Październikowe mamy 2018

[Pilades]

Cześć. Ja myślę, że lepiej trzy córki niż trzech synów
Mam dwie siostry
No ale może wszystko zależy od tego jak ich wychowamy.
Ja mam drugiego synka w drodze...mam nadzieję, że nie osiwieję przez nich zbyt szybko [emoji14]

A później jeszcze trzeba będzie zaakceptować synowe

 

[Mama2018]

Wózek kupowalismy tylko stacjonarnie, jeszcze przed moim szpitalem. Resztę zamawiałam online

Rozumiem . Bo troszke mnie wystraszyłas bo ja nic nie mam jeszcze czekam na połówkowe USG . A jak czytam o tej szyjce o skracaniu i o lezeniu to już mi słabo . Ostatnio taka dziewczyna urodziła w 28tc ale dlatego bo jej łożysko się odlejalo czy odkleiło już . Mnie to przeraża że ciąża niby 40 TC a nie wiqdomo jak będzie w praktyce.

 

[Szalona 29]

O witamy .

Widzę każdy ma na odwrót chce chłopaka ma dziewczynę , chce dziewczyne ma chłopaka , cóż życie jak to się mówi i oby zdrowe bylo

To jak to Twoje 3 to masz już doświadczenie i na bank będziesz znała odpowiedzi na pytania mamusiek po raz 1 które mają bobaski hahaha bo wiesz takie rady są bezcenne .

Hehe jakos tak jest rzeczywiscie... mam 2 synów..marzy mi sie dziewczynka..... jutro 11.30 bede wiedzieć !!!! Najwyzej bede miala 4 chlopow w domu.....

 

[aspekt]

Mi jest wszystko jedno co do płci. Z dziewczynką byłoby łatwiej logistycznie, bo byłaby różnica 2 lat między siostrami i mogłyby dłużej mieć razem pokój, ubranka też na bieżąco by przechodziły (chłopięce ubranka to już zaczęłam oddawać znajomym). Ale synuś też mile widziany, szczególnie, że starszy brat jest wspaniały, więc najwyżej za kilka lat odstąpimy mu nasz pokój i pójdziemy spać do salonu. Byleby się Dzieciaczek zdrowy o czasie urodził - to moje największe marzenie w tej ciąży. Może dzisiaj się dowiem jaka płeć?

To kto u Ciebie cała wyprawkę kupił bobaski jak lezalas ? Mąż dał radę sam czy już miałaś wszystko wczeswcze ?

Ja w drugiej ciąży byłam tylko raz w sklepie dziecięcym, żeby zobaczyć foteliki samochodowe. Resztę załatwiłam przez internet, a kupowałam właściwie wszystko poza wózkiem.

A później jeszcze trzeba będzie zaakceptować synowe

A zięcia to niby łatwiej? Jak pomyślę, jacy faceci koło mnie się kręcili, to mam ochotę córki z domu nie wypuszczać.

 

[monami]

Takie normalne przyziemne rzeczy - a ile radości co nie?
Szybkiego powrotu do domku życzę

Kircze żebyś wiedziała ;D jak mi lekarz pozwolił wstać to prawie wyskoczyłam z tego łóżka ;D

 

[monami]

Tak, o to właśnie chodzi. O podmianę jednej kartki w pracy, bo numeracja czyli jedyneczka w stopce jest już na stronie tytułowej. Wystarczyłby na dobra sprawę korektor ... służbiści. Dzisiaj pojedzie sam małż, ja poleguje -,-

U mnie strona tytułowa nie mogła być ponumerowana, numeracja zaczynała się od spisu treści

 

[szczypiorkowa12345]

Mi jest wszystko jedno co do płci. Z dziewczynką byłoby łatwiej logistycznie, bo byłaby różnica 2 lat między siostrami i mogłyby dłużej mieć razem pokój, ubranka też na bieżąco by przechodziły (chłopięce ubranka to już zaczęłam oddawać znajomym). Ale synuś też mile widziany, szczególnie, że starszy brat jest wspaniały, więc najwyżej za kilka lat odstąpimy mu nasz pokój i pójdziemy spać do salonu. Byleby się Dzieciaczek zdrowy o czasie urodził - to moje największe marzenie w tej ciąży. Może dzisiaj się dowiem jaka płeć?


Ja w drugiej ciąży byłam tylko raz w sklepie dziecięcym, żeby zobaczyć foteliki samochodowe. Resztę załatwiłam przez internet, a kupowałam właściwie wszystko poza wózkiem.


A zięcia to niby łatwiej? Jak pomyślę, jacy faceci koło mnie się kręcili, to mam ochotę córki z domu nie wypuszczać.

Hahaha podobnie jak i ja

 

[aspekt]

Rozumiem . Bo troszke mnie wystraszyłas bo ja nic nie mam jeszcze czekam na połówkowe USG . A jak czytam o tej szyjce o skracaniu i o lezeniu to już mi słabo . Ostatnio taka dziewczyna urodziła w 28tc ale dlatego bo jej łożysko się odlejalo czy odkleiło już . Mnie to przeraża że ciąża niby 40 TC a nie wiqdomo jak będzie w praktyce.

Moją znajomą na połówkowym nastraszyli przedwczesnym porodem (nie mieli racji), więc wtedy szybko załatwiła wyprawkę. Bezpośredniego zagrożenia nie było (nawet na L4 nie poszła), ale miała się oszczędzać, więc pewnie po prostu nie chodziła 3 godziny po sklepie, tylko spokojnie się przyglądała, mąż jej podsuwał propozycje.
A jak ktoś urodzi skrajnego wcześniaka to z dnia na dzień nie wychodzi z nim ze szpitala, więc ma czas na kupno wyprawki po porodzie.

 

[szczypiorkowa12345]

O witamy .

Widzę każdy ma na odwrót chce chłopaka ma dziewczynę , chce dziewczyne ma chłopaka , cóż życie jak to się mówi i oby zdrowe bylo

To jak to Twoje 3 to masz już doświadczenie i na bank będziesz znała odpowiedzi na pytania mamusiek po raz 1 które mają bobaski hahaha bo wiesz takie rady są bezcenne .

Tak, 3cia ciąża i chętnie pomogę i odopowiem jak tylko będę potrafiła
U nas sprawa płci była o tyle ''istotna', że w rodzinie zarówno mojej jak i męża - sam babiniec . 7 dziewczynek z pokolenia córek i 8sma w dordze

 

[szczypiorkowa12345]

Hehe jakos tak jest rzeczywiscie... mam 2 synów..marzy mi sie dziewczynka..... jutro 11.30 bede wiedzieć !!!! Najwyzej bede miala 4 chlopow w domu.....

Trzymam kciuki za różowe tutu z brokatem jeśli u nas jakimś cudem pojawi się siusiak to odsyłam Ci wszystkie moje sukienki po górach i czekam na odzież z traktorami hahaha