reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Tuż po wprowadzeniu 500+ byłam świadkiem rozmowy w markecie dwójki znajomych. Mama ok 22 lat z wózkiem i nie starszy facet jej znajomy.
Facet : - co słychać, wracasz do pracy ?
- coś ty pierd0le nie opłaca mi się, wezmę 500+ i zasiłek i na jedno mi wyjdzie co wypłata.

Szczękę zbierałam z podłogi. Żeby wyeliminować namnażanie przepraszam ale takiej patologii, 500+ powinni dawać owszem na każde dziecko, ale tylko mamom zatrudnionym. W tej chwili jest ogromny problem z ludźmi do pracy. Na wschodzie zatrudniamy tylko Ukraińców, bo „naszym” się nie chce. Nabiorą się socjalnych dodatków i reprodukcja. Owszem ludzi przybywa, ale tych typów pasożytniczych, bo wykształcony człowiek wie, ze to 500+ to tylko dodatek tak naprawdę i godnie wyżyć i wyuczyć dziecko się nie da. Przecież to na żłobek nie starczy.

Ojj znam takie mamusie , miały pracę na najniższej krajowej tj 1500 zł netto na rękę , mają 3 dzieci np. i też się zwolniły bo dostały 1500 zł na dzieci 3*500 nn o niskie dochody z mężem mieli... I co ? I w domu siedza z dziećmi bo też im się niby nie opłaca pracować skoro na to samo wyjdzie .
Aleeeeeeeeee skąd potem emerytury będą mieć te mamusie to teraz nie myślą ? A dwa te 500 zł + moim zdaniem powinny być na dzieci dosłownie ( książki przybory wycieczki szkolne edukacja korepetycje nauka języka obcego np .) A nie że rodzice żyją i utrzymują się z 500+ no z czalym szacunkiem nie chce tu nikogo obrazić ale to moje zdanie . To są dzieci pieniądze a nie rodziców ... Mozecie się zgadzać lub nie ale ja zdania nie zmienię . Poza tym np te 500+ mogłyby ładować na jakimś koncie dla dziecka w bankach i żeby rząd opieka społeczna itp itp mieli wgląd na co wydają rodzice pieniadze . A tak idzie kasa na opłaty jedzenie ( już nie mówię o alkoholu czy papierosach czy inne używki ) ... Ehh to też temat rzeka...
 
Nie w ciąży, po ciąży. Zamierzam karmić piersią choćby się waliło i paliło bo wtedy szybciutko się gubi zbędne kg i duuuuuzo bardzo chodzić na spacery, robić km.
Ja schudłam do masy, którą miałam ostatnio w podstawówce. Nie starałam się schudnąć, wręcz wsuwałam kubkami bitą śmietanę (wspomnijcie mojego posta, gdy będziecie czytać, że karmiąca absolutnie nie może konsumować tłustej śmietany :D ), córka też nie była jakimś cycozwisem, a jednak wysysała wszystko, a ja czułam, że potrzebuję tłuuuuszczu, bo inaczej padnę. Jak przeszłam na karmienie nocne, to przytyłam te 2-3 kg do swojej normalnej wagi sprzed ciaży (i tak podpadającej pod niedowagę ;) ).
 
Czesc dziewczyny, pisze do Was ze szpitala. Niestety rano miałam krwawienia. Udało mi się dostać do mojej Pani doktor. Wszystko z dzieckiem w porządku, łożysko nie jest nisko. Nieś mam grupe krwi ARH- więc skierowanie do szpitala konieczne i podanie immunoglobuliny A przy okazji też progesteronu. Nienawidze szpitali ale myśl ze z maluchem wszystko dobrze mi to rekompensuje :)
 
Czesc dziewczyny, pisze do Was ze szpitala. Niestety rano miałam krwawienia. Udało mi się dostać do mojej Pani doktor. Wszystko z dzieckiem w porządku, łożysko nie jest nisko. Nieś mam grupe krwi ARH- więc skierowanie do szpitala konieczne i podanie immunoglobuliny A przy okazji też progesteronu. Nienawidze szpitali ale myśl ze z maluchem wszystko dobrze mi to rekompensuje :)
Ojejku, niech się Wami zaopiekują. Odpocznij trochę, weź leki i wracaj do domu. Wiadomo, skąd to krwawienie?
 
Cóż... Według tego co piszecie - 500 plus dla zatrudnionych - ja bym się nie łapała. Choxiaz tyrałam ostatnie dwa lata, czasami nawet po nocach, ale na czarno. A była to jedyna praca, która pozwoliła mi pogodzić opiekę nad dzieckiem w domu z pracą męża na 3 zmiany.
Więc aktualnie jestem bez zarobku, mamy jedną pensje na wszystko, a ona wcale wysoka nie jest. Jestem zarejestrowana w up bez prawa do zasiłku.
Lata pracy? Ja na emeryturę w tym kraju nie liczę. Z resztą i tak jest śmieszna. Mam plany na własną firmę i chce z nią ruszyć właśnie jak dziecko skończy przynajmniej rok - przez ten czas kosiniakowe i 500 plus mówiąc szczerze uratuje nam tylek. Więc czasem ta 'nie pracująca mama' to nie leń siedzący w domu i liczacy na pomoc od państwa...
 
reklama
Ale jakie l4 jak miałam umowę do dnia porodu? 10 lipiec i ja nie mam już żadnych przysługujących pieniędzy.
Aaa ja to na tyle się nie znam - trochę tylko czytałam przy okazji jak dowiadywalam się o swoim macierzyńskim przy działalności. Zostaje Ci chyba urząd pracy i kosiniakowe tak?
 
Do góry