reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
A dajcie mi nawet spokój z kościołem tzn to są jakieś jaja ! Jestem katolikiem i mąż też ( zadko chodzimy do kościoła ) ale takie ceny u nas sobie życzą że masakra , ślub 800 zł , chrzest z tego co pamiętam sąsiadka mówiła 500 zł !!! A już temat dzieci bez ślubu , czy tylko z cywilnym czy np. rozwódka żeby była chrzestna to hit hitów , komentarze , dyskusje , najczęściej nie chce wtedy dać chrztu i wtedy pisze takie coś jakby to nazwać zgodę żeby gdzie indziej był chrzest o można np. jechać do klasztoru żeby ochrzcić dziecko !!! To małe miasto ok 10 000 mieszkańców . Mówię wam kabaret !!!
 
Boziu [emoji15] a to jak ktoś chce ochrzcić dziecko nie mając ślubu z partnerem to tez odmawiają ?

Bylam swiadkiem takiej awantury ksiedza i rodzicow nie mieli slubu i ksiadz im odmowil chrztu .... kobitka niezle darla paszcze na ksiedza [emoji85] wydaje mi sie ze to zalezy od ksiedza/danego kosciola i tego jak i czy nagina zasady
 
Szukamy, na razie jestem sama.Nie wiem ile czasu zajmie nam znalezienie i formalności.Sierpien m.ma urlop.W październiku wybierze nagrodowe, tacierzynski za synka, za służby i znów będzie z miesiąc półtora z nami.Jak dalej nie wiem.Bedzie trzeba weźmie opiekę na dzieci.
Jego zwierzchnicy sytuację znają i wiedzą że na Anakondę nie pojedzie na pewno.
Ja Cię szczerze podziwiam. Dajesz radę z maluchami i w ciąży i jeszcze sama to wszystko. Ale szkoda mi Ciebie też,bo co się umeczysz to Twoje. Mam nadzieję,że chociaż mąż wykorzysta wolne tak jak byś chciała;)i że jednak uda Wam się mieszkać na 100% w piątkę szybciej niż myślisz.
A co to ta Anakonda?:eek:o pytonie słyszałam,ale o tem czemś nie:no2:

@monami niestety tak jest. Masz dziecko i mieszkasz z jego ojcem to jesteś gorszy sort-ja też rzecz jasna,a nawet gorszy bo jeszcze mam syna z innego związku(choć związek to w tym przypadku duuuze slowo)

Nie wiem,która z Was pisala o odchodzeniu z Kościoła przez takie akcje,ale zgadzam się w zupełności. Jest w tym momencie zbyt dużo hipokryzji ze strony księży. Pouczaja,a sami mimo ślubów czystości mają rodziny(parrnerki,dzieci). Oczywiście nie wszyscy tacy są,ale zjawisko zrobiło się tak powszechne,że nawet jak jest boguducha winny ksiądz,to obrywa za innych.
Pedofilie w kościele pozostawie bez komentarza bo nie wolno nam się denerwować....

Siedzę w onkologicznym,opóźnienie godzina,chyba zniose jajko:confused2:
 
Dzień dobry :) u was też co chwila pada? Wybieram się na ryneczek, ale co się przejaśni to zaraz pada ;)
Wczoraj się w końcu zmobilizowaliśmy żeby złożyć łóżeczko, które dostaliśmy od znajomych no i wygląda kiepsko... Ma funkcję tapczanu i poprzednie dziecko używalo go dosyć długo - widać to bo miejsca po śrubach są mocno wyrobione i nawet po pomalowaniu będzie to wyglądało źle. Dwa że od początku jak się dowiedziałam o rozmiarze 140x70 to mówiłam że nam pokój zawali - puki co maluch będzie z nami w pokoju, który jest też salonem. Mąż dopiero po złożeniu stwierdził że rzeczywiście bardzo duże to łóżeczko i jakaś szuflada by się przydała bo tyle miejsca nie wykorzystanego.
W sumie to od początku wiedziałam że go nie chce, ale miałam nadzieję że po złożeniu jakoś zyska... Czyli szukamy łóżeczka
A Wy jaki rozmiar łóżeczka macie? Materac chce kupić nowy i tak się zastanawiam nad samą pianka tylko grubszą... Jak myślicie?
Biorac pod uwage ze to samo miasto, to tak, u mnie tez pada co chwile ;)

Ja mam dla starszego lozeczko 120/60. Zanim sie urodza maluchy to zamieniamy mu na tapczanik 140/70, bo jest mu ciasno. Dokupimy jeszcze jedno male, bo z trzema 140/70 nie zmiescimy sie w sypialni ;)  materac mamy taki jak na zdjeciu, on jest dwa razy grubszy niz zwykle, przez to trzeba zakladac wieksze prześcieradło z gumka, bo 120/60 sa za male. Po poltora roku nie jest wygnieciony w zadnym miejscu bardziej, chociaz na początku tak mi sie wydawalo, ale to tylko pokrowiec sie "uklepal" tam gdzie niemowlaka kładlismy. Od kiedy wierci sie po calym lozeczku to jest rowny ;) DSC_1931.JPG
 

Załączniki

  • DSC_1931.JPG
    DSC_1931.JPG
    774,9 KB · Wyświetleń: 116
Biorac pod uwage ze to samo miasto, to tak, u mnie tez pada co chwile ;)

Ja mam dla starszego lozeczko 120/60. Zanim sie urodza maluchy to zamieniamy mu na tapczanik 140/70, bo jest mu ciasno. Dokupimy jeszcze jedno male, bo z trzema 140/70 nie zmiescimy sie w sypialni ;)  materac mamy taki jak na zdjeciu, on jest dwa razy grubszy niz zwykle, przez to trzeba zakladac wieksze prześcieradło z gumka, bo 120/60 sa za male. Po poltora roku nie jest wygnieciony w zadnym miejscu bardziej, chociaz na początku tak mi sie wydawalo, ale to tylko pokrowiec sie "uklepal" tam gdzie niemowlaka kładlismy. Od kiedy wierci sie po calym lozeczku to jest rowny ;)Zobacz załącznik 878016
Z czego jest? Bo nie mogę się dopatrzec
 
Dzieki za rady w sprawie gardla. Ja w pierwszej ciazy jak dwa razy wzielam tantum to nie dosc ze mi zoladek na druga strone wywrocilo, to jeszcze dostalam biegunki. Ryzykowac nie bede ;) a psikane do gardla to dla mnie koszmar, od razu odruch wymiotny :/ na razie woda z sola jako tako daje rade. Wstrzymam sie chyba z czyms mocniejszym do wizyty u gina.
 
A kto wg kościoła nie moze byc chrzestna/chrzestnym? Dobrze to wiedziec przed wyborem, a ja malo zorientowana [emoji3]
Ja wiem że chrzestna a mój mąż chrzestnym być nie możemy. Bo żyjemy wg kościoła w grzechu bo mamy tylko ślub cywilny więc tak jakby uprawiany seks przedmałżeński i spowiadajac się nie mogę powiedzieć że postanawiam poprawe.
 
reklama
Do góry