Karolina_st
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2018
- Postów
- 2 223
Może monami z Zagłębia? [emoji1]Ja też Śląsk i tu u mnie prawie nikt nie mówi na dwór [emoji14] wszyscy na pole wychodzą
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Może monami z Zagłębia? [emoji1]Ja też Śląsk i tu u mnie prawie nikt nie mówi na dwór [emoji14] wszyscy na pole wychodzą
Może monami z Zagłębia? [emoji1]
Ale Katowice to Katowice a Zagłębie to Zagłębie [emoji1]Z Katowic nie daleko do Zagłębia
Ale Katowice to Katowice a Zagłębie to Zagłębie [emoji1]
Wiesz co, mi tak plytki od poczatku w ciazach leca na leb na szyje. Z 200 tys, co miesiąc mniej. Miesiac temu mialam 144 i gin kazal zrobic reczne liczenie jesli spadna do 120, ale o dziwo wzroslo do 150! Moze u Ciebie tez sie w koncu zatrzyma ta tendencja spadkowaJa robiłam teraz badania i hemoglobina poszła mi do góry z 10,6 do 10,9. Brałam tylko zestaw witamin LadeeVit. Tam jest dużo żelaza i pilnowałam tego, żeby popijać czymś z witaminą C, a nigdy herbatą lub kawą. Żelazo poszło z 8,2 do 10,2 (przy normie 6,6-26 mmol/l), więc super. I to pomimo antybiotyku i braku apetytu.
Niestety płytki mi poszły mocno w dół. Zapłaciłam dodatkowo za przeliczenie ręczne, bo zawsze miałam wtedy więcej, a tu wyszło mniej - 104 tys... A mam mieć CC. Jak spadnie poniżej 100, to będę mieć cesarkę w narkozie. Moja siostra też miała, więc więc, że to nie koniec świata, ale to dużo większe obciążenie dla organizmu jednak. Siostra miała na koniec płytki 80 tys. W pierwszej ciąży na sam koniec miałam ciut powyżej 100 tys, czyli tyle co teraz, a zawsze mi stopniowo spadają przez całą ciążę.
No to super wynik [emoji4] ciekawe czy by mi pokrzywa przez gardło przeszła. Z sokiem pewnie aż tak jej nie czuć. Bo mi ona śmierdzi. Może chociaż herbatę sobie kupię z pokrzywy.A ja mam wyższa niz na początku ciąży. Szok mam 13,5. Z tym, że ja od 2 miesięcy pije pokrzywę (teściowa mi zerwała, wymyla,przepuscila przez wyciskarke i zamroziłam ja sobie w takich woreczka do kostek lodu i pije ja z sokami swieżo wyciskanymi )
Ja hemoglobine mam słabą ale chociaż płytki dają rade. Cały czas około 300. Najmniej miałam 271 jak poszłam na morfologie przeziębiona.Ja robiłam teraz badania i hemoglobina poszła mi do góry z 10,6 do 10,9. Brałam tylko zestaw witamin LadeeVit. Tam jest dużo żelaza i pilnowałam tego, żeby popijać czymś z witaminą C, a nigdy herbatą lub kawą. Żelazo poszło z 8,2 do 10,2 (przy normie 6,6-26 mmol/l), więc super. I to pomimo antybiotyku i braku apetytu.
Niestety płytki mi poszły mocno w dół. Zapłaciłam dodatkowo za przeliczenie ręczne, bo zawsze miałam wtedy więcej, a tu wyszło mniej - 104 tys... A mam mieć CC. Jak spadnie poniżej 100, to będę mieć cesarkę w narkozie. Moja siostra też miała, więc więc, że to nie koniec świata, ale to dużo większe obciążenie dla organizmu jednak. Siostra miała na koniec płytki 80 tys. W pierwszej ciąży na sam koniec miałam ciut powyżej 100 tys, czyli tyle co teraz, a zawsze mi stopniowo spadają przez całą ciążę.
No to super wynik [emoji4] ciekawe czy by mi pokrzywa przez gardło przeszła. Z sokiem pewnie aż tak jej nie czuć. Bo mi ona śmierdzi. Może chociaż herbatę sobie kupię z pokrzywy.
Ja probowalam pic te herbatki z pokrzywy. Niestety smak i zapach sa takie jakbys zalala siano wrzatkiem. Strasznie mi to przeszkadzało i dalam sobie spokoj, gryzlo w nos i gardło.No to super wynik [emoji4] ciekawe czy by mi pokrzywa przez gardło przeszła. Z sokiem pewnie aż tak jej nie czuć. Bo mi ona śmierdzi. Może chociaż herbatę sobie kupię z pokrzywy.
Dokładnie [emoji4]Nie jest to wielka przyjemność,ale w połączeniu z zimnym sokiem da się wypić czegoś się nie robi dla Maluszka