reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Hej dziewczyny. Ja po połówkowym. Wszystko super. Dziecko według om 21,0 według usg 21,6. Waga 440, dlugi 20 cm. Syn - ale to wiem od 12 tc :)
Łożysko na scianie przedniej. Szyjka 33 mm. I to jest bardzo dobrze.
Tydzien temu na usg miałam niby 39mm, ale jak porównuje te dwa usg to tamten lekarz jakby pomierzył ją szerzej, a ten dzisiejszy bardziej precyzyjnie. To dla mnie ważne bo jeżeli ona by sie skróciła w tydzien 6 mm no to było by słabo. Ale bardzo dużo zalezy od badającego jak bardzo naciśnie sie na nią przy badaniu. Z synem na połówkowym miałam 35 mm. Wszystko sie wyjaśni przy okazji jakiegoś kolejnego usg. Ale oczywiście od dziś będę się oszczędzać ( dziś jeszcze sie nie udało bo rano byłam na pobraniu, w południe z dzieckiem u alergologa a później jeszcze i połówkowe).
P.s. twardnień brzucha mam zdecydowanie mniej! Chyba zajęłam głowę czym innym. Pół dnia bolał mnie brzuch ale to chyba ze stresu bo juz odpuściło.
20180604_154740.jpg
 

Załączniki

  • 20180604_154740.jpg
    20180604_154740.jpg
    37,9 KB · Wyświetleń: 452
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny. Ja po połówkowym. Wszystko super. Dziecko według om 21,0 według usg 21,6. Waga 440, dlugi 20 cm. Syn - ale to wiem od 12 tc :)
Łożysko na scianie przedniej. Szyjka 33 mm. I to jest bardzo dobrze.
Tydzien temu na usg miałam niby 39mm, ale jak porównuje te dwa usg to tamten lekarz jakby pomierzył ją szerzej, a ten dzisiejszy bardziej precyzyjnie. To dla mnie ważne bo jeżeli ona by sie skróciła w tydzien 6 mm no to było by słabo. Ale bardzo dużo zalezy od badającego jak bardzo naciśnie sie na nią przy badaniu. Z synem na połówkowym miałam 35 mm. Wszystko sie wyjaśni przy okazji jakiegoś kolejnego usg. Ale oczywiście od dziś będę się oszczędzać ( dziś jeszcze sie nie udało bo rano byłam na pobraniu, w południe z dzieckiem u alergologa a później jeszcze i połówkowe).
P.s. twardnień brzucha mam zdecydowanie mniej! Chyba zajęłam głowę czym innym. Pół dnia bolał mnie brzuch ale to chyba ze stresu bo juz odpuściło.Zobacz załącznik 863811
Super, gratulacje. [emoji6]
 
Pierwszy raz mnie dzisiaj zbadal lekarz palcami. Nic nie czułam w sumie.

Wyobrazcie sobie, ze nie dostalam skierowania na morfologie (bo bedzie niecaly miesiac odstepu) ani na usg (bo ponoć w Enel nikt nie wykonuje). Wprost poprosilam, zeby mi wypisal takie proste usg, skoro mam je w pakiecie i odmowil. Nie chcialam sie klocic, bo i tak pojde prywatnie, ale co za koszmarna opieka, zwazywszy,ze na badaniu, ktore mi zlecili jest napisane, ze mam miec kontrole ilosci wod za tydzien! A bede miala dopiero usg iii trym po 2 miesiacach!
Dziwne... Mi na NFZ zawsze bada usg, nawet jak wiedział, że dzień wcześniej byłam prywatnie to powiedział, że nie będzie szczegółowo badał ale sprawdzi czy serduszko bije. Teraz mam badania w odstępie 2 tygodni raz prywatne raz nfz. Zawsze też mam skierowanie na morfologie i mocz.
 
Hej dziewczyny. Ja po połówkowym. Wszystko super. Dziecko według om 21,0 według usg 21,6. Waga 440, dlugi 20 cm. Syn - ale to wiem od 12 tc :)
Łożysko na scianie przedniej. Szyjka 33 mm. I to jest bardzo dobrze.
Tydzien temu na usg miałam niby 39mm, ale jak porównuje te dwa usg to tamten lekarz jakby pomierzył ją szerzej, a ten dzisiejszy bardziej precyzyjnie. To dla mnie ważne bo jeżeli ona by sie skróciła w tydzien 6 mm no to było by słabo. Ale bardzo dużo zalezy od badającego jak bardzo naciśnie sie na nią przy badaniu. Z synem na połówkowym miałam 35 mm. Wszystko sie wyjaśni przy okazji jakiegoś kolejnego usg. Ale oczywiście od dziś będę się oszczędzać ( dziś jeszcze sie nie udało bo rano byłam na pobraniu, w południe z dzieckiem u alergologa a później jeszcze i połówkowe).
P.s. twardnień brzucha mam zdecydowanie mniej! Chyba zajęłam głowę czym innym. Pół dnia bolał mnie brzuch ale to chyba ze stresu bo juz odpuściło.Zobacz załącznik 863811
Super, że wszystko dobrze:-D
 
