reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

U mnie barszczyk ukraiński:-D

Ja myślę, ze cześć facetów się wstydzi iść na wizytę;-), dlatego znajdują powody zeby się wykręcić.
 
reklama
A ja dzisiaj nie robie obiadu bo mi się nie chce:-p
Ugotuje tylko kapuste na jutro na krokiety i koniec

Co do męża to mój nie chodził ze mną na wizyty jak bylam z młodym i teraz też nie praca mu nie pozwala, mi akurat to nie przeszkada ale np jak mlody się urodzil to pierwszego dnia po wyjściu ze szpitala on go wykąpal bo ja się bałam :szok:

Zobaczycie że jak dzieciaczki się urodzą to mężowie jeszcze waas zaskoczą bardzo pozytywnie :tak:
U nas jak Miki się urodzil to m jeżdzil na tirach i widzial nas tylko w soboty i niedziele więc nie bardzo doświadczyl jak to jest z niemowlaczkiem, teraz jest codziennie w domu i już mu zapowiedzialam że ma się przygotować na większy udzial w życiu maluszka:tak:

Dobra wyłączam lapka i biorę się za robote bo od rana mi się nic nie chce
 
Dziękuje Wam za odpowiedzi!!!
Chyba we wtorek pójdę do przychodni NFZ przyjmuje kobitka zobaczymy... do tej pory byłam tylko u facetów ginekologów.
A co do zmiany prywatnego lekarza to naprawdę się zastanawiam... jak na razie zbieram informacje do jakiego lekarza ewentualnie się przepisać,kuzynka poleciła mi (urodziła 3 dzieci) swojego lekarza problem w tym że on przyjmuje w pokoju obok:crazy:
 
nabru tylko ze jesli ma inne podejscie do pacjentek to nic nie znaczy ze pokoj obok:tak::-)jesli jest sprawdzony to idz na jedna wizyte i zobaczysz czy cie lepiej przyjmie niz ten poprzedni:tak:
 
Witam!!! Odważyłam się napisać:zawstydzona/y: jestem 10tc i wczoraj byłam drugi raz prywatnie u ginekologa z myślą że zrobi mi upragnione usg a tu.... zdziwienie powiedział ze jeszcze nie i mam wizytę na usg 6 kwietnia.
Czy to normalne czy powinnam myśleć o zmianie gina?
nabru- wydaje mi się że możesz poprosić swojego lekarza o badanie. Ja będąc prywatnie pierwsze usg miałam w 5 tygodniu- lekarz uprzedził że może jeszcze nic nie będzie widać a okazało się że znalazł pęcherzyk bez problemu. A ty jesteś w 10 tygodniu- to już będzie pięknie widać bobasa. Gratuluję i witam wśród nas.

Ja w końcu mam porządne łozko i pierwszy raz wyspałam się jak człowiek. Niestety poranek kiepski pogoda za oknem przeciętna bez słoneczka i zimno jakieś 10 stopni tylko. Musze chyba coś wziąść zapobiegawczo bo chyba mnie coś bierze przeziębienie.
No i zaczynam szaleć przed wizytą a tu jeszcze tydzień. Powiedzcie mi czy wasi mężowie, faceci chodzą z wami na usg?
Mamba- pamiętam jak my niedawno po roku na rozkładanej kanapie wynajęliśmy domek z sypialnią i mega łóżkiem z nowiutkim 20 cm materacem:))))
Moje Kochanie stara się jeździć ze mną na każde badanie ale ustaliliśmy że wejdzie dopiero jak badanie będzie przez brzuszek. Teraz 4.04. mam już właśnie takie ale jak na złość mój będzie wtedy w pracy. Następną wizytę ustalę
tak żebyśmy mogli już wspólnie zobaczyć naszego maluszka.
Partner jest dla mnie największym wsparciem a gdy rano i przed snem przytula się do brzuszka i mówi do fasolki to serce ma mi pęknąć z radości:)))
Nie wyobrażam sobie rodzic bez niego.

Kurde flak nadal mam 38 stopni:-( oby to sie nie odbiło na pasożytku :-(


Petaluda- wskakuj do łóżka pod pierzynkę i zdrowiej!!!

U mnie obiadku dzisiaj nie będzie. Też mi się nie chce. Idę spać. To moja pora:)))

Mam jeszcze pytanie- przeglądam wątek wizyt i widzę że raczej wychodzi że dzidzia jest większa niż wg terminu a u mnie na odwrót. W 8 tyg maluch miał 14 mm, według norm które znalazłam trochę mniejszy. Któraś z Was też ma mniejszego fasolka??? Nie ma to jak nowy powód do zmartwień!!!
 
Ostatnia edycja:
kasikd - u mnie na usg bąbelek wyszedł młodszy niz wynika z OM :tak: wg OM jestem w 10tygodniu a wg USG w 8-mym.
Dokładniej był to 8w3d i maluszek mierzył 174mm.
Ze starszą córcią miałam usg dokładnie tego samego dnia i miala 154mm;-)
 
u mnie też na pierwszym USG wyszło że maleństwo jest o tydzień młodsze niż wynika z OM
za tydzień kolejne, zobaczymy czy coś się zmieniło
 
reklama
Witam!!! Odważyłam się napisać:zawstydzona/y: jestem 10tc i wczoraj byłam drugi raz prywatnie u ginekologa z myślą że zrobi mi upragnione usg a tu.... zdziwienie powiedział ze jeszcze nie i mam wizytę na usg 6 kwietnia.
Czy to normalne czy powinnam myśleć o zmianie gina?


Nabru - ja miałam USG zrobione w 6tc, było widać pęcherzyk - na początku 8 tc widziałam bijące serduszko :) zatem nie wahaj się i zmień lekarza!
 
Do góry