reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2020

Serio chcesz wywoływać poród specjalnie tydzień przed terminem? Wywoływanie oksy z wypowiedzi mam nie jest fajne. Skurcze są bardzo bolesne.
Szpital oferuje znieczulenie liczę więc że je dostanę i może to mnie uratuje bo starszego syna rodzilam ze znieczuleniem i było pięknie. Sytuacja w szpitalach robi się coraz gorsza też do końca nie jestem do tego rozwiązania przekonana ale może masaż szyjki i stres uruchomia akcje naturalnie...
 
reklama
Szpital oferuje znieczulenie liczę więc że je dostanę i może to mnie uratuje bo starszego syna rodzilam ze znieczuleniem i było pięknie. Sytuacja w szpitalach robi się coraz gorsza też do końca nie jestem do tego rozwiązania przekonana ale może masaż szyjki i stres uruchomia akcje naturalnie...
Mimo wszystko nawet ze znieczuleniem czytałam mnóstwo negatywnych opinii co do wywoływania porodu i bólu z tym związanego 🤷🏼‍♀️
 
Pytanie do Dziewczyn, które już urodziły: jakie miałyście objawy zbliżającego się porodu? Na ostatniej wizycie 2 tyg temu szyjka średnio twarda i główka była już nisko. Co prawda do terminu mam jeszcze ponad 3 tyg, ale już od kilku dni pojawiają się kilka razy dziennie bóle miesiączkowe promieniujące na plecy i zastanawiam się czy to skracająca szyjka czy te skurcze przepowiadające. Jak to było u Was?
Ja co prawda jeszcze przed, ale bóle @ mam od 30 tc :) Ostatnio oczywiście częstsze.
 
Wczoraj na wizycie miałam tylko usg płodu więc nie mam pojęcia jak ram stoję z rozwarciem. Dzidzia waży 3060kg. Trochę mało przytyła od ostatnich 3 tyg, ale wszystko u niej dobrze. Lekarz mówił że przepływy ok i że dziecku jest dobrze w brzuchu😍 dostałam skierowanie fo szpitala. Mam się wsrawić za tydzień ze względu na moją cukrzyce. Jak się tam nic nie zacznie samo to prwnie oksy i jedziemy! Bardzo bym tego nie chciała. Liczę na to że zacznę rodzić zanim wybiorę się do szpitala😍

Jak wracałam od gina i szlam już z autobusu poczułam coś takiego jakbym miała w pochwie worek napełniony wodą. Ledwo szlam. Myśle sobie ja pierdziele worek owodniowy wpadł mi do pochwycić zaraz pójdą mu wody🤯😱doszłam do bloku i ustało. Strasznie dziwne to było! Miała ktôraś z was coś takiego?

Moja teściowa, która w tygodniu jest ze mną umie rozpoznawać kiedy będę rodzić!😜 mówi że się zmieniam na twarzy i mam rybie oczy🥴😱! Wczoraj stwierdziła że zaczynam inaczej wyglądać🤔 ciekawe czy urodze w ciągu kilku najbliższych dni😜

R
 
reklama
Do góry