Dziwne... Mi na NFZ zawsze bada usg, nawet jak wiedział, że dzień wcześniej byłam prywatnie to powiedział, że nie będzie szczegółowo badał ale sprawdzi czy serduszko bije. Teraz mam badania w odstępie 2 tygodni raz prywatne raz nfz. Zawsze też mam skierowanie na morfologie i mocz.
Ja mam tez usg na kazdej.wizycie, ale morfologie mialam.robiona ostatni raz w 12 tyg i od tej pory nic a to 19+3 a wizyta kolejna dopiero 29.06 to bedzie polowkowe w 23 tyg. Dziwne. Tym bardZiej ze zamiast tyc chudne, a jem tyle samo i robie tez tyle samo
 
Hej dziewczyny. Ja po połówkowym. Wszystko super. Dziecko według om 21,0 według usg 21,6. Waga 440, dlugi 20 cm. Syn - ale to wiem od 12 tc :)
Łożysko na scianie przedniej. Szyjka 33 mm. I to jest bardzo dobrze.
Tydzien temu na usg miałam niby 39mm, ale jak porównuje te dwa usg to tamten lekarz jakby pomierzył ją szerzej, a ten dzisiejszy bardziej precyzyjnie. To dla mnie ważne bo jeżeli ona by sie skróciła w tydzien 6 mm no to było by słabo. Ale bardzo dużo zalezy od badającego jak bardzo naciśnie sie na nią przy badaniu. Z synem na połówkowym miałam 35 mm. Wszystko sie wyjaśni przy okazji jakiegoś kolejnego usg. Ale oczywiście od dziś będę się oszczędzać ( dziś jeszcze sie nie udało bo rano byłam na pobraniu, w południe z dzieckiem u alergologa a później jeszcze i połówkowe).
P.s. twardnień brzucha mam zdecydowanie mniej! Chyba zajęłam głowę czym innym. Pół dnia bolał mnie brzuch ale to chyba ze stresu bo juz odpuściło.Zobacz załącznik 863811
Gratulacje! Ja nawet nie wiem jak długa mam szyjkę na badaniu zawsze lekarka mówi że długa i twarda....
 
Aspekt a pokazałeś na wypisów ze masz mieć sprawdzone? Widzę że taka sama super opieka co u mnie :( :/
Tak, od tego zaczęła się wizyta, bo to pierwsza po połówkowym! Z uśmiechem skanowali to do dokumentacji i nic z tego nie wynika. Mi się wydaje, że trochę mi ten lekarz naściemniał z usg, bo już poprzednio coś przebąkiwał, że mu zwracają uwagę, że przepisuje za dużo badań. No ale z tą morfologią to już naprawdę przegięcie. Szczególnie, że i tak będą mnie kłuli, bo idę na glukozę oraz toxo, a dopiero 2 razy morfologię robiłam w Enel-medzie. Nie rozumiem, po co w ogóle tak prowadzić ciążę. Jak im się nie opłaca, to niech stworzą osobny pakiet dla ciężarnych. Ja i tak mam rozszerzony, nie ten najtańszy.

Pytałam, czy jest coś takiego jak pisałyście o Lux-medzie, że badania z karty ciąży należą się każdej i że może na nie wysłać położna. Nie.

Koleżanka mi opowiadała, że w ciąży dostała jakiegoś strasznego przeziębienia (a pracowała, więc potrzebowała wizyty po L4), gorączka, katar, osłabienie itp. i w Medicoverze powiedzieli jej, że do internisty może przyjść za 2 tygodnie... Zresztą mnie to samo spotkało, ale miałam w pakiecie zastrzeżenie, że internista tego samego dnia i mnie w końcu gdzieś wcisnęli po awanturze na infolinii.
 
reklama
Moja mała 20+4 ważyła 320

Jeśli chodzi o szyjkę to tak naprawdę w Polsce jest brana pod uwagę praktycznie na każdej wizycie. Lekarze się interesują i mierzą ,a w innych krajach wogole tego nie badają i nie mierzą.Fajne jest to , że jeśli coś im się nie podoba to nam o tym mówią.I jesteśmy świadome co tam się dzieje i można coś działać w tym kierunku np.oszczedzac się.Ja też miałam w pierwszej ciąży problem z szyjką i musiałam się oszczędzać.Pod łóżkiem miałam dosłownie cegły z jednej strony,by dziecko nie napierało na szyjkę.W ostateczności zakładają szew lub krążek.
Co to tego czy tylko w Polsce - coś w tym może być, mi nie mierzą szyjki. Ale nie wiem, może sprawdzają to sobie przy okazji usg i jak jest ok to nie poruszają tematu.
 
Do góry