reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Dziewczyny, ale się cieszę :D właśnie odebrałam telefon od mojej najlepszej przyjaciółki właśnie zrobiła test i jest w ciąży :) jak dobrze wyliczyła będzie rodzic w grudniu więc dzieciaki będą w tym samym wieku! Pomiędzy naszymi pierwszymi dziećmi jest 2 lata różnicy więc też fajnie, już mi się buzia śmieje na myśl o wspólnych wyjazdach i spotkaniach w przyszłości :-D

Jej ale Ci zazdroszczę ! U mnie wszystkie bliskie koleżanki sa na innej planecie, bardzo mi brakuje żeby z kimś pogadać o wyjazdach nawet nie ma co mowic, chcemy jechac cala ekipa na majowke ale nikt nie kuma ze malego nie wezmiemy ze soba bo to nie to towarzystwo z ktorym mozna zabrac dziecko, mozemy na jedna noc wszyscy kreca nosem ...
 
reklama
Jej ale Ci zazdroszczę ! U mnie wszystkie bliskie koleżanki sa na innej planecie, bardzo mi brakuje żeby z kimś pogadać o wyjazdach nawet nie ma co mowic, chcemy jechac cala ekipa na majowke ale nikt nie kuma ze malego nie wezmiemy ze soba bo to nie to towarzystwo z ktorym mozna zabrac dziecko, mozemy na jedna noc wszyscy kreca nosem ...
Ja mam z koleji w druga stronę, bo moje towarzystwo siedzi w pieluchach albo w przedszkolu i mój dwunastolatek nie chce nigdzie jeździć z maluchami....
 
o samo z napletkiem, mam zamiar od początku to pielęgnować (takie miałam zalecenia z 1 dzieckiem - tak zrobię teraz - w nosie mam co mi powiedzą)
Napisz coś więcej. U nas niby zakażenia nigdy nie było, ale wcale dobrze nie jest. A oczywiście stosowałam się do nowoczesnej szkoły, żeby nie odciągać. Chodziliśmy do chirurga, stosowaliśmy steryd, udało się całkowicie odciągnąć, ale tak naprawdę teraz znowu jest ciasny.
 
Jej ale Ci zazdroszczę ! U mnie wszystkie bliskie koleżanki sa na innej planecie, bardzo mi brakuje żeby z kimś pogadać o wyjazdach nawet nie ma co mowic, chcemy jechac cala ekipa na majowke ale nikt nie kuma ze malego nie wezmiemy ze soba bo to nie to towarzystwo z ktorym mozna zabrac dziecko, mozemy na jedna noc wszyscy kreca nosem ...
To tak jak u mnie. My mamy trzecie w drodze A teraz niedawno dopiero pierwsi znajomi zostali rodzicami [emoji14] ale liczyliśmy się z tym ze zostaniemy w tyle, mówi się trudno. My chcieliśmy szybko swoje dzieci odchowac a potem żyć dla siebie :)
 
normalnie czytam i czytam a postów wciąż przybywa!

co do niani to serdecznie polecam tę
Link do: SANNCE Home Security Kamera Wi Fi Wireless Mini Kamera Sieciowa IP Nadzoru Wifi 720 P Night Vision CCTV Kamery Niania w SANNCE Home Security Kamera Wi-Fi Wireless Mini Kamera Sieciowa IP Nadzoru Wifi 720 P Night Vision CCTV Kamery Niania od Surveillance Cameras na Aliexpress.com | Grupa Alibaba

jest tania, działa na wi-fi, wszytstko widac w nocy, można do niej mówić no i oczywiście wszytsko słychać, ma funkcję nagrywania, mozna z 2 końca świata podglądac co się dzieje ;)

syn (5l) jeszcze nie zazdrosny, zdaje sobie sprawę z tego że będzie starszym bratem (tak mysle) całuje brzuszek i mówi do niego ;)

my oboje z mężem jesteśmi typowymi podróżnikami, wolimy zjeść "suchy chleb" a pojechać gdzies i coś zobaczyć, oczywiście syn równiez pokochał wyjazdy :)
w czrwcu lecimy do Holandii ale na pewno ruszymy jeszcze gdzieś w Polskę (nie daleko mamy ukochane bieszczady <3 )
no a za rok z maluszkiem Teneryfa ;)

co do pępka to na 100% będę używała spirytusu tak jak z 1 synem, to samo z napletkiem, mam zamiar od początku to pielęgnować (takie miałam zalecenia z 1 dzieckiem - tak zrobię teraz - w nosie mam co mi powiedzą)
Fajn to urządzenie,ale chyba wszędzie musialabym targac ze sobą telefon?
 
