reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

Oczywiście lekarz nie zrobił mi usg choć byłam wcisnieta ale na wizytę o 14.45 powiedział że mam czekać to może mnie zawola. A najlepiej abym przyszła we wtorek. To mówię debilowi że przecież mówiłam że we wtorek mnie nie ma, wyjeżdżam a ust miałam mieć we wtorek, ale nie chciało mi się zrobić. W takim razie mnie już na oczy nie zobaczy i niech spodziewa się kontroli bo na pewno to tak nie zostawię. Jak wyszłam to położna mnie przepraszala ale mówię jej ze to nie jej wina i aby nie przepraszala tylko tego chuja chytrego na kasę abym przyszła do niego prywatnie. Powiedziałam że zmieniam lekarza prowadzącego ze na pewno nie chce u niego ciąży prowadzić. Zrozumiała. Teraz szukam nowego lekarza.
Masakra. Bezczelny typ.
 
reklama
Oczywiście lekarz nie zrobił mi usg choć byłam wcisnieta ale na wizytę o 14.45 powiedział że mam czekać to może mnie zawola. A najlepiej abym przyszła we wtorek. To mówię debilowi że przecież mówiłam że we wtorek mnie nie ma, wyjeżdżam a usg miałam mieć we wtorek, ale nie chciało mu się zrobić. W takim razie mnie już na oczy nie zobaczy i niech spodziewa się kontroli bo na pewno to tak nie zostawię. Jak wyszłam to położna mnie przepraszala ale mówię jej ze to nie jej wina i aby nie przepraszala tylko tego chuja chytrego na kasę abym przyszła do niego prywatnie. Powiedziałam że zmieniam lekarza prowadzącego ze na pewno nie chce u niego ciąży prowadzić. Zrozumiała. Teraz szukam nowego lekarza.


Bossz to normalnie w głowie się nie mieści.
Ja nawet nie wiem jak to skomentować?
Dokładnie który masz tydzień i dzień przecież na dniach musiałabyś mieć to połówkowe... szukaj szukaj A nóż się znajdzie !
 
Oczywiście lekarz nie zrobił mi usg choć byłam wcisnieta ale na wizytę o 14.45 powiedział że mam czekać to może mnie zawola. A najlepiej abym przyszła we wtorek. To mówię debilowi że przecież mówiłam że we wtorek mnie nie ma, wyjeżdżam a usg miałam mieć we wtorek, ale nie chciało mu się zrobić. W takim razie mnie już na oczy nie zobaczy i niech spodziewa się kontroli bo na pewno to tak nie zostawię. Jak wyszłam to położna mnie przepraszala ale mówię jej ze to nie jej wina i aby nie przepraszala tylko tego chuja chytrego na kasę abym przyszła do niego prywatnie. Powiedziałam że zmieniam lekarza prowadzącego ze na pewno nie chce u niego ciąży prowadzić. Zrozumiała. Teraz szukam nowego lekarza.
:errr: :errr: :errr: Masakra, współczuję. A Ty już miałaś jakieś połówkowe, czy nic dotąd?
 
@Emol aż żałuję,ze tu nie ma ikonki 'ja pierdole' do skomentowania,zamiast tych 'stare' czy coś....
@Kocurek mam już rozstępy pionowe bliżej pępka. Smaruje się od 3miesiaca,ale to nic nie daje...
 
Bossz to normalnie w głowie się nie mieści.
Ja nawet nie wiem jak to skomentować?
Dokładnie który masz tydzień i dzień przecież na dniach musiałabyś mieć to połówkowe... szukaj szukaj A nóż się znajdzie !
22+3 ale ja byłam w 19 tc na polowkowym prywatnie. Ja Teraz specjalnie nie mówiłam mu ze byłam aby zrobił mi na NFZ, bo on sobie w kulki leci aby nie robić. U swojego lekarza prowadzącego aby mieć ostatnie usg w 8 tc to śmiech na sali. Widać jak się "opiekuje" ciężarna. W poniedziałek przed wyjazdem mąż ma już wolne więc pojadę na Madalińskiego i tam postaram się do przychodni przyszpitalnej się zapisać. Poszlabym do praskiego ale mogę debila spotkać, rodzic to tam chciałam ale teraz się boję ze go spotkam na porodowfe i będzie mnie ewentualnie zszywal lub nie będzie chciał mi dac znieczulenia.
 
Brzuszek piękny :-) Idealny, a nie duży. Ja też mam taki teraz.

Rozstępy pojawiły mi się dopiero w 9 miesiącu. Najgorszy rzut był w 39 tygodniu. Popłakałam się wtedy, bo wylazły w ciągu jednej nocy na calutkim brzuchu - od samej góry i od boku do boku. Wcześniej miałam tylko trochę pod pępkiem. Gdybym urodziła w 38 tygodniu miałabym tylko 5 małych rozstępów, a tak mam tyle, że nigdy już brzucha nikomu nie pokażę.

Smarowanie nic nie dało. Ja się smarowałam od 4 miesiąca 2 razy dziennie i pod koniec przez miesiąc 4-10 razy dziennie, bo mnie skóra swędziała. Kwestia genów, czy wyskoczą, czy nie. Moja siostra np. nie ma takich. Moja mama podobno coś ma, ale się nie chwali. No i też kwestia tego jaki jest brzuszek. Ja mam bardzo słabe mięśnie na brzuchu, więc mnie mocno wybrzusza.
No właśnie słyszałam, że mogą pojawić się pod koniec, a nawet już po urodzeniu. Też nie do końca zgadzam się, że jak się bedziemy smarować, to nie będzie rozstępów. W tamtej ciąży smarowalam czasem codziennie, czasem raz w tygodniu, zwykłą oliwka i nie mam krech. Teraz zobaczymy jak będzie:/
 
reklama
Do góry