O mam podobnie z brzuchem. Od dwóch dni bardziej się napina, już wzięłam nospe i magnezy (ostatnio nieregularnie biorę:/), Mała też jakoś na ukos siedzi, dziś mnie mocno kopie w lewy bok.
A cukier, hmmm...może zjadłas chleb, ktory Ci nie służy?? Ja musiałam poszukać takiego, który mi odpowiada (akurat z piekarni grzybki, żytni ze słonecznikiem), ale z ilością na śniadanie też muszę uważać. Jen tak jedną, półtorej kromki, wędlinę drobiową i jakieś warzywo.
Po śniadaniu zwykle cukry są większe niestety.
Teraz zaczynam jeść obiad, trochę się obawiam, bo tlustawy, ale zobaczę.