reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Dobry wieczór , my niedawno w stanie dwupak wróciłyśmy do domu, ja się czuje ok, zmęczona tylko tym szpitalem, Pola rozrabia, dziś przed wyjściem szybkie usg , waga 1800g ... teraz obserwacja wyników i oby do września:rolleyes: dziekuje za miłe słowa i kciuki, na pewno pomogły :-p
Ufff cale szczescie ze wracacie w dwupaku! Dbaj o was!
 
Na zimę daszek powiększany nie ma większego znaczenia. Na wiosnę już sobie przesadzisz dziecko do spacerówki na płasko.
W moim baby design husky jest też powiekszana budka i w gondoli i w spacerowce. Ale uważam to za ogromną zaletę na zimę do gondoli...Bo nad morzem często są wiatry i to świetnie będzie chronić przed nimi...z resztą nie tylko nad morzem wieje...
 
@Muumi i @Ka30sia dołączam do Was jako mamusią Koloska [emoji1]. Moja Niunia ma 2350 w 33 tyg 1 dzień. Też mam zapowiedziane że jeśli będzie poród w 40 tyg to będzie sporo ponad 4kg. Dlatego na początku września chciałbym jakimiś naturalnymi możliwościami przyspieszyć poród by urodzić naturalnie.
Naturalnymi....mam na myśli seks...i wysiłek...taki który pomaga oczywiście by nie zaszkodził. [emoji6]
 
@Jsawww powodzenia!

Wszystkim mamom po wizytach gratuluję :biggrin2:

Ja właśnie wróciłam z usg. Wszystko w porządku, ale właśnie nadszedł ten dzień, kiedy zaczynam bać się porodu :hmm: Mała waży 2030g w 31+3...lekarz powiedział, żeby szykować się na urodzenie 4kilowego albo i większego bobasa. Syn miał 3930 i wolę sobie nie przypominać jak popękałam i jeszcze mnie musieli naciąć.
Oczywiście porównałam już wyniki usg syna z tymi teraz i na tym etapie dzieciaki były bardzo podobne wymiarowo:). Nie chcę się kurcze zablokować więc muszę myśleć pozytywnie o tym porodzie.
Kasiu rozumiem...też się nie stresowalam specjalnie do wizyty poniedziałkowej. Teraz to już nie wiem....nie chciałabym cesarki. Ale strasznie się boję że popękam...[emoji17]
 
reklama
Ja właśnie u swojego lekarza mam dodatkowy ekran i widzę jak wymierza. On to tak robi ze kredką bym tak nie odrysowala :D więc bardziej boje się tego ewentualnego obniżenia pomiarów. Do porodu raczej usg nie robią, ale przyjmując na oddział już tak, no przynajmniej u mnie :)


U mnie jak w szpitalach to nie wiem.
A na usg gin mam wrażenie ze robi troszke "na odczepnego". Całe badanie trwa może z 2 minuty.

Tylko z prenatalnych u innego lekarza jestem zadowolona.
 
Do góry