Październikowe mamy 2020

[Artemida90]

Cukier przede mną ale przyznam że w pierwszej ciąży miałam z tym badaniem przygody więc teraz się do obawiam. Zrobiło mi się mega słabo i zadzwoniłam do męża który na szczęście mógł przyjechać zabrał mnie do domu z przychodni gdzie usnelam i potem odwiozl mnie na kolejne pobranie

Ja właśnie w trakcie - wypiłam i jeszcze godzinka czekania i do domu jestem tak głodna ze burczy mi w brzuchu a mały szaleje po glukozie

 

[Kalaa]

Ja codziennie 16h posty robilam 0 18.30 jadalam ostatni posilek a zaczynalam dopiero nastepnego dnia o 10.30 I raz w tygodniu 42h I po porodzie I skonczeniu karmienia malej mam zamiar do tego wrocic

To podziwiam za wytrwałość i silną wolę ale pewnie jak organizm juz przyzwyczajony to łatwiej a taki jednorazowy wyskok to nie dla mnie

 

[Verona26]

Ja dzisiaj byłam. Z wypiciem nie było problemu. Ale po 20 min zrobiło mi się mega słabo, zalaly mnie siódme poty. [emoji20] Niestety skończyło się przytulaniem kibelka... [emoji53] Badnie przerwane...

Cukier przede mną ale przyznam że w pierwszej ciąży miałam z tym badaniem przygody więc teraz się do obawiam. Zrobiło mi się mega słabo i zadzwoniłam do męża który na szczęście mógł przyjechać zabrał mnie do domu z przychodni gdzie usnelam i potem odwiozl mnie na kolejne pobranie [emoji37]

 

[Verona26]

Niestety tak [emoji53] Już na sama myśl mnie mdli...

I co teraz? Trzeba powtarzać do skutku?

 

[Artemida90]

@Liliana87 A ja dziś tez robiłam i wszystko ok. Lekko Mnie spanie brało i głowa rozbolała ale się udało I czekam na wynik - jutro będą dzwonić. Pielęgniarka się dziwiła bo wypiłam duszkiem bo byłam mega głodna. Potem tylko dyskoteka w brzuchu ja to mogłabym to za każda wypić bo mi zawsze smakuje glukoza - obojętnie jaka - w Polsce piłam glukotest pomarańczowy a tu zwykła i nie widziałam różnicy

 

[Artemida90]

@Liliana87 A ja dziś tez robiłam i wszystko ok. Lekko Mnie spanie brało i głowa rozbolała ale się udało I czekam na wynik - jutro będą dzwonić. Pielęgniarka się dziwiła bo wypiłam duszkiem bo byłam mega głodna. Potem tylko dyskoteka w brzuchu ja to mogłabym to za każda wypić bo mi zawsze smakuje glukoza - obojętnie jaka - w Polsce piłam glukotest pomarańczowy a tu zwykła i nie widziałam różnicy

 

[Kamila2512]

Witajcie dziewczyny,
Jestem nowa na forum, spodziewam sie malenstwa w pazdzierniku wiec postanowilam ze tu dolacze.
Mam na imie Kamila I jestem juz mama 2 ( syn 9 lat I corka 7 lat) termin mam wyznaczony na 24/10.
Pozdrawiam cieplo I zycze wam wszystkim duzo zdrowka

Witam to prawie jak ja bo na 25.10

 

[oleczka1]

Ja dzisiaj byłam. Z wypiciem nie było problemu. Ale po 20 min zrobiło mi się mega słabo, zalaly mnie siódme poty. [emoji20] Niestety skończyło się przytulaniem kibelka... [emoji53] Badnie przerwane...

Ja tez nie spodziewałam sie takiej reakcji organizmu zabrałam książkę zadowolona A tu po jakimś czasie też zaczęło mi się robić gorącą i zaczęłam się pocic. Dlatego przestrzegam zawsze przed tym badaniem koleżanki bo różnie może być. Ja na szczęście nie zwymiotowlaam i wróciłam na drugie pobranie.

 

[oleczka1]

To koniecznie daj znać jutro jak wyniki
Nie dziwię się,że malutki tak po glukozie w brzuszku szalał, tyle cukru..
Ja już dwa razy w życiu robilam test obciążenia i nie było źle. Pierwszym razem calkiem dobrze a drugim popilam kilka łuków wody bo było jakby słabiej ale tez było dużo ludzi w kolejce i było duszno w pomieszczeniu. Sama jestem ciekawa jak będzie teraz, kiedy mam dzidiolka w brzuchu najgorsze chyba to te siedzenie tam ponad 2 godziny..

No teraz to tych dwóch godzin siedzenia w labolatorium albo w przychodni się boję Przy tej zarazie. Dziewczyny ja to wygląda bo ja myślę aby się ukryć w aucie na ten czas?

 

[Verona26]

To zazdroszczę... Ja niestety przed pierwszym pobraniem musiałam po badaniu... Byłam taka zadowolona jak to wypiłam że tak łatwo poszło Ale nie wiedziałam co dzieje się później [emoji53]

Ja tez nie spodziewałam sie takiej reakcji organizmu zabrałam książkę zadowolona A tu po jakimś czasie też zaczęło mi się robić gorącą i zaczęłam się pocic. Dlatego przestrzegam zawsze przed tym badaniem koleżanki bo różnie może być. Ja na szczęście nie zwymiotowlaam i wróciłam na drugie pobranie.