reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

O matko, no to miałaś dodatkowe "atrakcje". Ja polowkowe 15:) na szczęście już niedługo. Też wczoraj czekałam z dwie godziny, ale to i tak lepiej niz w 6 tygodniu, kiedy pojechalam na ip z plamieniem -wtedy 4godziny:)


Ooo też mam polowkowe 15 go popołudniu dopiero . Czekam na płeć , już chce mówić do bobaska po imieniu .

To już Twój bobasek duży szybko rośnie to dobrze że zdrowy . Po co Ci dodatkowe stresy .
 
reklama
Hej dziewczyny :)
Czy mogę dołączyć ? Podczytywalam was już od lutego bo wtedy dowiedziałam się o ciąży ale póki co uczestniczyłam głównie na innym temacie tego forum :)

Coś oosobie - mam 30 lat, dwie córki (6 lat i 14msc), i 3cie w dordze, planowany i wymarzony chlopiec (tu z dziewczynami z forum) stal sie kolejna dziewczyna :) no życie :)
Termin porodu: 23.10
Płeć : dziewczynka, to usłyszałam na 12tyd USG, nub leży i wstać nie chce :)
 
Cholera i ja się wczoraj przeforsowałam. Najpierw na uczelnie oddać prace (w której oczywiście coś jest nie tak wg dziekanatu) później byłam umówiona na paznokcie i to już było za dużo. 5 h w samochodzie i 2h na fotelu. Jak wróciłam brzuch miałam strasznie twardy. Przeleżałam resztę dnia i noc, trochę przeszło. Oby do czwartkowej wizyty, już nie zamierzam się podnosić :(


Czyli wiekszwię z Nas ma twz. Przeforsowanie . U mnie to się objawia jak np. długo chodzę czy spaceruje , niby pierdoła ale ostatnio 3 h lazilam po sklepach z wyprawkami wózkami itp. jak wróciłam do domu pobolewalo mnie po bokach , słaba jak mucha byłam a nogi okropnie bolały . A to dopiero połowa ciąży !!!?? Co będzie dalej . Koleżanka mi mówi że ja strasznie delikatna jestem albo że ciąża tak bardzo mnie osłabiła . Źle ja znosze ogólnie ja to nie ja , brak siły , dalej śpiąca , takie mam zakwasy bo mało chodzę iiii waga idzie szybko w górę już 3 kg + :eek::crazy:
 
@pat&mom No faktycznie przesadziłaś, uważaj na siebie. A z tą uczelnią to chyba jest jakieś faktum. Moja koleżanka zdawała pracę w zaawansowanej ciąży, miała wszystko oprawione, a w dziekanacie dowiedziała się, że... promotor zmienił jedno słowo w tytule (nie powiedział jej). No to ona pyta, czy można w takim razie skreślić i dopisać ręcznie z parafką albo wydrukować na papierze samoprzylepnym i zakleić ten zły tytuł. Panie odpowiedziały oczywiście, że nie i biedna łaziła po punktach ksero, dodrukowywała stronę tytułową, wypruwali jej te oprawy i zszywali na nowo.

Tak, o to właśnie chodzi. O podmianę jednej kartki w pracy, bo numeracja czyli jedyneczka w stopce jest już na stronie tytułowej. Wystarczyłby na dobra sprawę korektor ... służbiści. Dzisiaj pojedzie sam małż, ja poleguje -,-
 
Czyli wiekszwię z Nas ma twz. Przeforsowanie . U mnie to się objawia jak np. długo chodzę czy spaceruje , niby pierdoła ale ostatnio 3 h lazilam po sklepach z wyprawkami wózkami itp. jak wróciłam do domu pobolewalo mnie po bokach , słaba jak mucha byłam a nogi okropnie bolały . A to dopiero połowa ciąży !!!?? Co będzie dalej . Koleżanka mi mówi że ja strasznie delikatna jestem albo że ciąża tak bardzo mnie osłabiła . Źle ja znosze ogólnie ja to nie ja , brak siły , dalej śpiąca , takie mam zakwasy bo mało chodzę iiii waga idzie szybko w górę już 3 kg + :eek::crazy:
Miałam tak w pierwszej ciąży. Ale mi się szyjka bardzo skrócila, było zagrożenie przedwczesnym porodem i od połowy już mogłam tylko leżeć.
Dlatego teraz jestem bardzo aktywna, cały dzień na nogach, ale też czuję się dużo lepiej. I tylko odliczam dni do kolejnego wyjścia w góry :D
 
Mi się wydaje, że był przebodźcowany. Długa podróż, pisałaś, że do spokojnych nie należała - krzyk i nerwy, zmęczenie. Myślę, że mógł w taki sposób odreagować. Jak się dzisiaj czuje?
Ja się obudziłam o 6tej. Wszystko spoko, tylko o 8mej mi otwierają punkt pobrań i muszę być na czczo. A ja już głodna :(
Moze tak, bo wstal rano przed 6 z usmiechem..zjadl kaszke... i bawil sie 2 h z braciszkiem... biegal..bawil sie autkami..wyglada ze wszystko okey, ze to jednorazowa akcja.... bede czujna....

Rano tez bylam naczczo krew i mocz oddac do badan....na nfza prywatnie zrobilam jeszcze:
cmw igg i igm
Rozyczke igg i igm
Powtarzalam Tsh
zaplacilam 150zl
 
Hej dziewczyny :)
Czy mogę dołączyć ? Podczytywalam was już od lutego bo wtedy dowiedziałam się o ciąży ale póki co uczestniczyłam głównie na innym temacie tego forum :)

Coś oosobie - mam 30 lat, dwie córki (6 lat i 14msc), i 3cie w dordze, planowany i wymarzony chlopiec (tu z dziewczynami z forum) stal sie kolejna dziewczyna :) no życie :)
Termin porodu: 23.10
Płeć : dziewczynka, to usłyszałam na 12tyd USG, nub leży i wstać nie chce :)
Cześć. Ja myślę, że lepiej trzy córki niż trzech synów :)
Mam dwie siostry :D
No ale może wszystko zależy od tego jak ich wychowamy.
Ja mam drugiego synka w drodze...mam nadzieję, że nie osiwieję przez nich zbyt szybko [emoji14]
 
reklama
Wróciłam z pobrania krwi i powiem Wam masakra. Nie dość, że rozwaliła mi żyłę, to jeszcze trafiłam na dzień, gdzie były same ciężarne w kolejce i szło to bardzo powoli. Zjadłam teraz sz po omybkie śniadanie ale nie pomogło i mdli mnie strasznie. Za długo nic nie jadłam :/


Też dziś byłam na krwi i moczu , było nas tylko 2 ciężarne , ja oczywiście bez kolejki mówię że idę a tamta Pani siedziała i czekała a miała ogromny brzuch mówi że ma czas , jej sprawa . Aleeeeee jakie komentarze osób starszych że gdzie mi się spieszy że to nie ładnie się wpychać że tamta pani czeka a ja cuduje .... Uśmiechnęłam się i tyle . Też głodna byłam już.

@NaturalnaMama no to miałaś dziś pecha że same ciężarne . Ehhh zdarza się i tak...
 
Do góry