reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
[emoji17][emoji17][emoji17]
Byłam u lekarza, byłam u niego pierwszy raz nie sympatyczny gość. Ciąża 5+1 więc wczesna ( zależało mi na l4 więc dlatego tak wcześnie poszlam) zrobił usg jest pecherzyk 4 cm. Żółtko. Szyjka ładnie zamknieta. Wczesna ciąża więc ciąży jak on to powiedział nie widac. Nie podobał mu się krztalt pęcherzyka ( krawędzie nie są równe zaokrąglone tylko pofaldowane)
Dostałam wykład ile ciąż się nie utrzymuje i że nawet jak zacznę krwawic to żebym nie przyjeżdżał do szpitala bo to za wcześnie A jego zdaniem macica pecherzyk wypchnie. Kiedy zapytałam wprost czy mówi że nie utrzymam tej ciąży stwierdził że nie, że oczywiście pecherzyk może urosnąć i się wyrównać Ale może też się usunac. Kazal przyjść do siebie za 2 tyg. Ja jednak Zarejestrowałam się do swojego lekarza na 3 marca. No i l4 nie dostałam, powiedział że nie ma podstaw w sumie go rozumiem. Jednak wolałbym odpoczywać i się na tej ciąży skupić bo bardzo mi zależy.
Nie wiem co teraz myśleć. Czuje się zdolowana. Odwołałam plany z dzisiaj, chce mi się ryczec. Teoretycznie to nie oznacza konca A praktycznie czuje się jak bym dostała w twarz....[emoji53]
 
Nie nawidze takich lekarzy... idz do innego i sie nie przejmuj. :* l4 wez od rodzinnego i tyle i postaraj sie opanowac emocje.. to tak jak mnie tamten. Ze on tam nic nie widzi i mam w tym tyg sikańca zrobic i od sikanca 2 tyg i przyjsc.
[emoji17][emoji17][emoji17]
Byłam u lekarza, byłam u niego pierwszy raz nie sympatyczny gość. Ciąża 5+1 więc wczesna ( zależało mi na l4 więc dlatego tak wcześnie poszlam) zrobił usg jest pecherzyk 4 cm. Żółtko. Szyjka ładnie zamknieta. Wczesna ciąża więc ciąży jak on to powiedział nie widac. Nie podobał mu się krztalt pęcherzyka ( krawędzie nie są równe zaokrąglone tylko pofaldowane)
Dostałam wykład ile ciąż się nie utrzymuje i że nawet jak zacznę krwawic to żebym nie przyjeżdżał do szpitala bo to za wcześnie A jego zdaniem macica pecherzyk wypchnie. Kiedy zapytałam wprost czy mówi że nie utrzymam tej ciąży stwierdził że nie, że oczywiście pecherzyk może urosnąć i się wyrównać Ale może też się usunac. Kazal przyjść do siebie za 2 tyg. Ja jednak Zarejestrowałam się do swojego lekarza na 3 marca. No i l4 nie dostałam, powiedział że nie ma podstaw w sumie go rozumiem. Jednak wolałbym odpoczywać i się na tej ciąży skupić bo bardzo mi zależy.
Nie wiem co teraz myśleć. Czuje się zdolowana. Odwołałam plany z dzisiaj, chce mi się ryczec. Teoretycznie to nie oznacza konca A praktycznie czuje się jak bym dostała w twarz....[emoji53]
 
reklama
Nie dołuj się, niestety niektórzy nie mają podejścia do pacjentów.. postaraj się nie stresować jak ci zalezy na l4 to moze do lekarza pierwszego kontaktu
[emoji17][emoji17][emoji17]
Byłam u lekarza, byłam u niego pierwszy raz nie sympatyczny gość. Ciąża 5+1 więc wczesna ( zależało mi na l4 więc dlatego tak wcześnie poszlam) zrobił usg jest pecherzyk 4 cm. Żółtko. Szyjka ładnie zamknieta. Wczesna ciąża więc ciąży jak on to powiedział nie widac. Nie podobał mu się krztalt pęcherzyka ( krawędzie nie są równe zaokrąglone tylko pofaldowane)
Dostałam wykład ile ciąż się nie utrzymuje i że nawet jak zacznę krwawic to żebym nie przyjeżdżał do szpitala bo to za wcześnie A jego zdaniem macica pecherzyk wypchnie. Kiedy zapytałam wprost czy mówi że nie utrzymam tej ciąży stwierdził że nie, że oczywiście pecherzyk może urosnąć i się wyrównać Ale może też się usunac. Kazal przyjść do siebie za 2 tyg. Ja jednak Zarejestrowałam się do swojego lekarza na 3 marca. No i l4 nie dostałam, powiedział że nie ma podstaw w sumie go rozumiem. Jednak wolałbym odpoczywać i się na tej ciąży skupić bo bardzo mi zależy.
Nie wiem co teraz myśleć. Czuje się zdolowana. Odwołałam plany z dzisiaj, chce mi się ryczec. Teoretycznie to nie oznacza konca A praktycznie czuje się jak bym dostała w twarz....[emoji53]
 
Do góry