reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

W ogole to jestescie niewiarygodne no. Nadrabialam was rano na glukozie, zostalo 10 steon a wy kolejne 20 naskrobaly.
Glukoze znioslam wyjatkowo zle. Lezalam na kozetce bo mi slabo bylo. A teraz buleczka z szyneczka mniami
Jutro ruszam do Polski na dwa tygodnie takze pewnie bede miala co nadrabiac
A dZiś urodziny juz 34...
Sto lat
 
reklama
Mi nie chcieli zrobić bez skierowania mimo że odpłatnie. Usłyszałam, że bez podkładki od gina nie podadzą mi glukozy do wypicia.
W poniedzialek ide do innego lab i wlasnie tego sie boje ze mi nie zrobia bez tej karteczki, a nie chce mi sie jechac do gina po ten jeden świstek [emoji21]
 
Ojej ale dziwnie, ja bym nie chciala zeby mi dziecko w szpitalne ubranka ubierali. No moze jeszcze w pierwszej chwili jak sie urodzi i umyja, ale pozniej? Jakos tak niefajnie, przynajmniej dla mnie.

Edit. Pomijam fakt ze jak mial kontakt z tkaninami szpitalnymi to dostawal wysypki :/


A mówią że ubranka ze szpitala się wyrzuca żeby bakterii do domu nie przynieść....
 
840996D7-4E0C-4CF0-9E20-38196C2A89E1.jpeg
Pozdrowienia z domowego szpitala.....:baffled::baffled::baffled:
 

Załączniki

  • 840996D7-4E0C-4CF0-9E20-38196C2A89E1.jpeg
    840996D7-4E0C-4CF0-9E20-38196C2A89E1.jpeg
    1,3 MB · Wyświetleń: 310
Ja drzwi do lazienki i toalety mam obowiązkowo zamkniete, bo pralke opanowal jak tylko pokretla zaczal siegac ;) wszystkie szampony, plyny, mydla ustawia, wode przy wannie odkreca i leje po sobie i po podlodze :p tesciowa mu pokazala co to spluczka w toalecie i od tamtej pory sie pcha zeby wciskac. Dopóki klamek nie sięga to jeszcze da sie zyc, ale juz niedługo bo mininalnie mu brakuje. Drzwi wejsciowe jak nie sa zamkniete na zamek to juz z progu do klamki dostaje i otwiera, a tuz obok drzwi sa schody :/

Moi synowie wrzucili plastikowa lodke do pralki i 1 maly tshirt..i zdazyli włączyć..
A zmywarke jak chodzila w kuchni to wylaczali w połowie..... dzieci nas obserwują...lacA niezgrabnie fakty..i smieszne sytuacje potem wychodzą..... albo mniej smieszne.. moja kolaezanka na wsi ma 2 dzieci 4 i 2 letnie... wzieli kluczyki od auta..i odpalili.. !!!!! Auto zakangurowalo i zgaslo ..ale ruszylo z miejsca.... i zaczal sie toczyc.. zatrzymal sie na metalowym plocie.... samochod ma wgniota i swiatlo rozbite jeden syn warge rozcieta a drugi luk brwiowy bo z siedzenia zlecial..pasow noe zapieli.... latali na podworku nie wiedziala ze kluczyki starszy dorwal..
Moj starszy z kolei jak chce na dwor..zaklada buty i mowi do mlodszego zeby szedl z nim..i wybiegaja na korytarz na schody...

Jeden drugiemu drzwi przytrzasnal nie raz...zamknal przed nosem.....ale u sasiadki wyczailam takie blokady..zeby dzieciaki rak nie przycinaly..sa w ikea
 
reklama
Do góry