reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

A kto wg kościoła nie moze byc chrzestna/chrzestnym? Dobrze to wiedziec przed wyborem, a ja malo zorientowana [emoji3]

Osoby nie zyjace wg.prawa Bożego, rozwiedzone , mające dzieci pozamalzenskie (tak traktowane są drugie małżeństwa i dzieci z nich narodzone) i tak naprawdę zależy co tam ksiądz uzna za życie niechrześcijańskie.

Wiem, że istnieje rola świadka chrztu zamiast rodzica chrzestnego ale nie wiem jaka jest różnica.
 
reklama
Wczoraj godzina 19 po meczu patrzę na mój brzuszek leżąc na plecach a tu pierwszy raz widzę dwa duzeeeeeeee wybrzuszenia / przeciągania , podejrzewam że to był moment zmiany pozycji synka który nie ukrywam był bolesny , pewnie z lewej to była glowka a z prawej pośladku ( lub odwrotnie ) . Ale takie mocne i widoczne to było że wolałam męża bo nie wiedziałam co się dzieje :eek: chyba to była zmiana pozycji bo co innego ???

A dziś czuje bardzo wysoko chyba głowie a na dole niskooooooo smyra mnie chyba nóżkami :eek:

Czytałam o dnie macicy że się z tygodnia na tydzień podnosi wyżej to dlatego pewnie mi się ciężko oddycha...
 

Załączniki

  • Zrzutekranu_2018-07-16-08-55-50-694.jpeg
    Zrzutekranu_2018-07-16-08-55-50-694.jpeg
    97,3 KB · Wyświetleń: 83
To też zależy od księdza. Nasz ksiądz jak się uprze to koniec. Moja koleżanka chciała żeby jej brat był chrzestnym A ksiądz się nie zgodził bo nie widuje go w kościele. Moja kuzynka chciała moją siostrę i nasz ksiądz nie dał jej zaświadczenia ,że może być chrzestną bo jest po rozwodzie. Kuzynka się wkurzyła napisała Pismo do Kuri czy gdzieś tam i wyrazili zgodę. Ja już czuje że też będę miała problem bo chce moją jedyną siostrę na chrzestną A ksiądz znowu będzie robił problemy. Chyba księża w dużych miastach są bardziej otwarci niż Ci z wioskiwych parafii. Ja muszę się dowiedzieć czy wrazie w można ochrzcić gdzie indziej.

Chrzcić mozna gdzie indziej.Pierwszego syna chrzcilam w.parafii mojej mamy, mimo że mieszkaliśmy dwie przecznice obok kościoła.
Ksiądz z parafii pod domem odmówił nam chrztu syna,.bo nie mieliśmy ślubu. Oczywiście powiedział, że może nam ślubu udzielić, za jedyne 3000zl ale to nawie bocznej, w tygodniu i nie wolno mi będzie mieć białej sukienki tylko uwaga mogę mieć jasna garsonkę, obowiązkowo z zakrytymi ramionami plecami i za kolana.
Za chrzest dodatkowa odpłatność.
Więc podziękowałam i tyle.

Ślub kościelny wzięliśmy gdzie indziej, przy chrzcie drugiego synka.Bez problemow, bez kłopotów.Bez dodatkowych opłat.
 
Osoby, ktore mieszkaja z partnerem bez slubu koscielnego. Rozwodnicy. Osoby, ktore nie maja sakramentu bierzmowania. I u nas ksiadz robil problem, ze kolega, ktorego pierwotnie chcielismy brac na chrzestnego, bo nie przyjmuje ksiedza po koledzie [emoji85]
O dziwo, siostra meza, ktora ma dziecko bez slubu, ale nie zyje z facetem mogla byc chrzestna ;)

Boziu [emoji15] a to jak ktoś chce ochrzcić dziecko nie mając ślubu z partnerem to tez odmawiają ?
 
Boziu [emoji15] a to jak ktoś chce ochrzcić dziecko nie mając ślubu z partnerem to tez odmawiają ?
U nas w parafii ksiądz zgodził się z wielką łaską ochrzcić pierwsze dziecko ludziom bez ślubu (chociaż podobno nie ma prawa odmówić), ale powiedział że jak będzie drugie to już nie ochrzci. No i urodziło im się drugie i jest tak jak zapowiedział, nie ochrzcił jej...
 
Chrzcić mozna gdzie indziej.Pierwszego syna chrzcilam w.parafii mojej mamy, mimo że mieszkaliśmy dwie przecznice obok kościoła.
Ksiądz z parafii pod domem odmówił nam chrztu syna,.bo nie mieliśmy ślubu. Oczywiście powiedział, że może nam ślubu udzielić, za jedyne 3000zl ale to nawie bocznej, w tygodniu i nie wolno mi będzie mieć białej sukienki tylko uwaga mogę mieć jasna garsonkę, obowiązkowo z zakrytymi ramionami plecami i za kolana.
Za chrzest dodatkowa odpłatność.
Więc podziękowałam i tyle.

Ślub kościelny wzięliśmy gdzie indziej, przy chrzcie drugiego synka.Bez problemow, bez kłopotów.Bez dodatkowych opłat.
No i dlatego się ludzie zniechęcają do Kościoła...i ja się nie dziwię.
Jak można utrudniać zawarcie jakiegoś sakramentu jeżeli ktoś się zgłasza z prośbą o niego.
Ja chodzę do Kościoła, mam nawet fajną parafię, proboszcz nie do końca mi podchodzi ale da się dogadać.
Ślub brałam u siebie ale już na nauki do parafii męża woleliśmy. Chrzciny bez problemu u nas.
A niestety nieślubne dzieci tylko w sobotę po wieczornej mszy chrzci i w niedz. na sumie nie ma szans- no chore!
Do chrzestnych też wiem, że są wymogi co do kandydata.
Boziu [emoji15] a to jak ktoś chce ochrzcić dziecko nie mając ślubu z partnerem to tez odmawiają ?
Z reguły to dla nich główny problem.
Na szczęście są parafie które chrzczą dzieci z nieformalnych związków bez większych komplikacji.
 
reklama
Do góry