Październikowe mamy 2020

[Rudaa94]

Zaraz ci wysle

No jak dla sobie wczoraj czadu, to może nie gg w stanie... napisz mi jak robiłaś te kotlety ziemniaczane [emoji23][emoji23][emoji23]

 

[Rudaa94]

Jakby ktos mial ochote zostawiam przepis :
Ziemniaki gotujesz normalnie jak na obiad, ewentualnie ziemniaki z wczorajszego obiadu Nie podam Ci ilosci bo u mnie wyszlo na oko mocno je ubijasz i zostawiasz do ostygniecia. W miedzyczasie podsmazasz starkowane pieczarki i drobno posiekana cebulke. Zostawiasz do ostygniecia. Jak juz Ci wszystko ostygnie do ziemniakow wrzucasz jajka 1-2 w zaleznosci ile masz ziemniakow, przyprawiasz wg uznania sol pieprz vegeta papryka co tam uwazasz, podsypujesz maka i mieszasz az bedziesz miala gladziutką papke, pozniej do tego pieczarki i cebulke. Po wymieszaniu formujesz z tego nieduze kotleciki (nie rob duzych bo sie beda rozwalac) , obtaczasz w bułce tartej i na patelnie. Uwaga przy obracaniu bo jak masa bedzie niewystarczajaco jednolita i sztywna to beda sie rozwalac jak dla mnie smazysz na oleju lub na ramie do smazenia(tylko tego duzo idzie) az beda mialy zlota skorke( latwo przypalic ale tez sa smaczne) .

Przy formowaniu mozna moczyc rece w wodzie bo ciasto jest klejace

Ilosci nie podaje bo mi wyszlo ponad 5 kilo ziemniakow , wiec robilam na oko

 

[Annsze93]

@Peony jeju za mną dziś od samego rana chodzi taki B-smart z longerem u nas wczoraj byli goście, położyliśmy sie dość późno, tyle jedzenia zostało a za mną fast foody chodzą często mnie nachodzi ochota na różne rzeczy, ale w ciąży to już czuję że będzje apogeum mąż się śmieje że musi zaopatrzyć całą lodówkę na produkty z długą datą ważności, żebym miała wybór i nie budziła go w środku nocy

 

[Verona26]

No ja mam to samo[emoji23][emoji23][emoji23] najbardziej mnie kręcą fast foody [emoji23][emoji23]

@Peony jeju za mną dziś od samego rana chodzi taki B-smart z longerem [emoji28] u nas wczoraj byli goście, położyliśmy sie dość późno, tyle jedzenia zostało a za mną fast foody chodzą [emoji28] często mnie nachodzi ochota na różne rzeczy, ale w ciąży to już czuję że będzje apogeum [emoji16]mąż się śmieje że musi zaopatrzyć całą lodówkę na produkty z długą datą ważności, żebym miała wybór i nie budziła go w środku nocy [emoji28]

 

[Rudaa94]

Ooo tak tak

No ja mam to samo[emoji23][emoji23][emoji23] najbardziej mnie kręcą fast foody [emoji23][emoji23]

 

[Verona26]

Ale jak będziemy tak wpierdzielac fast foody to niedługo już będziemy wyglądać jak w 9 miesiącu [emoji23][emoji23][emoji23]

Ooo tak tak

 

[Rudaa94]

Najlepiej wczoraj kolegi matka ogolnie widziala mnie przez chwile to pytala ich czy ja w ciazy

Ale jak będziemy tak wpierdzielac fast foody to niedługo już będziemy wyglądać jak w 9 miesiącu [emoji23][emoji23][emoji23]

 

[Verona26]

Kurde śmieszne to że wiara taki radar ma w oczach [emoji23][emoji23][emoji23] Mi wtedy jak ta znajoma powiedziała to myślałam że padne [emoji23][emoji23][emoji23]

Najlepiej wczoraj kolegi matka ogolnie widziala mnie przez chwile to pytala ich czy ja w ciazy

 

[Rudaa94]

Nooo a ja bylam normalnie ubrana w sumie.. i brzuch to mi raczej z glodu odstawal

Kurde śmieszne to że wiara taki radar ma w oczach [emoji23][emoji23][emoji23] Mi wtedy jak ta znajoma powiedziała to myślałam że padne [emoji23][emoji23][emoji23]

 

[Verona26]

Ja ogólnie zanim zaszlam to nie miałam płaskiego brzucha [emoji23] No i dalej nie mam [emoji23] Ale wydaje mi się że jest taki jak był, czyli odstajacy [emoji23][emoji23]

Nooo a ja bylam normalnie ubrana w sumie.. i brzuch to mi raczej z glodu odstawal