Ale się zdenerwowałam! Znacie portal FaniMani.pl? Jeśli nie, to polecam - robiąc zakupy w Internecie, możecie wspomóc wybraną organizację, same nic za to nie płacąc (jedyne, co trzeba zrobić, to pamiętać o kliknięciu w link z FaniMani). Działa. Ale już kolejny raz zdarzyło mi się, że partner próbuje nie wypłacić większej kwoty. Raz już składałam reklamację i została oczywiście uznana, organizacja dostała 50 zł od firmy, w której kupowałam, ale chyba myśleli, że nie zauważę, że początkowo nie chcieli wypłacić. A teraz inna firma i kwota 6 zł (1% od 600 zł). Co za buraki! Najpierw się reklamują, że są tacy procharytatywni, a potem kręcą. Chodzi mi o partnerów-sklepy internetowe, bo do samego portalu FaniMani nie mam zastrzeżeń, tę sprawę o 50 zł załatwili sami po moim zgłoszeniu i wybrana przeze mnie fundacja dostała pieniądze.
 
Ale się zdenerwowałam! Znacie portal FaniMani.pl? Jeśli nie, to polecam - robiąc zakupy w Internecie, możecie wspomóc wybraną organizację, same nic za to nie płacąc (jedyne, co trzeba zrobić, to pamiętać o kliknięciu w link z FaniMani). Działa. Ale już kolejny raz zdarzyło mi się, że partner próbuje nie wypłacić większej kwoty. Raz już składałam reklamację i została oczywiście uznana, organizacja dostała 50 zł od firmy, w której kupowałam, ale chyba myśleli, że nie zauważę, że początkowo nie chcieli wypłacić. A teraz inna firma i kwota 6 zł (1% od 600 zł). Co za buraki! Najpierw się reklamują, że są tacy procharytatywni, a potem kręcą. Chodzi mi o partnerów-sklepy internetowe, bo do samego portalu FaniMani nie mam zastrzeżeń, tę sprawę o 50 zł załatwili sami po moim zgłoszeniu i wybrana przeze mnie fundacja dostała pieniądze.
O, patrz - mi się nie zdarzyło. Też używam, bo Stowarzyszenie, którego jestem członkiem też jest zgłoszone tam :)
 
Ale się zdenerwowałam! Znacie portal FaniMani.pl? Jeśli nie, to polecam - robiąc zakupy w Internecie, możecie wspomóc wybraną organizację, same nic za to nie płacąc (jedyne, co trzeba zrobić, to pamiętać o kliknięciu w link z FaniMani). Działa. Ale już kolejny raz zdarzyło mi się, że partner próbuje nie wypłacić większej kwoty. Raz już składałam reklamację i została oczywiście uznana, organizacja dostała 50 zł od firmy, w której kupowałam, ale chyba myśleli, że nie zauważę, że początkowo nie chcieli wypłacić. A teraz inna firma i kwota 6 zł (1% od 600 zł). Co za buraki! Najpierw się reklamują, że są tacy procharytatywni, a potem kręcą. Chodzi mi o partnerów-sklepy internetowe, bo do samego portalu FaniMani nie mam zastrzeżeń, tę sprawę o 50 zł załatwili sami po moim zgłoszeniu i wybrana przeze mnie fundacja dostała pieniądze.
Chamy niemyte,aby oszukać niestety:/
 
reklama
Jej ale Ci zazdroszczę ! U mnie wszystkie bliskie koleżanki sa na innej planecie, bardzo mi brakuje żeby z kimś pogadać o wyjazdach nawet nie ma co mowic, chcemy jechac cala ekipa na majowke ale nikt nie kuma ze malego nie wezmiemy ze soba bo to nie to towarzystwo z ktorym mozna zabrac dziecko, mozemy na jedna noc wszyscy kreca nosem ...
Plus jest taki, że Wy odchowacie i będziecie mieć "spokój " a oni dopiero będą zaczynać :-D
 
Do góry