Ja dziewczyny właśnie wróciłam ze szpitala, bo miałam jakiś turbo krwotok (w sumie dalej się leje).. Byłam pewna, że już po wszystkim, a tu dzidziuś jest i taka świetna lekarka posprawdzala wszystko - serduszko bije 160/min, sprawdziła nawet kość nosowa, przezierność karkową, pępowinę i wszystkie parametry łącznie z przepływami są ok, powiedziała że dzidziuś ma się dobrze, wygląda na zdrowego, jest większy o kilka dni, a to krwawienie z krwiaka który jest niezorganizowany zaraz nad ujściem szyjki.. Mam nadzieję, że to ostatni horror w tej ciąży i już będzie wszystko dobrze..
reklama
Dareczka86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 435
To żeś sie nieźle strachu najadła. Dobrze, że wszystko ok.Ja dziewczyny właśnie wróciłam ze szpitala, bo miałam jakiś turbo krwotok (w sumie dalej się leje).. Byłam pewna, że już po wszystkim, a tu dzidziuś jest i taka świetna lekarka posprawdzala wszystko - serduszko bije 160/min, sprawdziła nawet kość nosowa, przezierność karkową, pępowinę i wszystkie parametry łącznie z przepływami są ok, powiedziała że dzidziuś ma się dobrze, wygląda na zdrowego, jest większy o kilka dni, a to krwawienie z krwiaka który jest niezorganizowany zaraz nad ujściem szyjki.. Mam nadzieję, że to ostatni horror w tej ciąży i już będzie wszystko dobrze..
OnaZmijeczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2018
- Postów
- 4 274
O kurczeJa dziewczyny właśnie wróciłam ze szpitala, bo miałam jakiś turbo krwotok (w sumie dalej się leje).. Byłam pewna, że już po wszystkim, a tu dzidziuś jest i taka świetna lekarka posprawdzala wszystko - serduszko bije 160/min, sprawdziła nawet kość nosowa, przezierność karkową, pępowinę i wszystkie parametry łącznie z przepływami są ok, powiedziała że dzidziuś ma się dobrze, wygląda na zdrowego, jest większy o kilka dni, a to krwawienie z krwiaka który jest niezorganizowany zaraz nad ujściem szyjki.. Mam nadzieję, że to ostatni horror w tej ciąży i już będzie wszystko dobrze..
Dobrze że wszystko ok
A w jakim szpitalu byłaś ?
Rudaa94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2019
- Postów
- 9 086
To dobrze ze wszystko jest ok :*
Ja dziewczyny właśnie wróciłam ze szpitala, bo miałam jakiś turbo krwotok (w sumie dalej się leje).. Byłam pewna, że już po wszystkim, a tu dzidziuś jest i taka świetna lekarka posprawdzala wszystko - serduszko bije 160/min, sprawdziła nawet kość nosowa, przezierność karkową, pępowinę i wszystkie parametry łącznie z przepływami są ok, powiedziała że dzidziuś ma się dobrze, wygląda na zdrowego, jest większy o kilka dni, a to krwawienie z krwiaka który jest niezorganizowany zaraz nad ujściem szyjki.. Mam nadzieję, że to ostatni horror w tej ciąży i już będzie wszystko dobrze..
W szpitalu Siemiradzkiego, bo mój lekarz powiedział, żebym tam jechała w obecnej sytuacji epidemii.. Generalnie sama jestem w szoku, że można aż tak krwawić z krwiaka...O kurcze
Dobrze że wszystko ok
A w jakim szpitalu byłaś ?
Mała Rybka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2020
- Postów
- 2 489
Dobrze że wszytko się wyjaśniło
Ja dziewczyny właśnie wróciłam ze szpitala, bo miałam jakiś turbo krwotok (w sumie dalej się leje).. Byłam pewna, że już po wszystkim, a tu dzidziuś jest i taka świetna lekarka posprawdzala wszystko - serduszko bije 160/min, sprawdziła nawet kość nosowa, przezierność karkową, pępowinę i wszystkie parametry łącznie z przepływami są ok, powiedziała że dzidziuś ma się dobrze, wygląda na zdrowego, jest większy o kilka dni, a to krwawienie z krwiaka który jest niezorganizowany zaraz nad ujściem szyjki.. Mam nadzieję, że to ostatni horror w tej ciąży i już będzie wszystko dobrze..
