reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Ja się nie zgodzę :D
Mimo mega ciężkiego porodu sn.
Nie byłam nacinana ani nie pękłam. Z szyjka wszystko ok (bo tu dużo robi odstęp między kolejnymi dziećmi).
W trakcie mówiłam mężowi, że jak kiedyś mi się zachce kolejnego, to ma mnie mocno walnąć w łeb, ale teraz marzę o sn w domu :D
Po dwóch godzinach kangurowania byłam właściwie gotowa do wyjścia do domu, żadnych problemów, nic nie bolało.
Więc choxiaz zaliczyłam prawie dwie doby porodu, to 'po' od razu było ok.

Za niezgadzanie sie z czyimis doswiadczeniami bede gryźć i lac w tyłek...
Albo sie w sobie zamkne...i nie bede pisala jakie ja mam doswiadczenia....
Moje doswiadczenia to fakty ! Czyjes doswiadczenia..inne od moich to tez fakty
...Glupie jest niezgadzac sie z tym co ktos przezyl i uwaza... pisz ja przezylam to i tamto.. ja uwazam tak i tak..a kto inny uwaza inaczej.. ..nie trzeba od razu negowac czyichs wypowiedzi... :)
A takiego porodu zazdroszcze... :)). bez naciec... bez innych negatywnych rzeczy ktore wypisalam...co czesto sie jednak dzieja
.
 
reklama
Podzielam :) miałam w ogólnym, więc obudzili mnie jak było po wszystkim ;)
Oj ja też dobrze wspominam powrót do formy po CC. W październiku będzie równo 4lata. Z blizną wszystko ok . Jeszcze nie było tego tematu z ginem i nie wiem co on zasugeruje...sama też do końca nie wiem co lepsze czy próba SN po CC czy od razu CC :(
 
Ahahah kompletnie sie na tym nie znam [emoji23][emoji23][emoji23] a powinnam odczekac kilka dni ?? Haahha rozbawilas mnie chociaz chyba powinnam sie zmartwic [emoji38]
Pierwszy raz zafarbowalam wlosy jakies pol roku temu u fryzjera zawsze mialam swoje naturalne ale wyszlo mi tyle siwych ze juz musialam a teraz chcialam zaoszczedzic i wyszly zielone [emoji38][emoji38] i znow chcialam zaoszczedzic i poprawiam sama olaboga nie wiem kompletnie co ja robie [emoji43][emoji43][emoji33][emoji23][emoji23]

No to powiem Ci ze ja bym nie ryzykowała bo w zależności od odcienia koloru czyli liczby po przecinku możesz pogłębić zielony jeszcze bardziej albo mieć sraczke na głowie.
;P
 
Za niezgadzanie sie z czyimis doswiadczeniami bede gryźć i lac w tyłek...
Albo sie w sobie zamkne...i nie bede pisala jakie ja mam doswiadczenia....
Moje doswiadczenia to fakty ! Czyjes doswiadczenia..inne od moich to tez fakty
...Glupie jest niezgadzac sie z tym co ktos przezyl i uwaza... pisz ja przezylam to i tamto.. ja uwazam tak i tak..a kto inny uwaza inaczej.. ..nie trzeba od razu negowac czyichs wypowiedzi... :)
Kurcze, wyluzuj... ... Nie negowalam niczego, napisałam o swoich doświadczeniach, jak Ty. A jeśli dyskusje tutaj mają być prowadzone na zasadzie 'nie możesz się nie zgodzić' to sorry, ale jaki jest sens? Doświadczenie doświadczeniem. Ale to, że napisałaś, że o przeciskaniu się dziecka przez 10 cm szyjke to nie jest twoje doświadczenie, tylko twoje zdanie. I ja w tym momencie, tak jak każda z nas mogę napisać, że się z ttm nie zgadzam, bo wybacz, ale kobiety rodzą od wieków i te dzieciaki przez ten kanał rodny od wieków przechodziły. Jak reszta ssaków...
Nigdy nie komentuje wyboru sn czy cc bo to wybór każdej kobiety i każda z nas ma do niego prawo. Ale demonizowane sn bo 'XXI wiek i poszliśmy do przodu' dla mnie jest trochę niesmaczne...
Tyle z mojej strony na ten temat.
 
