reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

Zaczęło się od tego, że jadłam sniadanie, ona leżała na łóżku po swoim skończonym. Poprosiłam aby poszła do łazienki się umyć, na co ona żebym podała jej rękę i pomogła wstać. Powiedziałam, że jem teraz sniadanie a ona może sama wstać z łóżka i iść się umyć. No i się zaczęło (kupiłam jej wczoraj taką małą maskotkę hatchimals, chciała zabrać ją ze sobą do przedszkola. Zgodziłam się) rzuciła we mnie raz ta zabawką poprosiłam żeby tego nie robiła, wiec spróbowala jeszcze raz. Za trzecim razem trafiła i zabawka wpadła do mojej miski z płatkami. No i mnie poniosło. Odstawiłam miskę z impetem a ja ściągnęła z łóżka. I kazalam iść się myć. Zabawkę wyrzuciłam do kosza powiedziałam dlaczego i uprzedziłam, że w najbliższym czasie nie kupię jej żadnej nowej. Na tym się nie skończyło bo klepnela mnie ręką raz w ramię a pozniej w brzuch. No i postawiłam ja do konta. Wytłumaczyłam za co tam będzie stała i ze oczekuje zeby mnie przeprosila i powiedziala za co tam stoi. Po 3 minutach powiedziała, że nie przeprosi i nie powie czy wie za co miała karę. Skończyło się na tym, że stała w koncie ponad 15 minut. Pomogłam jej powiedzieć za co miala karę i te przeprosiny to tez juz takie wymuszone. Musiałam już zaprowadzic ja do przedszkola bo rozwaliła mi nerwy.
To tak w skrócie.
Mam rozwalona psyche na połowę dnia.
Ogólnie jest bardzo grzecznym dzieckiem i super się dogadujemy.
Nie powinnam odstawić miski z takim rozmachem a jej ściągać z łóżka i tego żałuję.
Co Waszym zdaniem powinnam była zrobić. Jak radzić sobie na przyszłość.
Mi nerwy w ciazy puszczaja czesto
...przed mialam wiecej cierpliwosci....
Wazne by rozmawiac i tłumaczyć... mnie tez poniesie nie raz..i mam wyrzuty sumienia potem..... nie ma chyba osoby ktorej dziecko by z rownowagi nie wyprowadziło....
Jakbys jej nie sciagnela z lozka to co..negocjacje by trwaly...do przedszkila by sie spóźniła.....nie badz dla siebie surowa....
U mnie liczenie do trzech..czy kont juz nie dziala.... zapraszam na rozmowe... w 4 oczy taka bardzo krotka... bo dziecko dluzej niz 2 min nie slucha....
 
reklama
To ubierz sobie jakieś majty i siateczke foliowa na to drugie majty. A wizyta domowa?Może to zatrucie jakąś salmonella czy coś i kroplowka potrzebna. Masz jakies inne objawy?


Pije dużo ale żeby węgiel nie pomógł to masakra. Do lekarza boje się iść bo po drodze jak popuszczę to będzie[emoji853]
 
Ja w takich sytuacjach robię się strasznie nerwowa, więc i tak Cię podziwiam;) myślę, że najlepiej standardowo porozmawiać o tej sytuacji, wyjaśnić dlaczego się zdenerwowałaś. Nie wiem, ja po takich akcjach wyjaśniam na spokojnie, ale niestety na początku się wściekam i często krzyczę. A potem oczywiście jestem na siebie zła.
Ja niestety też......
Ja staram sie o ile jestesmy z mezem..jak jedno widzi ze drugiemu nerwy puszczaja ...to drugie na chlodno podchodzi rozmawiac...no ale zazwyczaj nie ma nas obojga na raz...
 
Tylko jak sobie z nimi radzić ? Ja nie pozwolę na takie zachowania.
Juz parę razy zignorowalam takie zachowania bo nie miały, az takiego skutku no i mam konsekwencje swojego zachowania. Teraz muszę jakoś nad tym zapanować.
Ona wie, że u nas w domu nie stosujemy przemocy i jej nie tolerujemy. Teraz ewidentnie sprawdza na ile może sobie pozwolić.
Po przedszkolu nie mam zamiaru ciągnąć juz tego tematu, ale muszę przyjąć jakieś rozwiazanie na przyszłość.
Dzieci dorastaja...nieustannie nas sprawdzaja i testuja... prawda taka ze i my rodzice uczymy sie jak wychowywac te dzieci...popelniamy błędy... zmieniamy taktyke wychowawcza..bo i dziecko coraz starsze... potem beda bunty nastolatkow....ale lepiej rzeźbic chsrakterki za mlodu :)
 
U mnie dzisiejsze wyniki bardzo źle.
Wszystkie normy cholesterolu przekroczone na lipogramie. Jestem w szoku ważę 61kg przytylam 7kg , jem głównie owoce warzywa i wodę. Prawie nie jem miesa a wyniki jakbym codziennie jadla prosiaka z grilla.
Jutro ginekolog w poniedzialek internista, pewno coś zlecą dalej bo badania robiłam pod kątem miażdżycy /zakrzepicy. Pewnie stąd te cholerne żylaki. Niech to szlag!!!

Ja właśnie jedząc tłuszcze zwierzęce i ogrom jajek miałam najlepszy lipidogram... Nie wiem od czego to zależy, ale na pewno potrzebujesz dobrego lekarza.
 
To ubierz sobie jakieś majty i siateczke foliowa na to drugie majty. A wizyta domowa?Może to zatrucie jakąś salmonella czy coś i kroplowka potrzebna. Masz jakies inne objawy?

Nie brzuch mnie nie boli gorączki tez nie mam wiec może jakaś wirusowka jest zaraz może się jakoś przejdę daleko nie mam.
 
reklama
Miałam o tym właśnie pisać . Dziś spałam po raz kolejny z poduszka pod stopami dzięki waszym radom i po raz kolejny obudził mnie okropny bol biodra , staram się spać na lewym boku i właśnie to biodro bolało okropnie . Potem usnęłam i się obudziłam na prawym boku to znowu prawe biodro bolało . Na plecach mi najlepiej z poduszkami pod stopami aleee pobodno nie za zdrowo więc unikam jak ognia....

Muszę wypróbować Twój patent na podłożenie czegoś pod brzuch jakaś poduszka ....
Ja nie jestem w stanie lezec w takiej pozycji, jesli czuje ze nogi musza odpocząć to klade sie jednak na plecach, pod nogi wysoko twarde poduszki, po pol godziny zmieniam pozycje na bok. Wtedy wkladam poduszke miedzy nogi, ta ktora jest na wierzchu odpoczywa, pozniej zmiana. Od pozycji na boku z nogami na poduszkach (dlugo i często) jest w stanie skrzywic sie kregoslup (moj juz i tak ledwo zipie) a oprocz tego pojawiaja sie problemy ze stawami biodrowymi.

Jak ktos nie ma wyjscia to musi tak lezec i ja rozumiem, ale to nie dla mnie. Zreszta lekarz tez mi mowil zeby przy problemach z kregoslupem sie w ten sposob nie klasc.
 
Do góry