To straszne
Restauracyjny ogrodek to miejsce publiczne...jakby sie potrafil zachowsc to by odszedl na czas palenia....
Natomiastona mieszka u tego taty w domu...
To tata jest u siebie... moze robic co chce.... to tylko jego dobra wola... i chęc nieszkodzenia wnukowi w okresie prenatalnym i po narodzinach...
.. córka jest pełnoletnia..
Ona decyduje o sobie i dziecku..... wiedziala co robi zachodzac w ciaze...wiedziala gdzie bedzie mieszkac...w jakim srodowisku..... miala tego swiadomosc ze palenie szkodzi..to wina dziewczyny ze na codzien to wdychala........ ona sie powinna zatroszczyc o dziecko...i nie siedziec w tym dymie... przyczyna smierci oczywoscie mogla byc inna, moze uklad nerwowy dzieci jest slabszy u kobiet biernie palacych..i nie jest w stanie sie bronic.... albo calkiem co innego bylo przyczyna... musieli by zbadac pluca tego dzieciatka..ktore palilo w okresie prenatalnym i po narodzeniu....bo pewnie tez pierwsze miesiace zycia dzien w dzien dym wdychalo...
To ze ktos obok sie nie umie zachowac i pali przy nas nie znaczy ze mamy to wdychac
...to nasz ostateczny wybór czy wdychamy tyton czy nie....