Październikowe mamy 2018

[msue]

Jak to się stało ? Hihi z 13 się 16 TC zrobił... To już ładny duży 10 cm ... Ale skoro starszy to i większy ... A nie za pozno miałaś te prenatalne ? Mówią że max do 13+6 się robi ?

Inny lekarz był pewny nawet w ten wtorek, ze jest to 12/13 tydzien. Ten u którego byłam dzis od razu do mnie z tekstem, ze coś się tutaj nie zgadza. Zmierzył i wyszło, ze jednak z miesiączki. Sama nie wiem, tamten jakis nieogarniety chyba. We wtorek mówił mi, ze mam macice wielka jakbym w 16 tygodniu ciazy była, ale na usg widzi 12/13. Z czego go nawet nie mierzył, to on wyznaczył mi termin prenatalnych. Ale doktor u którego byłam dzisiaj zapewnił, ze nie szkodzi ze późno, ze wszystko jest okej i jest to 16 tc

 

[NaturalnaMama]

36 h toz to maraton... Podziwiam że dałaś radę . No zobaczymy jak to będzie , też jestem mało odporna i ból plus panikara ...

No nie ma innej opcji, dziecko urodzić się musi a my kobiety w takich sytuacjach dostajemy jakiejś turbo siły i same siebie zaskakujemy

 

[Paaulaa91]

Dziewczyny jakos Was nadrobilam dzisiaj caly dzien jestem na dworzu przyszlam tylko na obiad.
Witam nowa mamusie.
Dziewczyny wizytujace piekne maluszki.
Ja pierwszy porod mialam cc i teraz noe wiem jak bedzie ale moja kolezanka rodzila w tym samym szpitalu 6 lat temu i powiedziala ze jej mowili ze.napewno bedzie miala.cc wiec nie wiem jak to jest.
Co do 500+ to znam rodziny w ktorych mama jest w domu ale nie traci wlasnie pieniedzy na glupoty. A z drugiej strony jak jezdze do miasta obok mnie to widze jak 3 latki opiekuja sie same soba.bo rodzice maja ich gdzies i nikt nie reaguje i dalej utrzymuja takich ludzi

 

[Muumi]

Ja dziś dzwonilam do 1 żłobka jedynego w moim mieście małym 10 tys mieszkańców .
O miejsce się boją i są np. rezerwacje . Pani mi powiedziala 680-700 zł mc , ale nie zapytałam czy to całkowity koszt a co z wyżywieniem w cenie czy osobno ? Coś mówiła 3,60 zł za godzinę . Ja liczyłam po 9 h dziennie przez 21 dni średnio tj. ok 680 właśnie... Ale koszty ... No liczę że 1 000 będzie z wyżywieniem.... więc to wcale nie taka tania sprawa ....

Żłobek jest od uwaga 8-9 mc życia już dziecka ! Szok takie maluszki myślałam że od 12mc 15 mc a nie takie malizny...

Dziwię się , tak teraz myślę że to super pomysł na biznes dla kogoś kto ma kasy jak lodu żeby otworzyć kolejny żłobek skoro jest aż takie zapotrzebowanie ....

Weszłam właśnie na stronę internetową jednego ze żłobków które mnie interesują (moje miasto ma 15 tyś. mieszkancow) i kwota za godzinę to 1, 7zl. Dzieci chciałabym zostawiać na 6 godzin (prowadzę własną działalność więc to dla mnie nie problem) czyli licząc 20 dni w miesiącu to 204 zl, stawka żywieniowa to 4, 30 zl czyli ok 86 zl. Dodatkowo jest tu zniżka 50% na drugie dziecko. Natomiast żłobek ten jest od 20. tygodnia. Stwierdzam ze u mnie tragedii nie ma. Teraz tylko dostać miejsca [emoji14]

 

[aisza7]

Rodzilam 2 razy sn i na pocieszenie mogę powiedzieć że drugi poród był już dużo bardziej sprawniejszy i szybszy choć oczywiście nie ma reguły.

 

[pat&mom]

Kajetan? Myślę właśnke o imieniu Kajetan-Kajtek. Starszy to Szymek.

Tak, Kajetan dla nas Kajt Kajtuch Kajto a jak śpi to Kajtuś

 

[sandralevv93]

A może Krystian? Mój wujek tak ma na imię i mój brat po nim dostał i powiem że super faceci, tacy porządni i odpowiedzialni. A za młodu grzeczni i uczynni

Krystian zle mi sie kojarzy heh. Z chlopakiem z podstawówki, ktorego mega nie lubilam [emoji23][emoji23]

 

[sandralevv93]

No ja też mam na przedniej.

Tez mam na przedniej

 

[Pilades]

Tak, Kajetan dla nas Kajt Kajtuch Kajto a jak śpi to Kajtuś

tak zdrobnień, odmian to do każdego imienia można wymyśleć mnóstwo
U nas to np. Szymulka albo Sajmon

 

[okruszek.emi]

Tylko, ze lekarze czesto mowia,zeby nie robic krwi, bo wszystko wyglada ok. Ja nie robilam wlasnie pappa, niepotrzebnie posluchalam lekarzy i zostaje tylko ten wynik usg...jestem zla na lekarzy, bo wprowadzaja ludzi w blad i potem matka w stresie cala ciaze.

Dlatego dziwiło mnie od początku, że tak różne opinie były o krwi do prenatalnych. Jak byłam po badaniach, to Wam pisałam że wg mojego lekarza są konieczne, bo tylko z nimi obraz tych badań daje 97% pewności co do wyników całych badań.
Dokładnie nam to tłumaczył i podkreślał, że jedno badanie bez drugiego nie daje szansy na dobrą diagnozę.
Nawet ktoś tu pisał, że te z krwi robi się tylko dla statystyk, co już w ogóle było dla mnie kompletnym brakiem doświadczenia i wiedzy lekarza, skoro takie informacje zapodaje pacjentce.
Wiadomo że każda z nas chce ufać swojemu lekarzowi...no ale też nie każdy z lekarzy którzy przeprowadzają te badania mają na to certyfikaty...więc jak ufać???