reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
I będzie synek czy córcia? [emoji6]jak znosisz końcówkę ciąży?? Mam wizytę 18 września i prawdopodobnie będę miała ustalony termin cc bo synek jest duży chyba przez ta moja cukrzyce. Ma też główkę większa o prawie 2 tyg , a ja podobno mam zbyt wąskie biodra i miednice. Lekarz się jeszcze zastanawia co ze mną zrobić ale mam wrażenie, że chyba jednak będzie cc

Hej, też dopiero kilka dni temu dołączyłam do forum :)
Tak jak i Ty termin z miesiączki mam na 5 października, to nasze pierwsze dziecko, też synek i również wygląda, że będę miała cesarskie cięcie ze względu na duże dziecko. W moim otoczeniu dokładnie tak samo, sami chłopcy się rodzą.
 
Czyli przewaga chłopców póki co [emoji6] wczoraj mi się jakieś wicie gniazda wlaczylo. Wysprzatalam całe mieszkanie, a wieczorem myślałam, że mi nogi odpadna . Dziś mąż do mnie dzwoni i pyta jak się czuje i co robię, a ja na to że chyba wczoraj zużyłam całe pokłady energii i dziś tylko leżę i pachne [emoji6]
Witaj:) ja z terminem na 30.09, będzie Natalka. Też ma być duża, mam cukrzycę ciążową, ale wskazań do cesarki brak.
 
Hej, też dopiero kilka dni temu dołączyłam do forum :)
Tak jak i Ty termin z miesiączki mam na 5 października, to nasze pierwsze dziecko, też synek i również wygląda, że będę miała cesarskie cięcie ze względu na duże dziecko. W moim otoczeniu dokładnie tak samo, sami chłopcy się rodzą.
O proszę [emoji6]czyli nie tylko ja się późno zorientowałam, że można dołączyć do takiej fajnej grupy wsparcia [emoji3]termin cc już ustalony ?? Mój maluch w 36+5 ważył 3300, także obawiam się, że dobije spokojnie do 4kg .
 
O proszę [emoji6]czyli nie tylko ja się późno zorientowałam, że można dołączyć do takiej fajnej grupy wsparcia [emoji3]termin cc już ustalony ?? Mój maluch w 36+5 ważył 3300, także obawiam się, że dobije spokojnie do 4kg .
U mnie w 36+3 ważył 3600g, także nawet jeszcze więcej niż u Ciebie. Niby wstępnie termin ustalony na 26.09 ale to jeszcze nie potwierdzone, trzeba swoje przesiedzieć to w rejestracji, to u lekarza, ech szkoda gadać. Nie mam nerwów do polskiej służby zdroiwa.
 
Witaj:) ja z terminem na 30.09, będzie Natalka. Też ma być duża, mam cukrzycę ciążową, ale wskazań do cesarki brak.
U mnie jeszcze do końca nie wiadomo jak z tym cc ale obawiam sie, że będzie bo lekarz się boi, że nie dam rady urodzić naturalnie...A jak sobie radzisz z cukrzyca?? Tylko dieta czy insulina?? U mnie problem z cukrami na czczo[emoji21]
 
reklama
U mnie w 36+3 ważył 3600g, także nawet jeszcze więcej niż u Ciebie. Niby wstępnie termin ustalony na 26.09 ale to jeszcze nie potwierdzone, trzeba swoje przesiedzieć to w rejestracji, to u lekarza, ech szkoda gadać. Nie mam nerwów do polskiej służby zdroiwa.
O to faktycznie będzie kawał chlopa hehe [emoji4]A jak się zapatrujesz na cc ?? Bo mi to już w sumie obojętnie. Chce mieć dziecko przy sobie.Byle by było bezpiecznie. Moja mama miała dwie cc i jakoś dała radę ale podobno wesoło nie jest przez pierwsze kilka dni
 
Do góry