reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Przedwojenna Polska :-D

FB_IMG_1524545254383.jpg
 

Załączniki

  • FB_IMG_1524545254383.jpg
    FB_IMG_1524545254383.jpg
    22,2 KB · Wyświetleń: 391
reklama
Kobitki, mam dość. Koszmarna noc, ciągle bolą mnie plecy. Już siedzieć mi lepiej niż leżeć. Zastanawiałam się, czy karetki nie wezwać, ale ja jestem chyba masochistką. Idę czytać o rwie korzonkach i o materacach - w domu mam twardy (o tym w szpitalu wspominać nie będę, bo tam laski po jednej nocy jęczały, a ja spędziłam 14), może do takiego leżenia przez kilka miesięcy potrzebny jest miękki? Dzisiaj idę do ordynatora patologii ciąży, przynajmniej zobaczę jak Dzieć zniósł te przyjemności.

Aha, i okazało się, że muszę w tym tygodniu wyciągnąć z USC akt urodzenia syna, żeby go zapisać do szkoły. Więc ochoczo założyłam ten ePUAP, o którym od Was się dowiedziałam, składam wniosek i utknęłam na... opłacie skarbowej. Moje 2 banki nie obsługują urzędu w moim mieście, więc pozostaje mi przelew, ale muszę poczekać, aż pieniądze się zaksięgują. Dobrze, że tak rano wstałam, to przelew zaraz wyjdzie i trafi do tego durnego urzędu. Ale poraziła mnie ta cyfryzacja państwa. Jak wszystko z wierzchu wygląda cacy, a w szczegółach niedopracowane. Zastanawiam się, czy nie wejść na portal NFZ i nie sprawdzić, kto ile kasy za świadczenia za mnie ciągnie (ciekawe, ile państwo wydało na moje spa szpitalne). Tylko czy mnie to nie zdenerwuje?
Przy bólu pleców u ciężarnej karetka nic nie pomoże, nie podadzą żadnych leków bo nie mogą, w ciąży wiadomo wszystkie stawy i więzadła się rozchodzą i stad te bóle kręgosłupa podobne do rwy..... jedyny sposób to dobry fizjoterapeuta, który ma uprawnienia do pracy z ciężarnymi , no i obowiązkowo pozwolenie na takie zabiegi od ginekologa prowadzącego ciąże :tak: A tak poza tym to sory.... ale na mnie działa jak płachta na byka jak ludzie traktują zespoły ratownictwa medycznego jak lekarzy rodzinnych :rolleyes2:
 
Materac powinien byc bardzo dobry... nie powinno sie na nim oszczedzac..bo w łóżku spędzamy spora czesc zycia 1/4 zycia na pewno
Ja mialam twarde wczesniej i poltwarde... bolalo mnie wszystko....
Druga ciaze i ta teraz mam matera ktory pod wplywem temperatury.ciepla ciala tak fajnie triche sie wpada w tych miejscach..i otula. on sie termoelastyczny nazywa .. jestem bardzo zadowolona
 
Oj tak...dobry fizjo to podstawa.
Mi jak wyskoczyła przepuklina kręgosłupa w 6mies ciąży i zwijałam się z bólu, mama wezwała karetkę i faktycznie lekarz z pogotowia nic nie dał. Dopiero jak mnie do szpitala przywieźli to kroplówa.

A jak fizjo szukałam to za ciężarną nie chcieli się brać. Na szczęście mam już trzech sprawdzonych którzy jednak się podejmują reha. brzuchatek.
 
Hej dziewczyny. Slyszalyscie o tym pożarze w Żywcu?
Maz mi właśnie pisał, że masakra. Rzeka skażona, ryby padły, w powietrzu czuć aceton. Mieszkamy jakieś 8 km od tego.
Dobrze, że wracam dopiero w niedzielę...
 
Hej dziewczyny. Slyszalyscie o tym pożarze w Żywcu?
Maz mi właśnie pisał, że masakra. Rzeka skażona, ryby padły, w powietrzu czuć aceton. Mieszkamy jakieś 8 km od tego.
Dobrze, że wracam dopiero w niedzielę...
Właśnie w tv widziałam. Strażak są pytanie reportera czy okoliczni mieszkańcy maja powody do zmartwień powiedział, że raczej nie... Czyli ukrywanie prawdy żeby nie popadli w panikę.
 
Właśnie w tv widziałam. Strażak są pytanie reportera czy okoliczni mieszkańcy maja powody do zmartwień powiedział, że raczej nie... Czyli ukrywanie prawdy żeby nie popadli w panikę.
Serio tak powiedział? Nawet na stronie żywca pisało o tym skazeniu rzeki i żeby pozamykac okna i starać się w najbliższych godzinach nie wychodzić z domu... Jak u nas czuć to dziadostwo w powietrzu, to co dopiero w Żywcu... :/
 
reklama
Przy bólu pleców u ciężarnej karetka nic nie pomoże, nie podadzą żadnych leków bo nie mogą, w ciąży wiadomo wszystkie stawy i więzadła się rozchodzą i stad te bóle kręgosłupa podobne do rwy..... jedyny sposób to dobry fizjoterapeuta, który ma uprawnienia do pracy z ciężarnymi , no i obowiązkowo pozwolenie na takie zabiegi od ginekologa prowadzącego ciąże :tak: A tak poza tym to sory.... ale na mnie działa jak płachta na byka jak ludzie traktują zespoły ratownictwa medycznego jak lekarzy rodzinnych :rolleyes2:
Spoko, ja w życiu raz wołałam pogotowie jak miałam zapalenie wyrostka robaczkowego, był środek nocy a ja sama ledwie pełnoletnia w domu. I była to dobra nauczka (lekarz pogotowia mnie zignorował, więc i tak przeszłam drogę od Annasza do Kajfasza, zanim trafiłam na stół). Jak teraz miałam krwawienia, to wołałam taxi. Dzisiaj w nocy nie mogłam się ruszyć, ale tak właśnie pomyślałam, że nic mi nie podadzą i muszę przeczekać. Z krwiakiem w macicy to pewnie nawet ciepłego kompresu nie mogę przyłożyć.
 
Ostatnia edycja:
Do góry