reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

Cześć dziewczyny. Ja się w weekend trochę odchamiłam, odwiedziliśmy Wrocław. Miło trochę zmienić otoczenie. Niestety poranek zaczął się od tego, że mam ketony w moczu, czyli dostarczyłam organizmowi za mało węglowodanów, co dla dziecka nie jest korzystne:( powiem Wam, że nie mam już siły. Nie wiem już co robię źle z tą dietą, jem tyle, że nie czuję głodu, więc myślałam, że jest w porządku, a tu taka niespodzianka:( dobrze, że w środę mam diabetologa.
Miłego dnia Wam życzę.
Kasia ja też mam ciała ketonowe w moczu!! [emoji15] 5mg/dl. Niby to mało ale są. A Ty ile masz? Glukoza nieobecna. Nosz kurde jak nie urok to przemarsz wojsk.
 
reklama
Kasia ja też mam ciała ketonowe w moczu!! [emoji15] 5mg/dl. Niby to mało ale są. A Ty ile masz? Glukoza nieobecna. Nosz kurde jak nie urok to przemarsz wojsk.
Tak dokładnie to nie wiem. Badam codziennie takimi specjalnymi paskami i ddziś wyszło, że są. Tak od 15 do 40 mg, czyli średnia ilość.
Laboratoryjnie będę badać jakoś w poniedziałek, może wcześniej, jeśli jutro i pojutrze nadal będą te ketony.
 
Mnie znajoma poleca laktator elektryczny z firmy Philips Avent ale raczej drogie są .

Ja nie mam pojęcia nie znam się , puki co kupiłam teraz tylko ręczny laktator , też z Philips Avent dałam 125 zł .
Też posiadam Philipsa ręczny. Dostałam w prezencie od siostry. Ona używała takiego samego i była mega zadowolona. Miała nawet do testowania elektryczny Medela czy jakoś tak i mówiła że katastrofa.
 
Cześć wszystkim,
widzę, że zakupowy szał ogarnia powoli wszystkie mamusie ;) super te Wasze łupy :)
Mnie też powoli łapie i w końcu kupiliśmy fotelik nosidełko, kokon i kocyk i świnkę chudzinke :p
Jak tylko kupimy komodę sięgam ciuchy po starszej ksiezniczce, piore i układam.
 
Ja mam mieć zwykle w kręgosłup, mam być przytomna, chyba że nie zadziała bo i tak bywa to wtedy pełna narkoza.

O znieczuleniu nie było tematu jeszcze . To świeży teraz , dopiero co o cesarce na ostatniej wizycie .

A Wy czyli te które mają CC i już o tym wiedzą że je mają to o znieczuleniu już rozmawiacie czy lekarz sam czy Wy zagadujecie ? Hmm
 
Latex z haeva (jakoś tak to się pisze). Doszliśmy do wniosku że skoro my mamy materac wygodny, który sporo kosztował to tym bardziej dziecku musimy kupić coś co będzie wygodne.

My z podobnego założenia wychodzimy... w łóżku spedza czlowiek spora czesc zycia ..musi byc wygodny materac. .
...choc teraz maluchy sa male....duzo nie ważą, więc chyba az takiego wplywu to nie ma na kregoslup i wyspanie.. hmmm
... ale my teraz kupilismy lozko juz na zaś , bo wymiar 90x200, wiec i materace lepsze kupimy... nie chce co chwila wraz ze wzrostem lozka pietrowego 3 w 1 wymieniac...
Chlopcy szybko rosna, a w razie czego i ja sie tam położe :)
nasz materac jest termoelastyczny z jakimis bajerami... pod wplywem temp ciala sie fajnie zapada... 1200zl wydalismy (160x200)
Dla dzieci tez jakies lepsiejsze chcemy wybrac.... lozko pietrowe ma dotrzec w najblizszy piatek... ..a powinno dotrzec 3 dni temu... ale wniesienie bede miec za tą zwloke gratis... :)
 
reklama
Może nie działać ? I co oni mnie tna a ja mówię sory ale ja to czyje i dają narkozę ?
Nie no żartuje .... :eek::cool2:

Na polnej w poznaniu.... przy zwyklych cc to zawsze znieczulaja od pasa w dół...a jak cos sie zaczyna dziac..to uspia bardziej :)

U mnie bylo tak.. zrobili mi znieczulenie.od pasa w dół...... 3 sekundy ( mi to tak szybko minelo... a w rzeczywostosci nie wiem po jakim czasoe) ale skalpel i juz tną...ciach ciach..ale ja im sie zblizyc nie dalam do siebie..bo mowie..zobaczcie.... JA RUSZAM NOGAMI wydawalo mi sie ze ja nie powinnam móc ruszac nogami... yyyy jak to u Was bylo???

Tak czy inaczej..taki stres mnie dopadl..ze strasznych coraz silniejszych boli barkowych dostalam... mowilam..boli bark...bardzo boli... lzy mi poplynely i odlecialam....bo cos mi podali...ale wybudzalam sie.i odlatywalam... kojarze ze lekarz od dziecka. Powiedzial mi do twarzy ze dziecko zdrowe 10pkt. I ja znowu odlot...
A jak u was..dziewczyny ktore mialy cc??

Po znieczuleniu ruszalyscie nogami...???? Czy po znieczuleniu nogami nie powinno dac sie ruszyc....??
 
Do góry