Szalona 29
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2018
- Postów
- 4 658
Co do smoczka moge tylko teoretyzowac, bo moje chlopaki od urodzenia nie.mieli smaczków...nie wiedza co to jest....ale bym spróbowala z musztarda, ze smoczek juz jest stary i niedobrya, chodz go wyrzucimy bo sie popsuł.....albo historie bajowe ze krasnoludki zabraly, albo ze pozyczymy jej ulubionej lali... tak bym kombinowalaO widzisz !! Czekam na taka swiadoma reakcje apropo siusiu moje 1,5 roczniaka, bo sadzam go on ale on nie kuma, opowie ci ze to nocnik w kolorze blue ze robi sie tam siusiu i pokazuje na siusiaka ale nie widze w jego oczach kumacji apropo tego tematu, obejrze zaraz filmik, chociaz po nocy mamy tak osikanego pampersa normalnie cieknaca bomba ze ja nie wiem jak na noc mialabym go nie zalozyc.
Moj jeszcze tez pije z butli na noc a juz jak mial rok jadl kaszke lyzeczka przed spaniem ale wrocilismy z wakacji bylam sama i z wygody wrocilam do butli i z lenistwa nie wracamy do kaszki ale trzeba bedzie sie zmobilizowac, boje sie tylko odebrac mu wszystko butle pampersa smoczek (tez nad tym pracujemy uzywa tylko spania) jak urodzi sie dzidzi moze to chciec spowrotem czy juz zapomni ze uzywal??
Macie jakies patenty na smoczka ? Moj syn bardzo duzo rozumie jak wieczorem z nim gadam o smoczku to pytam czy uda mu sie zasnac bez i robi smutne oczy i mowi ze nie mimo wszystko probujemy nie dac ale w efekcie dajemy ??? Bez sensu ale widze po nim ze jeszcze go potrzebuje bo na ogol jestem twarda sztuka jesli chodzi o wychowanie
A co do mowienia to moja mala duma gada jak opetana zna juz ponad 50 slow ktore normalnoe uzywa, nasza zabawa na uczenie i powtarzanie to mamy takie pudelko po klockach jak mowisz do srodka wkladajac glowe to slychac z echem to go bawi wiec ja wkladam glowe mowie slowko postawiam jemu on wklsda glowe i powtarza i tak lecimy wszystkie ktore zna i nowo poznane bo codziennie cos nowego mowi, duzo tez powtrza jak mowie do niego albo slyszy rozmowe ale wiadomo ze to bez swiadomosci
Ale to tak jest wedlug mnie roznie moj maz szybko zaczal mowic dlatego syn tak gada, moj chrzesniak mial 2 lata i nic nie mowil i tak samo z smoczkiem butla nocnikiem kazde dziecko inne ale pracowac trzeba.
@szalona twoj maluch umie juz jesc sam zupe? Moj idzie do zlobka od sierpnia i chce go zaczac uczyc ale czarnk to widze nie wiem czy nie za wczesnie bo wiadomo reszte posilkow zjada sam ale tez owsianke rano to do karmie
Zgadzam sie w 100% pracowac nad dzieckiem trzeba...szukac sposobow na dotarcie do dziecka, na jedno dziala co innego a na drugie co innego, czasem glupia pierdola..zmiana koloru... czy inne opowiadanie..i cos trafi do dziecka.trzeba znalezc sposob bo dzieci sa rozne... ale wazne tez by wyczuc dziecko bo nie kazde jest gotowe na to samo w tym samym wieku... mama wie najlepiej... ale Pracowac trzeba..postarac sie tak od siebie
Co do zup, to tak ten mlodszy wszytko je sam zupy, platli, jogurty tez... kupilam specjalne miski z przyssawka do stolu...
On po prostu zaobserwowal brata i nas.. ze kazdy sam je..i jak próbowalam dacc mu lyzke..a sama go druga karmic w tym czasie.to zamyka buzie i wykreca glowe i mowi " nie.nie..nie" zostawiam go i sam wiosluje... nadal mam sporo sprzatania i przebierania bluzek i spodenek .ale widze ze jest poprawa...coraz lepiej..bo juz spodenek, skarptek nie musze zmieniac ale stol caly do wytarcia...cala twarz i rece... platki je..rekoma i lyzka jednocześnie.... ale ja nic przy tym nie robie a miska pusta 1/5 na stole i w okół ale za 3 miesiace jak bedzoe 3 dziecko ulatwi mi to sprawe...bo dam chlopakom jesc..a sama zajme sie niemowlakiem....
Problem mam ostaynio, bo on jak widzi ze jemy z talerzy takich. Normalnych..to on nie chce jesc z tych z przyssawka..... siada do stolu na moje miejsce lub brata..chce miec widelec jak my.....ze szklanki tez juz sam pije ze swojego niekapka kubka nie chcial, ,! Zalal sie z 15 razy... za 16stym sie nauczyl...