reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

Ja też dopiero się dowiedziałam w szpitalu o szyjce. Lekarz wql nic nie mówi.
Mi na każdej wizycie od początku ciąży lekarka bada szyjkę. Mam badanie przezpochwowe palcami, USG i na koniec USG brzuszne. Są różne opinie, jedni mówią że lepiej nie gmerać i zbadać z dwa razy w ciągu całej ciąży a są takie,że to bardzo wazne bo dużo kobiet traci ciążę właśnie przez skracająca się do 0 szyjkę... 🤷
 
reklama
Mi na każdej wizycie od początku ciąży lekarka bada szyjkę. Mam badanie przezpochwowe palcami, USG i na koniec USG brzuszne. Są różne opinie, jedni mówią że lepiej nie gmerać i zbadać z dwa razy w ciągu całej ciąży a są takie,że to bardzo wazne bo dużo kobiet traci ciążę właśnie przez skracająca się do 0 szyjkę... 🤷
Mi też teraz na koniec ciąży bada szyjkę nie mówi ile mam cm ale ze jest dobrze ostatnio mówiła jeszcze trochę i domysl się czy już się skraca czy co.
 
My mamy dziś 36+6 i nasza malutka już od dłuższego czasu daje czadu i turbuje zebra. Dzisiejsza noc też była ciezka, nie mogę się już ulozyc, bolą plecy, boli brzuch, każda zmiana pozycji boli w zasadzie. Także takie pobudki co chwila. Ja z kolei czekam na powrót męża z delegacji i wytrzymam wszystkie dolegliwości byle mała poczekała do tego 27 września chociaż. Też pierwszy poród i nie wiem jak to będzie 🙈
Szczerze już się nie mogę doczekać aż urodzę chociaż im częściej myśle o porodzie tym bardziej chyba się boje 🤦‍♀️
 
Ja też się boje i do tego mi się już tak ciągnie . A już bym chciała mieć to za sobą 😁
Hehe, a ja codziennie odliczam,żeby dzidzia poczekała na powrót taty. Jeszcze 8dni. Ale...wczoraj miałam wizytę i Pani doktor powiedziała,że wątpi. Szyjka ma już tylko 10mm (jeszcze zamknięta) główka jest już baaardzo nisko, mała ułożona do porodu. Kazala już odstawić luteinę i magnez. Hania wazy z usg 3kg, chociaż potem jak pomacala brzuch to powiedziala,że jest mało to może jakieś 2700-2800. Ja już siedzę jak na szpilkach. Jak nie urodzę do tego czasu to wizyta za 1.5 tyg.
 
Hehe, a ja codziennie odliczam,żeby dzidzia poczekała na powrót taty. Jeszcze 8dni. Ale...wczoraj miałam wizytę i Pani doktor powiedziała,że wątpi. Szyjka ma już tylko 10mm (jeszcze zamknięta) główka jest już baaardzo nisko, mała ułożona do porodu. Kazala już odstawić luteinę i magnez. Hania wazy z usg 3kg, chociaż potem jak pomacala brzuch to powiedziala,że jest mało to może jakieś 2700-2800. Ja już siedzę jak na szpilkach. Jak nie urodzę do tego czasu to wizyta za 1.5 tyg.
[/QU
Ja w czwartek mam wizytę też bym chciałam żeby mi powiedziała rodzimy haha już się nie mogę doczekać a czym bliżej to tym dalej 😁😁😁 a który masz już tydzień?
 
reklama
Do góry