reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

A ja pracę straciłam miesiąc przed zrobieniem testu ciazowego... Więc jest kolorowo, że tak powiem...

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
W pracy, w której mogłam swobodnie chodzić, wstawac i siedzieć, nie mialam problemu zadnego do 7 miesiaca (zdrowa ciaza). Ale np. przy biurku byloby mi trudno 8h wysiedziec w ii trym.

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
Dokładnie. Myślę, że typowo siedząca praca jest gorsza do zniesienia w ciąży niż taka "w ruchu".
U mnie na szczęście jest aktywnie, asystuję, sterylizuję, biegam z gabinetu na recepcję, rozliczam, umawiam pacjentów i to mi pasuje. Zawsze w razie potrzeby mogę siedzieć wypełniać karty, zająć się rejestracją i papierami.

Najgorsze dla mnie było wstawanie na ranną zmianę w okresie kiedy miałam mdłości. Teraz już luzik.
No i czasem jak mam gorszy dzień a w pracy do 20tej to też lubię ponarzekać :)
W domu bym świra dostała.


usg 5.04 :)
 
@aspekt wszystko bedzie dobrze. Trzymamy kciuki zeby Ja dzisiaj nie dosc ze wymiotuje od rana to jeszcze sie przeziebilam.
Dziewczyny wy narzekacie na pracę a ja nie mogłam się doczekać dzisiejszego dnia by po półtora tygodnia siedzenia w domu z dzieckiem trochę się oderwać :) ja mam fajną pracę i w zasadzie sama sobie szefem jestem więc to też jest różnica.

Odebrałam wyniki i glukoze mam 107 myślicie że trzeba się martwić? W końcu nie jest aż tak bardzo ponad normę.


Ja mialam 96.8 i moj lekarz kazal mi zrobic obciazenie glukoza
 
Dokładnie. Myślę, że typowo siedząca praca jest gorsza do zniesienia w ciąży niż taka "w ruchu".
U mnie na szczęście jest aktywnie, asystuję, sterylizuję, biegam z gabinetu na recepcję, rozliczam, umawiam pacjentów i to mi pasuje. Zawsze w razie potrzeby mogę siedzieć wypełniać karty, zająć się rejestracją i papierami.

Najgorsze dla mnie było wstawanie na ranną zmianę w okresie kiedy miałam mdłości. Teraz już luzik.
No i czasem jak mam gorszy dzień a w pracy do 20tej to też lubię ponarzekać :)
W domu bym świra dostała.


usg 5.04 :)

Racja. To siedzenie właśnie. Dlatego robię spacery i wstaje od biurka. Ja to taka typowa biurwa za biurkiem. Męczy teraz.
 
Dziewczyny wy narzekacie na pracę a ja nie mogłam się doczekać dzisiejszego dnia by po półtora tygodnia siedzenia w domu z dzieckiem trochę się oderwać :) ja mam fajną pracę i w zasadzie sama sobie szefem jestem więc to też jest różnica.

Odebrałam wyniki i glukoze mam 107 myślicie że trzeba się martwić? W końcu nie jest aż tak bardzo ponad normę.
Mi ostatnio endokrynolog który jest też diabetologiem zasugerował, że u ciężarnej poniżej 90 uznaje za dobry wynik. Wyższy wymaga diagnostyki.
Ja źle znoszę krzywą cukrową...zawsze kilka podejść bo wymiotuję i on mi zasugerował, że alternatywą jest bad. poziomu hemoglobiny glikowanej.



usg 5.04 :)
 
Ostatnia edycja:
Wydaje mi się,że to dotyczy nie tylko młodych dziewczyn ;) czasem ignorancja i niewiedza wynikająca z lenistwa jest porażająca
To samo miałam napisać. Przed chwilą pod blokiem byłam z psem i spotkałam sąsiadkę, dojrzała, dwoje dzieci...w tym jedno niepełnosprawne ale to co ona mówi i jak podchodzi do wychowania (chodowania) dzieci to mi ręce opadają i żal mi tych maluchów :(


usg 5.04 :)
 
A powiedzcie mi bo w pierwszej ciazy tez mialam podwyzszony cukier a w drugim trymestrze sie unormowal i teraz tez mam podwyzszony czy to moze taki moj "urok" pierwszego trymestru?
 
Tak toxo raz przebyte już więcej nie szkodzi.
Ja się naczytalam bo nie miałam nigdy a mam koty, ale one nie wychodzą nie jedzą surowego mięsa i wogole są czysciutkie.

Co do owocow to słyszałam że najgorsze są mandarynki w marketach bo pryskaja je woskiem aby pięknie błyszczaly.Masakra


@Kocurek toxo to głównie surowe mięso i niemyte warzywa, owoce.
Jednak jak raz człowiek przeszedł chorobę to już go nie sięgnie.
Znajomy, który pracował w firmie pakującej "świeże " Już "umyte" sałaty. Mix sałat naprawdę trzeba myć wszystko zawsze.
Zimną wodą. A najlepiej iść na targ i kupić od rolnika. Może mniej chemii.
Podobno najgorsze są jabłka z dyskontow.
Producent musi je odpowiednio spryskać żeby były zawsze piękne, przy transporcie nie były obtłuczone.
I faktycznie. Jabłka z biedronki mogą leżeć i leżeć. Te kupione na targu się psują po czasie bo nie są tak spryskane.
Nawet jak się umyje jabłko z marketu to warstwa tej chemii. Ona zostaje ..
 
reklama
Justyna612 pewnie stwierdzą Ci cukrzycę ciążową. Przerabiałam to w poprzedniej ciąży. Jeden wynik cukru na czczo miałam 93. Krzywa cukrzycowa idealna. I od razu stwierdzenie cukrzycy ciążowej, wizyta w poradni diabetologicznej, dostałam glukometr i zalecenie diety do końca ciąży. Kiedyś normy dla kobiet w ciąży były do 99 jak u normalnego człowieka. Teraz obniżają i wciskają wszystkim refundowane glukometry ale państwo przecież za nie płaci. Dla mnie to obłęd. W szpitalu gdzie rodziłam i u mojego lekarza jeszcze jest praktyka ze przy cukrzycy kładą Cię na 3 dni do szpitala i patrzą jak reagujesz na dietę cukrzycowa. Mierzą cukier 8 razy dziennie z żyły. Byłam wściekła bo Dawidek miał wtedy 2 latka a ja musiałam leżeć w szpitalu 3 dni bez sensu. Rano na czczo wyniki po 60 mi wychodziły. A ten wynik 93 był po wyjeździe nad morze gdzie non stop gofry jadłam i pewnie dlatego taki wysoki wyszedł. Teraz pewnie od razu zaczną od spr cukru.
 
Do góry