Avy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2022
- Postów
- 4 835
Phi, nie macie startu xD Mój miał 76 dniMój niechlubny rekord długości cyklu to 55dni (ale to było po poronieniu, wiec nie liczę do „statystyk”), a drugi to trzy @ w jednym miesiącu
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Phi, nie macie startu xD Mój miał 76 dniMój niechlubny rekord długości cyklu to 55dni (ale to było po poronieniu, wiec nie liczę do „statystyk”), a drugi to trzy @ w jednym miesiącu
Ja większość leków zawsze brałam na własną rękę, bo wiecznie przepisywali mi coś, co nie działało i musiałam sama testować. Wyszło mnie to taniej niż wieczne wizyty u lekarzy tylko po zmianę lekuNo właśnie z tego co ja zauważyłam są 2 szkoły odnośnie TSH do starań . Ja jestem na Eutyroxie 0.25 mg. Jakiś rok temu 1 endo jak miałam 2.6 tsh pozostale parametry w normie i robił usg tarczycy zalecił mi tą dawkę, na lekach zbita do 1.5 . Byłam też u jednego ostatnio jak byłam na urlopie i miałam świeże wyniki tsh było też coś około 1.6 za to ft4 minimalnie podwyższone, i ten z kolei stwierdził, że nie potrzebnie podbijam to ft4 sztucznie braniem lewotyroksyny, zapytał na podstawie jakiego poziomu inny endo zalecił Eutyrox- kazał odstawić lek na tydzień , zrobiłam ponowne badanie, ft4 bylo w normie, a TSH wzrosło do 1.90 z kawałkiem.
Podsumowując pierwszy lekarz mòwił, że lepiej w moim wieku i do starań utrzymywać tą 1 z przodu, drugi zaś powiedział, że lek przyjmuje niepotrzebnie, bo 2.6 to spoko wynik.
A mądra ja biorę co 2gi dzień na własną rękę i wszystko gra w wynikach oczywiście nie namawiam nikogo do niesłuchania lekarzy, ale tak to jest jak są sprzeczne opinie.
Jak będe na następny raz u lekarza, to znowu bedzie to inna osoba, i ciekawe co powie
Mam spokoj w głowie ale tez nastawiłam się na wszystko bez zbędnych rozpaczy ewentualnychSpokojnie, 5+0 to jeszcze wcześnie i brak pęcherzyka na tym etapie o niczym nie przesądza. Nawet nie myśl o tym, żeby teraz do nas wracać! Trzymam kciuki
Czyli standard.. Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nieNo właśnie z tego co ja zauważyłam są 2 szkoły odnośnie TSH do starań . Ja jestem na Eutyroxie 0.25 mg. Jakiś rok temu 1 endo jak miałam 2.6 tsh pozostale parametry w normie i robił usg tarczycy zalecił mi tą dawkę, na lekach zbita do 1.5 . Byłam też u jednego ostatnio jak byłam na urlopie i miałam świeże wyniki tsh było też coś około 1.6 za to ft4 minimalnie podwyższone, i ten z kolei stwierdził, że nie potrzebnie podbijam to ft4 sztucznie braniem lewotyroksyny, zapytał na podstawie jakiego poziomu inny endo zalecił Eutyrox- kazał odstawić lek na tydzień , zrobiłam ponowne badanie, ft4 bylo w normie, a TSH wzrosło do 1.90 z kawałkiem.
Podsumowując pierwszy lekarz mòwił, że lepiej w moim wieku i do starań utrzymywać tą 1 z przodu, drugi zaś powiedział, że lek przyjmuje niepotrzebnie, bo 2.6 to spoko wynik.
A mądra ja biorę co 2gi dzień na własną rękę i wszystko gra w wynikach oczywiście nie namawiam nikogo do niesłuchania lekarzy, ale tak to jest jak są sprzeczne opinie.
Jak będe na następny raz u lekarza, to znowu bedzie to inna osoba, i ciekawe co powie
Mała ilość snu, szczególnie jednorazowo nie powinna mieć wpływu na wynik tsh.Dlatego powtórzę jeszcze raz w przyszłym tygodniu i zobaczymy, jaki będzie wynik. Zawsze miałam 1,6. Teraz robiłam po 5 godzinach snu, więc może to miało wpływ na wynik. Normalnie zrobiłabym jutro te badania, ale że to zadupie i w sobotę jest zamknięte wszystko to niestety musiałam dzisiaj.
Tylko w mojej głowie pojawia się pytanie czy te wartości nie są rozciągnięta za bardzo. Wiem że wszystko się zmienia i niby postęp jest, ale jak dla mnie ludzie mają się coraz gorzej...Ja ostatnio na wizycie też pytałam i potem na drożności z innym ginekologiem też dopytywałam i zgodnie powiedzieli, że te normy żeby TSH było najlepiej koło 1 już nie są aktualne i mi nie zalecali zbijania, tylko kontrolować regularnie w razie gdyby była tendencja wzrostowa. Z biegiem lat normy wszystkiego się zmieniają, choćby badanie nasienia - naście lat temu wartości które aktualnie uznawane są za normę, kiedyś byłyby już uznawane za oligospermię
będę robić w przyszłym tygodniu. Mam pakiet tarczycowy wykupiony: tsh, anty tg, anty tpo, ft3, ft4Mała ilość snu, szczególnie jednorazowo nie powinna mieć wpływu na wynik tsh.
Ale dla pewności zrób razem z ft3 i ft4