Cześć. Ja jestem we wrzesniowkach. Termin mam na 27wrzesnia ale z racji tego że blisko października też czasem zaglądam do was
pisze bo chciałabym cie trochę uspokoić. W poprzedniej ciąży miałam stwierdzone wielowodzie. U mnie problemy zaczęły się gdzieś w 6miesiacu. Byłam z tego powodu 2tyg w szpitalu ponieważ miałam straszne skurcze robili mi wszystkie badania ale wszystko było w normie. Skończyło się tak że podawali mi na oddziale magnez w kroplowkach fenoterol i sterydy na dojrzewanie pluc po dwuch tygodniach wypuścili mnie do domu dostałam wtedy zalecenie żeby zażywać magnez na wyciszenie skurczow. Niestety magnez sam magnez w tabletkach nie pomógł i urodziłam w 32tyg dzidziusia ale zdrowego. Byłyśmy 2tygodnie w szpitalu po urodzeniu. Córka była w inkubatorze tydzień a potem już ze mną
powodu dlaczego tych wód było za dużo nie znamy do dziś. Natomiast u mnie się zaczely z powodu dużej ilości wód przedwczesne skurcze. Ty masz takie skurcze? Jestem pewna ze gdybym dostała jakieś mocniejsze leki na podtrzymanie to udało by się nam dotrzymać do terminu. Teraz przy 3ciazy dopytywalam o te wody moją obecną panią ginekolog dlaczego tak się dzieje bo się bardzo bałam to mi powiedziała tylko tyle że czasem nie da się wyjaśnić problemu i postawić konkretnej diagnozy, najważniejsze że przy badaniach usg wychodzi ze z dzidziusiem jest wszystko ok. U ciebie też napewno jest ok skoro lekarz nic nie mowil
Ale się rozpisalam
pozdrawiam was wszystkie