Anna_87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2020
- Postów
- 1 593
ale stres, dobrze ze wszystko ok i jestes spokojna
tez juz bym chciała zeby chociaż maj był i bylo juz spokojniej
tez juz bym chciała zeby chociaż maj był i bylo juz spokojniej
Ja dziewczyny właśnie wróciłam ze szpitala, bo miałam jakiś turbo krwotok (w sumie dalej się leje).. Byłam pewna, że już po wszystkim, a tu dzidziuś jest i taka świetna lekarka posprawdzala wszystko - serduszko bije 160/min, sprawdziła nawet kość nosowa, przezierność karkową, pępowinę i wszystkie parametry łącznie z przepływami są ok, powiedziała że dzidziuś ma się dobrze, wygląda na zdrowego, jest większy o kilka dni, a to krwawienie z krwiaka który jest niezorganizowany zaraz nad ujściem szyjki.. Mam nadzieję, że to ostatni horror w tej ciąży i już będzie wszystko dobrze..
Karolina*87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2020
- Postów
- 2 659
O jeny całe szczęście, że jest ok.. nie zazdroszczę przeżycia
Ja dziewczyny właśnie wróciłam ze szpitala, bo miałam jakiś turbo krwotok (w sumie dalej się leje).. Byłam pewna, że już po wszystkim, a tu dzidziuś jest i taka świetna lekarka posprawdzala wszystko - serduszko bije 160/min, sprawdziła nawet kość nosowa, przezierność karkową, pępowinę i wszystkie parametry łącznie z przepływami są ok, powiedziała że dzidziuś ma się dobrze, wygląda na zdrowego, jest większy o kilka dni, a to krwawienie z krwiaka który jest niezorganizowany zaraz nad ujściem szyjki.. Mam nadzieję, że to ostatni horror w tej ciąży i już będzie wszystko dobrze..
MamusiaKsawusiaKacprusia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Luty 2020
- Postów
- 1 669
Był tu kiedyś poruszany temat wpływu kosmetyków czy farb do włosów na płód. Idąc tym torem, czy wiadomo czy te antybakteryjne żele również nie przenikają przez skórę? Jednak stężenie alkoholu jest tam spore, a używamy czasem kilka razy dziennie tych preparatów
reklama
Tasza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2011
- Postów
- 9 294
Katotaliban to dobre słowo[emoji3] odzwierciedla pomysły naszych wielmożnych.Dziękuję, bardzo dobrze.
Usłyszałam to samo co dzień wcześniej. Wszystko wydaje się być ok. Płeć: dziewczynka.
Pobrano mi krew na PAPPA i za 2 tyg. wynik. Lekarz mnie zachęca do zbadania DNA płodu.
Ten profesor akurat bardziej poleca test Harmony i Panoramę.
Na Nifty się skrzywił. Coś wspominał, że to chiński test i coraz więcej genetyków ma do niego zastrzeżenia.
Harmony lub Panorama kosztują 2 tys PLN. W zależności od kursu $$$
Zapytałam lekarza do którego tygodnia najpóźniej można zrobić te testy.
Do około 20, bo trzeba uwzględnić czas oczekiwania na wynik i polskie prawo.
Bardzo podobało mi się, gdy zapytał wprost: "Proszę mi powiedzieć, co by Pani zrobiła, gdyby okazało się, że dziecko ma nieuleczalną, śmiertelną wadę genetyczną?"
Odpowiedziałam: "Terminacja"
A profesor na to: "To im wcześniej Pani ten test wykona tym lepiej. Za chwilę nie będzie miał kto takim kobietom w razie czego pomagać"
Lubię prosty przekaz i szczerość.
Bez pieprzonej klauzuli sumienia i katotalibanu.
Także cisnę męża o 2 tys, bo chcę mieć komfort psychiczny.
A poniżej...
Tak wygląda badanie matki w wieku 42 lat (biorą ukończone lata pod uwagę)
Ryzyko podstawowe na dzień dobry z racji mojego wieku.
Następnie ryzyko skorygowane po prawidłowym rozwoju dziecka widocznym w USG.
Dojdzie jeszcze 3 punkt po wynikach PAPPA.
Mam wrażenie, że już to opisywałam wczoraj [emoji848] Jeśli tak to przepraszam.
Zobacz załącznik 1094207
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 665 tys
- Odpowiedzi
- 358
- Wyświetleń
- 17 tys
Podziel się: