reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
Ja też dziś kotlety z frytkami i mizerią 😁 Plus krem ze świeżych pomidorów.. Choć w sumie teraz mi niedobrze na samą myśl, że mam to ugotować 😜 Nie wiem, czy to sprawka dużych dawek duphastonu, które biorę od kilku dni, ale lekko mi powróciły mdłości...
Sowka dużo czytałam o plamieniach w 1szej ciąży na różnych forach. I mnóstwo kobiet pisało ze miały plamienia bo brały acard + heparyne i zazwyczaj plamienia są 6 7 8 10 tc wtedy pisały ze przestały brać acard na parę dni na tydzień i była cisza znowu acard brały i jak były plamienia to brały co drugi dzień chyba ze lakarz zalecił odstawienie acardu. Poczytaj ale mi się wydaje ze plamienia właśnie tego są przyczyną acard + heparyna. Nie przejmuj się i tak będzie ok zobaczysz 😘
 
Mam bardzo trudna sytuację.. nie mam rodzenstwa rodzice nie zyja już 10 i 9 lat wiec jestem sama. Ale sie nie poddam jak by nie bylo musze dać radę.. w życiu dostalam tak duzo w dupe, ze chyba chec bycia kochana i stworzenia rodziny było tak duże, ze wybaczalam każda rzecz. Teraz zobaczylam, ze to nie ma przyszłości.. dam rade do porodu jeszcze trochę czawu, a moze cud się stanie i on otworzy oczy... nie licze na to zbytnio ale jestem z tych co maja nadzieje do konca i to jest zgubne... dziewczyny dam radę jak nie ja to kto [emoji23]
Dasz radę jesteś silną babką. Jak się urodzi dziecko to już nigdy nie będziesz sama i będzie w Twoim życiu ktoś kto Cie będzie bezwarunkowo kochał. 💕
 
Ja też, ale ja bym wolała mieć cc jak się zacznie akcja, a nie na zimno.
A nie masz wrażenia że zaplanowana na spokojnie cc jest bardziej komfortowa i bezpieczniejsza niż szybka akcja bo zaczął się poród? Oczywiście może być ok ale może też być szybki poród i zanim przygotują się do cięcia to dziecko będzie już w kanale. Ja bym się obawiała, że nie zdążą mi zrobić cc i będę zmuszona naturalnie rodzić.
 
A nie masz wrażenia że zaplanowana na spokojnie cc jest bardziej komfortowa i bezpieczniejsza niż szybka akcja bo zaczął się poród? Oczywiście może być ok ale może też być szybki poród i zanim przygotują się do cięcia to dziecko będzie już w kanale. Ja bym się obawiała, że nie zdążą mi zrobić cc i będę zmuszona naturalnie rodzić.
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej dla dziecka lepiej jak trochę skurczy jest i bałabym się, że dziecko jest jeszcze niegotowe na wyjście gdyby było zupełnie na zimno.
 
reklama
A nie masz wrażenia że zaplanowana na spokojnie cc jest bardziej komfortowa i bezpieczniejsza niż szybka akcja bo zaczął się poród? Oczywiście może być ok ale może też być szybki poród i zanim przygotują się do cięcia to dziecko będzie już w kanale. Ja bym się obawiała, że nie zdążą mi zrobić cc i będę zmuszona naturalnie rodzić.
No w sumie może się tak zdazyc ale to wystarczy reagować od razu na delikatne skurcze i już będzie ok.

U mnie w poprzedniej ciazy był brak postępu porodu z powodu wogole nie rozwierajacej się szyjki i zbyt długiej po prostu pancernej.
Jeśli przyczyną jest taka szyjka to w drugiej ciąży szansa na taką samą sytuację jest ogromnie duża.
Ja chcę mieć cesarkę i balam się że właśnie będą mnie zmuszać do porodu naturalnego. A tu się okazało jak byłam na wizycie że jeśli był brak postępu porodu to zalecana jest druga cesarka:) co mnie zdziwiło bo myślałam że właśnie odwrotnie. Ale mega się ucieszyłam że nie będę musiała o to walczyć
W pierwszej ciąży nie udało mi się zorganizować cesarki i przeszłam horror
 
Do góry