reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Hej Dziewczyny :)
Za mną 2 badanie prenatalne. Z Maleństwem wszystko w porządku, narządy prawidłowo się rozwijają, są paluszki, oczka, usta :) - takie niby to normalne a jak cieszy:) Maleństwo ma 480 g w 22 t.c. Gin stwierdził że to taki typowy średniaczek :D termin przesunął się na bliższy terminowi z pierwszego usg - 31.10.2018 ( Mam nadzieje że mnie nie przerzucicie zaraz do mam listopadowych :D. Mała była w ułożeniu pośladkowym, palcami stóp smerała się po czole, lekarz stwierdził , że wyjątkowo ta modelka nie chce współpracować :D a ja liczyłam , że w końcu na własne oczy zobaczę czy to na pewno dziewczynka :) Gin twierdzi, że tak ale ja dopóki nie zobaczę braku peniska nie uwierze :p. Łożysko na przedniej ścianie (ostatnio mówił na że tylniej, trochę mnie zadziwił tą zmianą). Stopień dojrzałości - 0 - to dobrze?
Z zaleceń to mam więc wody pić bo mogło by być więcej wód płodowych :( macie jakiś sposób żeby więcej pić? to wcale nie jest takie proste, bo ja po prostu zapominam o piciu ale wiadomo zdrowie i dobre warunki Maleństwa najważniejsze, więc postaram się mu jakoś ten basen powiększyć :D
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Supre,że z maluszkiem wszystko dobrze [emoji3] mi się termin skraca A Tobie wydłuża [emoji3] mój synek wczoraj na usg łapał się rączkami za nóżki i jak gin pokazywała Go w 3D to było widać jak język wytyka [emoji12] może zainstaluj sobie na komórkę aplikacje przypominającą o piciu wody.
 
O o o to tak jak u nas ;) i on chetnie zostanie z dzieckiem w domu, ale NIC wiecej poza tym nie jest w stanie robic w tym czasie. Moze i lepiej bo jak probowal to sie zle konczylo np wywalonym koszem na smieci na srodek kuchni i jedzeniem resztek :angry:
Ooo to to :D bawia sie świetnie jak zostaje z dziećmi sam ale w domu Armagedon :D nie wiem jak można doprowadzić do takiego syfu w tak krótkim czasie [emoji23]
 
Ja też dzisiaj wizytowałam. Wszystko ok, ze względu na tą moją cukrzycę dostałam skierowanie na echo serca płodu. Już się oczywiście zestresowałam:( w miesiąc przybyło mi 700 g. Czyli zwolniłam z tyciem.
Nie martw sie tym skierowaniem, przeciez to dobrze ze sprawdza czy serduszko ladnie bije :) to tak na wszelki wypadek. Probowalas juz sie umowic? Dlugo sie czeka?
 
Moj byłby przerażony bo on uważa że praca przy dzieciach jest gorsza niż na etacie :D dlatego ja nie mogę narzekać, jak wraca z pracy to zajmuje się niemowlakiem i jeszcze sprzątnie wieczorem jeśli ja w dzień nie dałam rady [emoji14] no, jego sprzątanie to takie jest ze zazwyczaj dołączam i razem ogarniamy bo mnie cholera bierze jak widzę jego tempo [emoji85] chyba ze naprawde tragicznie sie czuje to wtedy oczy zamykam lub idę do sypialni [emoji23]

Ja juz 3 tydzien leze i nie moge zajmowac sie domem, kurwica mnie bierze na syf w mieszkaniu chociaz i tak nas tam prawie nie ma bo jezdzimy do dziadkow zeby zajmowali sie synem a maz jedzie do pracy. Moj tez ma takie tempo ... stara sie chlopina, wiem tez ze jest zmeczony po pracy a im wiekszy juz sie skalda nam syf w mieszkaniu tym jego sprzatanie juz mniej widac ... no nic najwazniejsze zdrowie moje i maluszka ale ciezko przepatrzec na to [emoji13]
 
Mój z tych co 3 razy sie potkna, ale nie podniosa rzeczy z podlogi i nie odstawia na miejsce. A jak ja sie schyle zeby to odlozyc, to jest wrzask, że co ja robie, ze mi nie wolno, ze przeciez trzeba było powiedziec. A ja nie mam ochoty o wszystkim mowic, ciagle mi sie wydaje, ze kazdy robi w okol siebie taki porzadek, na jaki ma sily. Sama pamietam jak mialam taki okres, ze wracalam z pracy i musialam sie polozyc, bo ledwie zylam - nie chcialabym wtedy sluchac, ze mam cos odgrzac czy zamiesc. I tak od kilku miesiecy sie klocimy, chocia moj maz wie, ze ja nie mam predyspozycji do zarzadzania pracownikami i nie umiem ludziom mowic, co maja robic, a ja niby wiem, ze to, ze on siedzi z laptopem na kolanach wcale nie oznacza, ze nie moge mu przerwac.
 
reklama
Ostatnio budze sie rano z burczacym brzuchem i mega ssaniem, a tu jeszcze letrox trzeba na tarczyce wziac i odczekac az sie wchlonie. wtedy wody musze sie napic sporo bo ciezko z glodu wytrzymac. Ciesze sie ze ten apetyt sie zwieksza bo waga u mnie tylko 2kg na plusie.
Ja to budzę sie w nocy i nad ranem wiele razy. I euthyrox łykam kolo nawet przed 5 (najpóźniej o 6 jak mąż wstaje do pracy) żeby jak wstanę od razu można było jeść :)
 
Do góry