Szalona 29
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2018
- Postów
- 4 658
Moj dostal za zadanie kupic nozyczki i szczotke do wlosow dla malucha, a i kupowal mi biustonosz do karmienia bo okazalo sie ze te co kupilam na poczatek byly duuuuzo za male przydaly sie dopiero po paru miesiącach karmienia. Takie odpowiedzialne zadanie na nim spoczywalo jak mu kazalam z domu dowiezc ubranek bo bylismy po porodzie tydzien w szpitalu i zabraklo, to byl tak przejety ze zabral wszystko co bylo w szufladzie
Moj musial na 1 porod cala mnie dopakowac i walizle cala przywiezc.... bylo tak
Mielismy 1 auto..... .. stwierdzilam ze 2 km nie pojde do szpitala na piechote....więc zawiozlam meza do pracy 15km... i pojechalam sobie na ktg, a lekarz mowi, ale Pani ma 2 cm rozwarcia i skurcze co 20 min..a ja yyyy?? Musi Pani juz zostac w szpitalu..radze nie jechac autem..
Meza przywieźli z pracy i musial mnie aporo dopakowac...
drugi poròd.. " BYŁAM SPAKOWANA".ale jak lekarz zadzwonil wieczorem, ze o 6 na drugi dzien m sie stawic.to pakowal sie znowu ponad 2h... chyba przez stres .....
Ważne
Mężowi w domu zostawil 2 reklamówki
1 awaryjna jakbym dluzej zostala dzieckiem..lub potrzebowała kolejych ciuszkow
2 z rzeczami na wyjscie...
I to najlepszy schemat co sie u nas sprawdzil... takie gotowce dla męża