Szalona 29
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2018
- Postów
- 4 658
Moj synek mial 3 i 8 miesięcy jak się Młodszy urodził, więc moge wypowiedzieć się tylko na temat starszych. Generalnie brata bardzo kocha. Nigdy go nie uderzył, nigdy nie zrobił krzywdy. Ciągle powtarza ze go kocha i go tuli wiadomo, z poczatku musialam uwazac, bo on jest mega energiczny, i te jego przytulania niebezpieczne były Ale jest jedna rzecz która mnie zastanawia. Od kiedy jest młody syn jest cięższy w obyciu, często są jakieś fochy itp. Dużo krzyczy denerwuje się. Mi się wydaje ze to z zazdrości, z tym ze on chyba nie zdaje sobie sprawy tak naprawdę co to za uczucie i z czego sie bierze. Tak jakby miał w sobie czasem złość i nie wiedział czemu. Nie byłam pewna czy mam rację czy to jakiś bunt czterolatka, ale opisana przez Ciebie sytuacja całkiem mi tu pasuje. No i nie chce się dzielić zabawkami od kiedy młody zaczął się interesować kolorowymi Lego duplo - tlumaczy ze "Gabryś ma swoje zabawki a Franek swoje"[emoji23] ale agresji na szczescie wobec brata nigdy przez te 5 miesięcy nie było, wprost przeciwnie - jak mały zapłacze to syn na mnie krzyczy z oburzeniem bo za wolno reaguję [emoji23]
U mnie tez synek pierwszy przybiegal do łóżeczka do brata..gdy zaplakal po drzemxe w dzien 3,5 latki sporo rozumieja na prawde... moj syn powtarza ze wojtus jest malutki...ze jeszcze nie rozumie... tlumacze ze on ma swoje zabawki a Ty swoje... duzo trzeba tlumaczyc.. u nas staram sie codziennie spedzic czas osobno ze starszym synem... bo starszy jest w przedszkolu do 15...wiec jak wraca mamy czas dla siebie..a tata zostaje z mlodszym... albo tata bawi sie ze starszym lego duplo w domu ja ide na dwor z mlodym. Na zjezdzalnie..... potem sie wymieniamy... i mlody rozwala budowle..a starszy na rower idzie.... jak sie fajnie czas zorganizuje i duzo rozmawia ze starszym to mysle ze nie bedzie takich problemów.... na poczatlu zawsze bedzie konflikt bo to nowa sytuacja będzie..nowy czlonek rodziny duzo zmienia.. wazne by nie zostawic z tym malego samego soba..takie moje zdanie...i mi soe sprawdza..ale u innycj dzieci moze inaczej trzeba pidejsc do sprawy.... ostatnio tlumaczylam, bo wczesniej nie wiem czemu tego nie zrobilam...ale wyszlo na to ze 3 latek myslal ze.pokój jest tylko jego...taka prosta sprawa... a jednak nie wszystko co wydaje nam sie oczywiste kest ochzywiste dla 3 latka