reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
To może od dźwigania lub przeciążenia, zakupy
Itp a nie od brzucha? Ja też mam problem z kregluslupem w odcinku ledziowym i piersiowym, w szyjnym też szału nie ma. Mam nadzieję że brzuch będzie mały i jakoś to zniose.
Nja właśnie liczę na refundację w szpitalu na z Kopernika, też mam wziąc w lipcu.


Niby z przeciążenia, ale przecież mój brzuch jest tak samo duży, jak u innych babek :-) Miałam kiedyś stwierdzoną chorobę autoimmunologiczną stawów (łuszczycowe zapalenie stawów). Od półtora roku mnie nie bolą tak te stawy, ale mam zwyrodnienia w biodrach i dolnym odcinku kręgosłupa. I przy tej chorobie podobno ma się większe szanse zachorowania na zapalenia więzadeł. A zrobić się nic nie da, bo nie można brać żadnych leków przeciwzapalnych bez ryzyka, że zaszkodzą dziecku.

Ja też jestem hujemna [emoji1] Immunoglobulinę dawali mi po pierwszym porodzie i po poronieniu. Teraz ginekolog już zapowiadała, że w lipcu będę się musiała zgłosić do szpitala na zastrzyk. Mam nadzieję, że darmowy, bo do gin chodzę prywatnie [emoji6]
 

Załączniki

  • 20180506_212841.jpg
    20180506_212841.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 127
Super że Wasze wizyty się udały i wszystko z bobaskami wporządku :-)

Właśnie byłam z mężem w sklepie i oglądaliśmy wózki bebetto vulcano i Delti amelis pro... Te w większą gondola były droższe ok 2 000...

A tego nigdzie nie ma u mnie w okolicy camerelo carera , a chciałam go zobaczyć na żywo... Aczkolwiek gondole ma carera 80 a bebetto vulcano 79 a amelis pro 76.... Więc poszukiwania trwają dalej hihihi. :-D

A tu ja i mój wg mnie już spory brzuszek jak na połowę ciąży... :eek:
 

Załączniki

  • IMG_20180522_172117.jpg
    IMG_20180522_172117.jpg
    2,1 MB · Wyświetleń: 149
reklama
To może od dźwigania lub przeciążenia, zakupy
Itp a nie od brzucha? Ja też mam problem z kregluslupem w odcinku ledziowym i piersiowym, w szyjnym też szału nie ma. Mam nadzieję że brzuch będzie mały i jakoś to zniose.
Nja właśnie liczę na refundację w szpitalu na z Kopernika, też mam wziąc w lipcu.
Byłam właśnie na wizycie i lekarka bardzo zadowolona z wszystkiego poza wagą oczywiście była :-) Mówiła, że dostanę od niej skierowanie i immuno będę mieć bezpłatnie. A na te bóle więzadeł tylko przytaknęła, że może tak być jak mówię, ale mówiła, że usg spojenia łonowego co najwyżej po 35 tygodniu można zrobić (żeby zobaczyć, że to na pewno zapalenie, a nie rozejście), ale skoro i tak będzie planowana cc, to bez sensu :-)

Od dźwigania teraz na pewno tego nie mam, bo od stycznia nic totalnie nie podnoszę, nie robię zakupów i w domu też nic ciężkiego nie robię. Nawet kotów nie podnoszę, bo ważą po 6 kg [emoji1] Ja to sobie tłumaczę tym, że nie wszystkie kobiety się po prostu nadają do chodzenia w ciąży.
 
Do góry