reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Ja pracuję z domu, świetna praca pod kątem macierzynstwa i dość dobrze płatną, ale niewiem czy uda mi się ją utrzymać bo niestety jestem na czas określony do 31.10 a teraz w firmie jaja i nikt nie ma stabilnej pozycji :(

3jgxikgnv87dhgfb.png
 
reklama
Wiecie co, mam w sali kolejna 19-latke. Nie mam problemu z tym, ze ciezarna, bo po pierwsze sama wspolzylam w tym wieku, a po drugie rozumiem, ze dla niektorych to jest normalna kolej rzeczy, bo nie maja szans na studia czy szybka kariere. Ale poziom tych dziewczyn jest koszmarny, wlacznie z niewiedza o przebiegu ciąży. Nie rozumiem tego! Maja takiego samego smartfona jak moj, nie moga sobie czegos poczytac?

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zazdroszcze takiej pracy, że na forum można popisać ;) Ja dopiero teraz nadrabiam i niestety wiekszosc postów z dziś mogłabybyć usunieta, bo troche strata czasu to czytać ;) Ale miejmy nadzieje, ze teraz już zapanuje pokój w naszej małej, ale wg mnie bardzo przyjaznej grupce :)
Ja powiedzialam w zeszlym tyg w pracy o ciąży, własnie po prenatalnych. Bardzo dobrze to przyjeli, nie dali odczuć, ze to jakis problem dla nich bedzie, tylko wspierają mnie i życzą powodzenia. Ja chce do konca 6tego miesiaca popracować, ale zobaczymy na ile pozwoli samopoczucie. Siedzenie w domu by mnie zabiło chyba. Lubie swoją prace i lubie myslec. Jak siedze sama w domu to czuje jakbym głupiała z godziny na godzine :p

Księgowa jestem :-D
Rewelacja! Co robisz? Ja tez pracuję w domu jako Ksiegowa i sobie chwalę [emoji6]


O Ooo ja też księgowa ale w korporacji :(
 
Toxoplazmowa można się zarazić tylko od odchodów zwierząt głównie kotów ale to naprawdę trzeba by siedzieć z kotem w kuwecie, ewentualnie przy kontakcie z ziemią gdzie mogą być odchody np. Nie umyte warzywa, kwiatki z doniczka i itp, no i też trzeba by to zjeść ale mieć ranę na ręce.
Dodatkowo czasem jest w surowym miesie, ale to musiałby być stare i utworzyć się na nim pasożyty. Trzeba uważać np w piaskownicy ale drugi człowiek nie przeniesie toxo na drugą osobę.



Ordynator mi powiedzial, ze nic poza progesteronem i nospa mi nie da.

Dziewczyny, czy toxo mozna sie zarazic od chorujacego czlowieka?

Edycja: doczytalam juz ze nie,nawet przez kichniecie. Wlasnie przyjeli kobiete z podejrzeniem zachorowania
 
Dziewczyny wy narzekacie na pracę a ja nie mogłam się doczekać dzisiejszego dnia by po półtora tygodnia siedzenia w domu z dzieckiem trochę się oderwać :) ja mam fajną pracę i w zasadzie sama sobie szefem jestem więc to też jest różnica.

Odebrałam wyniki i glukoze mam 107 myślicie że trzeba się martwić? W końcu nie jest aż tak bardzo ponad normę.
 
Wiecie co, mam w sali kolejna 19-latke. Nie mam problemu z tym, ze ciezarna, bo po pierwsze sama wspolzylam w tym wieku, a po drugie rozumiem, ze dla niektorych to jest normalna kolej rzeczy, bo nie maja szans na studia czy szybka kariere. Ale poziom tych dziewczyn jest koszmarny, wlacznie z niewiedza o przebiegu ciąży. Nie rozumiem tego! Maja takiego samego smartfona jak moj, nie moga sobie czegos poczytac?

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom

Wydaje mi się,że to dotyczy nie tylko młodych dziewczyn ;) czasem ignorancja i niewiedza wynikająca z lenistwa jest porażająca
 
reklama
Toxoplazmowa można się zarazić tylko od odchodów zwierząt głównie kotów ale to naprawdę trzeba by siedzieć z kotem w kuwecie, ewentualnie przy kontakcie z ziemią gdzie mogą być odchody np. Nie umyte warzywa, kwiatki z doniczka i itp, no i też trzeba by to zjeść ale mieć ranę na ręce.
Dodatkowo czasem jest w surowym miesie, ale to musiałby być stare i utworzyć się na nim pasożyty. Trzeba uważać np w piaskownicy ale drugi człowiek nie przeniesie toxo na drugą osobę.

@Kocurek toxo to głównie surowe mięso i niemyte warzywa, owoce.
Jednak jak raz człowiek przeszedł chorobę to już go nie sięgnie.
Znajomy, który pracował w firmie pakującej "świeże " Już "umyte" sałaty. Mix sałat naprawdę trzeba myć wszystko zawsze.
Zimną wodą. A najlepiej iść na targ i kupić od rolnika. Może mniej chemii.
Podobno najgorsze są jabłka z dyskontow.
Producent musi je odpowiednio spryskać żeby były zawsze piękne, przy transporcie nie były obtłuczone.
I faktycznie. Jabłka z biedronki mogą leżeć i leżeć. Te kupione na targu się psują po czasie bo nie są tak spryskane.
Nawet jak się umyje jabłko z marketu to warstwa tej chemii. Ona zostaje ..
 
Do góry