reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Zalezy czy masz zylaki czy tylko pajaczki na nogach. Ja w 1 ciazy mialam pajaczki, pod koniec całkiem sporo, po porodzie zniknely. Teraz pojawil mi jeden, w takiej sytuacji trzeba pilnowac czy sie nic wiecej nie dzieje. I tak jak pisala @Kocurek ruszac sie i odpoczywac z nogami na poduszce.
Mam takie coś na udzie w trzech miejscach obok siebie ten jest najbardziej widoczny.
1529393257608.jpg
 

Załączniki

  • 1529393257608.jpg
    1529393257608.jpg
    346 KB · Wyświetleń: 240
reklama
A teraz Ci wyszło, czy wcześniej?
Ja też mam na udzie wygląda podobnie, myślę że też powinnaś brać ten cyclo3 Fort i skonsultować czy nie trzeba rajtuzy.
Gość mówił że 3 trymestr to największy wysyp żylaków bo jest nacisk na naczynia i krew nie przepływa. Ale przy rajruzach jest szansa że znikną po ciąży a nie będą się powiększać.


Mam takie coś na udzie w trzech miejscach obok siebie ten jest najbardziej widoczny.Zobacz załącznik 868692
 
A teraz Ci wyszło, czy wcześniej?
Ja też mam na udzie wygląda podobnie, myślę że też powinnaś brać ten cyclo3 Fort i skonsultować czy nie trzeba rajtuzy.
Gość mówił że 3 trymestr to największy wysyp żylaków bo jest nacisk na naczynia i krew nie przepływa. Ale przy rajruzach jest szansa że znikną po ciąży a nie będą się powiększać.
Miałam wczesniej z rok temu ale był mało widoczny i 1. W ciazy to się nasililo.
Leków nie będę brała bez konsultacji. Muszę koniecznie zapytać o to ginekologa. Troche to olalam...
Na razie zastosuje ruch , wodę i uniesione nogi
 
Tak, ona już teraz zaczyna 4 miesiąc. To jest praca w sieciówcę, wiec jeżeli pójdzie na l4 to kasę dostaje od pracodawcy a nie z Zusu? I jeżeli pójdzie na l4 przed zakończeniem umowy to umowę przedłuża będąc na l4?
Tak. Jak pójdzie na zwolnienie a potem jej się kończy umowa to przedłużają jest automatYcznie i tyle co musi l4 do końca ciąży przynosić.
 
Słyszałam o nich , znajoma miala i mowila, że to był jedyny przydatny zakup jesli chodzi o akcesoria. Cena wysoka..ona kupiła na olx za 230zl ale już odsprzedala. U mnie teraz używane za 480zl i to 60km ode mnie..
Ale jakoś tez mam obawy , nie wiem czy dla kręgosłupa dziecka siedzenie w tym jest ok. Hm?

Ja bylam zmuszona szybko syna wsadzic bo mial potezny refluks krztusil sie mial bezdechy musial byc pionizowany od 3 tyg zycia (ten bujak tak gdzies od 2-3 mies juz uzywalismy) to byl jedyny bujaczek o ktorym znalazlam info ze jest bezpiecznymi to ulozenie jak hamaczek bez usztywnien pod pleckami a jednoczenie nie ma oporu na biodra tylko tak naprawde lezy w tym w nabardziej naturalnej pozycji bo nie obciaza w zaden sposob wlasnym ciezarem ciala i to bylo dla nas wybawienie rzeczywiscie cena wysoka ale w uzyciu genialny sklada sie jedynm ruchem mozna go wsunac gdziekolwiek pierze sie genialnie tez jednym ruchem ciaga sie pokrcie. Bujanie delikatne i 3 mozliwosci ustawienia nachylenia.
Potem sluzyl nam jako pierwsze siedzonko do karmienia no i w ciagu dnia zdarzalo sie ze drzemal w tym.

IMG_2537.JPG
IMG_2538.JPG


Mamy to siateczkowe pokrycie szybko schlo po praniu i mega przewiewne.

To jest takie poreczne ze my wszedzie to zabieralismy do rodzicow, zanjomych na dworze sie super sprawdzalo ja polecam [emoji106]
 

Załączniki

  • IMG_2537.JPG
    IMG_2537.JPG
    76,5 KB · Wyświetleń: 299
  • IMG_2538.JPG
    IMG_2538.JPG
    264,5 KB · Wyświetleń: 295
Ja bylam zmuszona szybko syna wsadzic bo mial potezny refluks krztusil sie mial bezdechy musial byc pionizowany od 3 tyg zycia (ten bujak tak gdzies od 2-3 mies juz uzywalismy) to byl jedyny bujaczek o ktorym znalazlam info ze jest bezpiecznymi to ulozenie jak hamaczek bez usztywnien pod pleckami a jednoczenie nie ma oporu na biodra tylko tak naprawde lezy w tym w nabardziej naturalnej pozycji bo nie obciaza w zaden sposob wlasnym ciezarem ciala i to bylo dla nas wybawienie rzeczywiscie cena wysoka ale w uzyciu genialny sklada sie jedynm ruchem mozna go wsunac gdziekolwiek pierze sie genialnie tez jednym ruchem ciaga sie pokrcie. Bujanie delikatne i 3 mozliwosci ustawienia nachylenia.
Potem sluzyl nam jako pierwsze siedzonko do karmienia no i w ciagu dnia zdarzalo sie ze drzemal w tym.

Zobacz załącznik 868700Zobacz załącznik 868701

Mamy to siateczkowe pokrycie szybko schlo po praniu i mega przewiewne.

To jest takie poreczne ze my wszedzie to zabieralismy do rodzicow, zanjomych na dworze sie super sprawdzalo ja polecam [emoji106]
Pewnie nad tym pomysle, tymbardziej; ze inne lezaczki odrzucilan wlasnie z tego względu, że nie koniecznie są odpowiednie dla dzieci i ich kręgosłupa.
 
reklama
Czy któraś z Was korzystała z kosza Mojżesza? Ten który mnie interesuje ma 87cm w środku, myślicie, że wystarczy do ok 7-8miesiaca ?

Chcemy tez miec lozeczko , nawet mamy już materac wiec i tak kupimy lozeczko, le wymyśliłam sobie tak, że w sypialni naszej obok łóżka będzie kosz Mojżesza (łatwiej bedzie mi dziecko wyciągnąć, nie będę musiała tyle rzeczy w sypialni przestawiac, niby mam dużą sypialnie, ale mam juz tam szafę 3m, komode i ogromne łóżko wiec musialabym na pewno komode wynieść A łóżeczko i tak byloby w sumie trochę w przejsciu). Z kolei lozeczko byloby juz w pokoju dziecka. I tak wymyśliłam, że do tego łóżeczka dziecko przeniose jak wyrośnie z tego kosza, i spróbujemy, zeby spało juz u siebie oczywiście z elektroniczną niania (video). Czy to jest do ogarnięcia? Czy którejś mamie tak się udało?
Ja i mój brat od początku spaliśmy w innym pokoju. U męża w rodzinie wszystkie dzieci spały z mamą i to dość długo, a tata na kanapie... nie chcialabym tak.
 
Do góry