@Oczekujaca123 @olka90
pewnie zaloza Wam szwy lub pessary. Prawde mowiac nie do konca wiem jaka jest roznica. Tzn wiem, ze pessar to krazek, a szew to szew, ale nie wiem kiedy i w jakich okolicznosciach sie stosuje jedno a drugie.
na pocieszenie dodam, zemoja kolezanka Ania miala zalozony szew, zdaje sie ze w 24 tc, zdjeli jej w 34czy 35, a synka donosila do 41 tc. Urodzila kolosa z waga 4500 gram.
Teraz przed amnio lezalam na sali z dziewczyna na przelomie 35/36 tc, ktora miala zalozony szew jakos po 2x tc, i sciagany na przelomie 35/36 tc wlasnie.
Zadnej akcji porodowej nie bylo po zdjeciu, powiedzieli jej lekarze, ze tu sie na nic (porod) nie zanosi.
Takze badzcie dobrej mysli dziewcsyny. Jedyny minus pewnie bedziecie. musialy lezec i sie oszczedzac