reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Właśnie przejrzałam wyciąg z karty, bo mi się wydawało coś dużo. W zeszłym miesiącu na wizyty i na leki wydałam 985 zł. Jakbym poszła do dentysty prywatnie a nie na NFZ, to na pewno przekroczyłoby 1000.
 
reklama
Hej Dziewczyny :)
Za mną 2 badanie prenatalne. Z Maleństwem wszystko w porządku, narządy prawidłowo się rozwijają, są paluszki, oczka, usta :) - takie niby to normalne a jak cieszy:) Maleństwo ma 480 g w 22 t.c. Gin stwierdził że to taki typowy średniaczek :D termin przesunął się na bliższy terminowi z pierwszego usg - 31.10.2018 ( Mam nadzieje że mnie nie przerzucicie zaraz do mam listopadowych :D. Mała była w ułożeniu pośladkowym, palcami stóp smerała się po czole, lekarz stwierdził , że wyjątkowo ta modelka nie chce współpracować :D a ja liczyłam , że w końcu na własne oczy zobaczę czy to na pewno dziewczynka :) Gin twierdzi, że tak ale ja dopóki nie zobaczę braku peniska nie uwierze :p. Łożysko na przedniej ścianie (ostatnio mówił na że tylniej, trochę mnie zadziwił tą zmianą). Stopień dojrzałości - 0 - to dobrze?
Z zaleceń to mam więc wody pić bo mogło by być więcej wód płodowych :( macie jakiś sposób żeby więcej pić? to wcale nie jest takie proste, bo ja po prostu zapominam o piciu ale wiadomo zdrowie i dobre warunki Maleństwa najważniejsze, więc postaram się mu jakoś ten basen powiększyć :D
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Gratuluję udanej wizyty:)
 
Taaaaa to właśnie ja ! Ja tak późno czułam ruchy ! Dopiero od nie dawna od ok 22 TC cokolwiek... A teraz minęli raptem chwila i jak kopnie to serio zaboli... Takie dziewne uczucie hahaah :eek:

Stupki to ja czuję jak się wierci ale w pachwinie tak nisko :eek:
Też to czuję i dziwię się że aż tam dosięga ;) a łożysko na której ścianie masz?
 
O matko... a nie jest tak ze specjalnie Ci mowi ze nic poza tym nie zrobi...przeciez ma zdrowe rece....jak nie umie to sie nauczy...
.. bez przesady..jak smietnik wywalony..bo niedopilnowal to musi sprzatnac dm
Jakbym widziala ze dzieci resztki jedza......to obiad by taki dostawal codziennie.. ale bym sie wnerwila takim widokiem

Chyba ze to jakas przenosnia byla z tym śmietnikiem
Nie byla, niestety :p on dziecku obiad wyjmowal na talerz a mlody w tym czasie tak nawywijal ;) ja jakos nie mam pretensji, kazdy z nas jest inny i my sie szanujemy nawzajem i swoje "ulomnosci" ;) on po prostu nie jest w stanie robic dwoch rzeczy na raz, albo albo. Zrobi wszystko ale po kolei i duzo wiecej czasu mu to zajmie niz mi, ale sie stara i pomaga a dla mnie to najwazniejsze :)
 
ja mam taka metode zeby zawsze miec obok siebie kubek z woda, wtedy jakos tak nawet bezmyslnie wypijam i jestem zdziwiona ze pusto. Wtedy od razu trzeba nalac pelno.
Tak, to jest dobra metoda!
dostałam skierowanie na echo serca płodu. Już się oczywiście zestresowałam
Będziesz spokojniejsza, gdy to sprawdzisz! Masz skierowanie na echo bezpłatne?
 
Moj byłby przerażony bo on uważa że praca przy dzieciach jest gorsza niż na etacie :D dlatego ja nie mogę narzekać, jak wraca z pracy to zajmuje się niemowlakiem i jeszcze sprzątnie wieczorem jeśli ja w dzień nie dałam rady [emoji14] no, jego sprzątanie to takie jest ze zazwyczaj dołączam i razem ogarniamy bo mnie cholera bierze jak widzę jego tempo [emoji85] chyba ze naprawde tragicznie sie czuje to wtedy oczy zamykam lub idę do sypialni [emoji23]
Mój M za to jest mistrzem w myciu podłogi. Robi to tak dokładnie i metodycznie [emoji1] za to jak zapakuje zmywarkę to zawsze muszę poprawić po swojemu bo jemu to się połowa rzeczy nie mieści. Ale on jest ogólnie złoty chłopak i nie mogę narzekać. Troszczy się o mnie bardzo. A ze synkiem uwielbia sobie urządzać pogawędki [emoji3] A jak wraca z pracy to dostaje buziaka ja i synek [emoji7] [emoji7]
 
Mój M za to jest mistrzem w myciu podłogi. Robi to tak dokładnie i metodycznie [emoji1] za to jak zapakuje zmywarkę to zawsze muszę poprawić po swojemu bo jemu to się połowa rzeczy nie mieści. Ale on jest ogólnie złoty chłopak i nie mogę narzekać. Troszczy się o mnie bardzo. A ze synkiem uwielbia sobie urządzać pogawędki [emoji3] A jak wraca z pracy to dostaje buziaka ja i synek [emoji7] [emoji7]
U mnie ze zmywarka odwrotnie - ja nie umiem maz poprawia :D mój mąż z tych co zakochują się w dziecku po urodzeniu - wcześniej niby wie ze tam dziecko ale póki nie zobaczy to taka trochę abstrakcja dla niego :D oczywiście dbać dba ale nie potrafi się "pobawić" z dzieckiem przez brzuch :) za to po porodzie jakby mógł to by je jeszcze cyckiem wykarmil [emoji23]
 
reklama
Dokładnie, najważniejsze żeby Dzieciaczki zdrowe były. Duży Bobasek zawsze silniejszy [emoji2] najwyżej trochę dłużej się pomęczymy na porodówce [emoji6] A jest jakaś waga od której zalecają cc. Ja bym bardzo chciała rodzić sn ale chyba 5kg to może być problem [emoji15] moja kuzynka urodziła sn dziewczynkę 4600!! [emoji15] [emoji15] [emoji15]

Hej, ja w środze na wizycie pytałam mojego giną o wagę kwalifikująca do cesarki( moja dwójeczka SN po 4kg- i tendencja wzrostowa) powiedział ze zrobimy usg pod koniec ciąży i hak wyjdzie ze dzidzia ma 4kg to się kwalifikuje do cesarki. Do 4 kg mogę rodzic- ale już 4,5kg to bym się bała, nawet przy trzecim porodzie. A w poprzednich- bez nacięć i pęknięć się nie obyło [emoji853]
 
Do góry