reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2020

Jutro 38+0 . Ja termin mam na 4.10 ale naprawdę już codziennie do niej mówię żeby wyszła :p hahaha
[/QU
Ja dzisiaj mam 38+1 a termin mam.co chwilę inny 😁😁 też tak mam że mówię ciągle żeby już wychodził haha ale mnie nie słucha ☹️ bo to tak jest jak chcesz żeby się już urodził to będzie siedział do końca hehe
 
reklama
Dziewczyny A ja z innej bajki robilyscie jakieś zapasy mrożonych obiadów ? Bo ja mam taki plan żeby zrobić trochę gotowcow ale trochę brak mi pomysłów poza rosół, sos mięsny, lecho może coś podpowiecie?
 
Dziewczyny A ja z innej bajki robilyscie jakieś zapasy mrożonych obiadów ? Bo ja mam taki plan żeby zrobić trochę gotowcow ale trochę brak mi pomysłów poza rosół, sos mięsny, lecho może coś podpowiecie?
Ja nasmażyłam kotletów mielonych i schabowych i zamrozilam paczki takie na 2 dni. U mnie przechodzą tylko mięsne obiady 😂 ale mam tez mamę na miejscu która nie pozwoli mi gotować wiec przez jakiś czas będziemy mieli pomoc
 
Ja nasmażyłam kotletów mielonych i schabowych i zamrozilam paczki takie na 2 dni. U mnie przechodzą tylko mięsne obiady 😂 ale mam tez mamę na miejscu która nie pozwoli mi gotować wiec przez jakiś czas będziemy mieli pomoc
Moj mąż na diecie wiec ani gotowe obiady ani mrożone nie przejdą . Ide na żywioł .
Mam nadzieje ze damy jakoś radę . Na całe szczęście od razu gdy zacznie się akcja małżonek ma 2 Tygodnie urlopu ojcowskiego. Będzie gotował hahaha . Chociaż stwierdził ostatnio ze dam mu mała i on się nią zajmie . Boi się gotowania jak ognia :p
 
Nic nie robilam... mam sporo miesa pomrozonego, mama planuje wpadac i pomagac wiec i z obiadem nie bedzie wiekszych problemow.
Dziewczyny A ja z innej bajki robilyscie jakieś zapasy mrożonych obiadów ? Bo ja mam taki plan żeby zrobić trochę gotowcow ale trochę brak mi pomysłów poza rosół, sos mięsny, lecho może coś podpowiecie?
 
Moj mąż na diecie wiec ani gotowe obiady ani mrożone nie przejdą . Ide na żywioł .
Mam nadzieje ze damy jakoś radę . Na całe szczęście od razu gdy zacznie się akcja małżonek ma 2 Tygodnie urlopu ojcowskiego. Będzie gotował hahaha . Chociaż stwierdził ostatnio ze dam mu mała i on się nią zajmie . Boi się gotowania jak ognia :p
Mi też to nawet do głowy nie przyszło 🙈🙊 teraz i tak nie mam jak bo mam ciągle leżeć ale myślę,że jakoś damy radę ;) póki co mam wizję optymistyczna,że mała będzie grzeczna 😁
 
Mi też to nawet do głowy nie przyszło 🙈🙊 teraz i tak nie mam jak bo mam ciągle leżeć ale myślę,że jakoś damy radę ;) póki co mam wizję optymistyczna,że mała będzie grzeczna 😁
HAhaha 😄 ja tez mam ciagle taka nadzieje . Jakoś to będzie . Nawet przez chwile pomyślałam ze mogłabym coś zrobić ale naprawdę już nie mam siły . Głowa pełna pomysłów ale ciało jakoś tak odmawia posłuszeństwa😅
 
reklama
HAhaha 😄 ja tez mam ciagle taka nadzieje . Jakoś to będzie . Nawet przez chwile pomyślałam ze mogłabym coś zrobić ale naprawdę już nie mam siły . Głowa pełna pomysłów ale ciało jakoś tak odmawia posłuszeństwa😅
To prawda. Ja jedynie porobilam trochę weków latem, jak mi zaczęły dokuczać cieśnie , bo bałam się,że później nie dam rady.
 
Do góry