Nikt sie nie bedzie spierac :) ..ani krytykowac.. :) bo pogryze :)
wlasnie o to w tym chodzi niech kazda pisze o swoich doświadczeniach...o tym co wie ..widziala.. co czula...i wiadomo ze kazda ma inne odczucia... bo kazdy organizm jest inny..inaczej reaguje...
Moje sa zupenie odwrotne doswiadczenia, ale zauwazylam wlasnie ze wiekszosc na necie ma takie jak Twoje ... mimo ze liczba cc z roku na rok rośnie
Napisałam o tym spieraniu, bo już nie jeden raz padają na tym forum cięte riposty...które nie zawsze rozumiem [emoji6].

Co do samej cesarski, jak mi lekarz powiedział, że nie wyklucza cesarski, to płakałam kilka dni na samą myśl. Aż zaczęłam wizualizować poród bez problemów SN. [emoji1] tak się stało...

Moja znajoma urodziła teraz w poniedziałek. Dziecko ułożyło się pośladkowo...ale jej to było na rękę. Ona się cieszyła, bo chciała cc. Mnie to dziwi...Bo jak Maluch się przekreca w brzuszku można mu pomóc jeszcze by się odwróciło...no ale to trzeba chcieć chociaż spróbować. Gwarancji nie ma...ale jak ktoś chce SN to będzie próbował. [emoji1][emoji1][emoji1]
 
Brunek, Brusiek ;) o Bronku nie słyszałam :D

Co do Kajtka to chyba nikt poza nami wieczorem jak biega topless po mieszkaniu nie wolał Kajtek bez majtek, zreszta żadne to przezwisko ;)
Absolutnie nie chce żebyś pomyślała że ja się z tego imienia śmieje - wręcz przeciwnie bardzo mi się podoba :) chciałam tylko jakoś podkreślić jaki mamy problem, jak nie skojarzenie z kimś kogo nie lubimy to jakiś durny rym itp. jak już znajdujemy jakieś imię to się po paru dniach rozmyślamy itd.. :D widzę po komentarzach że nie my jedyni mamy problem i to troche pociesza
 
A karmilas i nie stracilas wagi ? Jakie masz doświadczenie.... kazda jak napisze to w6ciagniemy jakies srednie wnioski dla siebie, ale z gory zakladac ze mit... nie wiem czykg by mi przybylo jakbym nie karmila...ale dziecko " wyciaga z mamy" :)

U mnie ten MIT 2x sie sprswdzil 55kg 170cm...plaski brzuch w 3 miesiace..u mnie to FAKT :) moze jednak jest jakas zaleznosc :)

Chyba nie ma reguły. Karmiłam dwoje piersią, pierwsze rok, drugie rok i 4 miesiące i nic nie schudłam ;) Poza powrotem do wagi wyjściowej w drugim przypadku bo w pierwszym skończyłam na wyniku +12kg :p
 
Tyle piszecie że ledwo nadążam
Co do porodów to ja chce cc, niewyobrażam sobie żeby było inaczej...
mam koleżankę która również chciała cc i miała już to uzgodnione z lekarzem a urodziła naturalnie w 30 min!!! Jak przyjechała do szpitala to się okazało że ma już rozwarcie i nie ma po co robić cc, lekarz poprosił żeby mu zaufała i urodziła SN. Poród wspomina super! Nie żałuje decyzji.
Druga urodziła SN w 3 godz też nie wspomina źle. Ale znam tez takie co rodziły 15 godz i więcej i z pewnością nie mówią że było łatwo!
Nie znam natomiast żadnej historii w srod koleżanek która by zle wspominała cc.
Każda z nas jest inna i inaczej to przejdzie, ja wiem że nie chce rodzic SN nawet gdybym usłyszała że ułożenie dziecka jest idealne i poród będzie szybki...
 
Napisałam o tym spieraniu, bo już nie jeden raz padają na tym forum cięte riposty...które nie zawsze rozumiem [emoji6].

Luuuz, każda ma swój pogląd i swoje doświadczenia :) nie obrażam się, nie zamierzam ripostować :D

Absolutnie nie chce żebyś pomyślała że ja się z tego imienia śmieje - wręcz przeciwnie bardzo mi się podoba :) chciałam tylko jakoś podkreślić jaki mamy problem, jak nie skojarzenie z kimś kogo nie lubimy to jakiś durny rym itp. jak już znajdujemy jakieś imię to się po paru dniach rozmyślamy itd.. :D widzę po komentarzach że nie my jedyni mamy problem i to troche pociesza

Absolutnie tak nie pomyślałam :D tak się poprostu mówi jak np. "Mateusz wajche przełóź" :D
 
reklama
Do góry