reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

A Wasze chłopaki mają już imiona ? Może coś ktoś rzuci ? Wiem każdy ma inny gust rozumiem i szanuje , ale nie wiedziałam że taki będzie problem u Nas z imieniem ...
Mój synek to MICHAŁ (ustalone w szpitalu dopiero po porodzie :)
Bardzo do niego pasuje. Myślę, że do nazwiska również.
W grupie przedszkolnej nie ma imiennika...jest jeden :)

Drugi marzy mi się MACIEJ ale jeżeli nie uda mi się przekonać męża to rozważam ADAM-po moim niedawno zmarłym dziadziu.
 
reklama
A u mnie waga po prostu rośnie i tyle. Teraz tak jest, w pierwszej ciąży też tak było. Jem normalnie, tak jak jadłam, wręcz mniej słodyczy na pewno, mniej mięsa i smazonego, a mimo to kg lecą w górę. W tamtej ciąży ruszalam sie bardzo dużo, w tej mam mało ruchu i nie widzę żadnej zależności, wtedy szybko tyłam i teraz szybko tyję. Ale szczerze mówiąc na razie mam to w pupie. Zacznę się martwić po, jak nie będę mogła zrzucić, bo i tak może być:/


Mam bardzo podobne podejście.
Niech sobie waga rośnie zdroworozsądkowo byle tylko wszystko było dobrze. Żebym się dobrze czuła. Nogi nie puchły i z maleństwem ok.
Jestem świadoma, że z 16 kg pewnie przybędzie.
Dla mnie najistotniejsze żeby wszystko dobrze było.
 
Klara ładnie, nawet o tym imieniu myślałam, ale jakos nie moge strawić Lewandowskiej i niestety tylko z tym nazwiskiem mi się kojarzy;)
E tam... Za chwilę przestaną o nich pisać i zapomną ludzie. Za to zaczną o kimś innym i o jego dziecku :) Ja bardziej patrzę na to żeby w rodzinie nie było takiego imienia jakie wybiorę no i żeby mi się podobało.
Jak wybraliśmy imię dla syna to w jakimś serialu którego nie ogladamy też urodził się Wiktor i kilka osób mówiło nam że nazwaliśmy dziecko jak w serialu. Zwlaszcza moja teściowa nam to wmawiala :)
 
Czy do tego Camarelo miałaś fotelik z 3w1 czy jakiś firmowy?
Chcę odkupić od koleżanki Camarelo Sevillę i nie wiemy czy do Maxi Cosi trzeba inne adaptery czy na tych z 3w1 da się wpiąć.
Miałam Maxi Cosi i adaptery, jednak ja bardzo rzadko korzystałam z tej opcji, może że 2-3 razy w sumie niepotrzebnie kupiłam.
 
E tam... Za chwilę przestaną o nich pisać i zapomną ludzie. Za to zaczną o kimś innym i o jego dziecku :) Ja bardziej patrzę na to żeby w rodzinie nie było takiego imienia jakie wybiorę no i żeby mi się podobało.
Jak wybraliśmy imię dla syna to w jakimś serialu którego nie ogladamy też urodził się Wiktor i kilka osób mówiło nam że nazwaliśmy dziecko jak w serialu. Zwlaszcza moja teściowa nam to wmawiala :)
Tak jak kiedyś z Izaura;) jasne, że ma się Tobie podobać, to tylko takie moje fanaberie;)
 
Hmm. 20+4 dziś i dalej cisza ... W sensie nie czuje ruchów synka... Kilka razy tylko było jakieś muśnięcie skrzydełek motylka... Ciekawe kiedy się u mnie zacznie... Tak 2 tygodnie myślę daje Sobie ale potem to już chyba na bank powinnam czuć... :confused::baffled:

#imie dla synka...help

Wasze typy :

1. Jan , Jaś , Janek , Jasiek ( typ męża i dla niego nie ma innego )

2. Wiktor , Wiktorek.

3. Filip , Filipek

Puki co te 3 się powtarzają... :-D:-D:-D

Ja stawiam na Wiktora ;)
 
reklama
Trochę mnie zainspirowałyście tymi kilogramami...
Sprawdziłam, że w pierwszej startowałam z 59kg w 20t miałam 62kg
Teraz start 58kg a w 20t mam 64kg.
Czyli dwa razy więcej mnie przybyło niż wtedy :/
W pierwszej ciąży dobiłam do 72kg oby teraz nie było więcej...muszę zacząć się pilnować chociaż nie podjadam jakoś za dużo i codziennie w pracy w ruchu więc chyba nic więcej nie mogę zrobić w tym temacie :(

No to ja już mam 65 a tak samo startowalam z kg... No cóż po ciąży będziemy się zastanawiać teraz co już będzie to będzie ....
 
Do góry