Dobry wieczór Dziewczyny/Kobietki. Krótko tu byłam, ale jesteście fantastyczne! Ja po dzisiejszej wizycie u ginekolog muszę się z Wami pożegnać :-( niestety nie widać serduszka i zarodek od czwartku nie urósł... dostałam skierowanie do szpitala :-( nic z tego nie będzie... do tego powiedziała, że nie wie czy to się nie rozwija w bliznie po cc. Jestem załamana i do tego bardzo się boję...szpital... Będę sama jak palec, bez odwiedzin, do tego ten koronawirus i ciężkie dni :-( buziaki dla Was! Trzymam kciuki za Was! Trzymajcie się QUOTE]Bardzo mi przykro trzymaj się ciepło