reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

Ja też dopiero się dowiedziałam w szpitalu o szyjce. Lekarz wql nic nie mówi.
Mi na każdej wizycie od początku ciąży lekarka bada szyjkę. Mam badanie przezpochwowe palcami, USG i na koniec USG brzuszne. Są różne opinie, jedni mówią że lepiej nie gmerać i zbadać z dwa razy w ciągu całej ciąży a są takie,że to bardzo wazne bo dużo kobiet traci ciążę właśnie przez skracająca się do 0 szyjkę... 🤷
 
reklama
Mi na każdej wizycie od początku ciąży lekarka bada szyjkę. Mam badanie przezpochwowe palcami, USG i na koniec USG brzuszne. Są różne opinie, jedni mówią że lepiej nie gmerać i zbadać z dwa razy w ciągu całej ciąży a są takie,że to bardzo wazne bo dużo kobiet traci ciążę właśnie przez skracająca się do 0 szyjkę... 🤷
Mi też teraz na koniec ciąży bada szyjkę nie mówi ile mam cm ale ze jest dobrze ostatnio mówiła jeszcze trochę i domysl się czy już się skraca czy co.
 
My mamy dziś 36+6 i nasza malutka już od dłuższego czasu daje czadu i turbuje zebra. Dzisiejsza noc też była ciezka, nie mogę się już ulozyc, bolą plecy, boli brzuch, każda zmiana pozycji boli w zasadzie. Także takie pobudki co chwila. Ja z kolei czekam na powrót męża z delegacji i wytrzymam wszystkie dolegliwości byle mała poczekała do tego 27 września chociaż. Też pierwszy poród i nie wiem jak to będzie 🙈
Szczerze już się nie mogę doczekać aż urodzę chociaż im częściej myśle o porodzie tym bardziej chyba się boje 🤦‍♀️
 
Ja też się boje i do tego mi się już tak ciągnie . A już bym chciała mieć to za sobą 😁
Hehe, a ja codziennie odliczam,żeby dzidzia poczekała na powrót taty. Jeszcze 8dni. Ale...wczoraj miałam wizytę i Pani doktor powiedziała,że wątpi. Szyjka ma już tylko 10mm (jeszcze zamknięta) główka jest już baaardzo nisko, mała ułożona do porodu. Kazala już odstawić luteinę i magnez. Hania wazy z usg 3kg, chociaż potem jak pomacala brzuch to powiedziala,że jest mało to może jakieś 2700-2800. Ja już siedzę jak na szpilkach. Jak nie urodzę do tego czasu to wizyta za 1.5 tyg.
 
Hehe, a ja codziennie odliczam,żeby dzidzia poczekała na powrót taty. Jeszcze 8dni. Ale...wczoraj miałam wizytę i Pani doktor powiedziała,że wątpi. Szyjka ma już tylko 10mm (jeszcze zamknięta) główka jest już baaardzo nisko, mała ułożona do porodu. Kazala już odstawić luteinę i magnez. Hania wazy z usg 3kg, chociaż potem jak pomacala brzuch to powiedziala,że jest mało to może jakieś 2700-2800. Ja już siedzę jak na szpilkach. Jak nie urodzę do tego czasu to wizyta za 1.5 tyg.
[/QU
Ja w czwartek mam wizytę też bym chciałam żeby mi powiedziała rodzimy haha już się nie mogę doczekać a czym bliżej to tym dalej 😁😁😁 a który masz już tydzień?
 
reklama
Do góry