magdus1983
Fanka BB :)
syneczki wiem oczywiście masz rację bo nie jestesmy z kamienia!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dzień dobryJak dzisiejsze samopoczucie?
U mnie już lepiej, plamienia ustały i umówiłam się na 9-go prywatnie, to bedzie 6t3d - może coś już będzie widać
Ja w ogóle mam gonitwe myśli, raz jestem szczęśliwa a raz przerażona, dziecie niby planowane ale wciąż wydaje mi się, że to wszystko się dzieje obok mnie![]()
Witam :-)
U mnie tak samo, nie dociera do mnie że jestem w upragnionej ciąży, a może zwyczajnie boję się swobodnie cieszyć. P stracie synka w październiku mam głęboko w głowie myśl że nic nie zwiastowało tragedii a jednak fatalnie się skończyło to też teraz tak mi dziwnie. Cieszę się ogromnie ale jestem pełna obaw i nie potrafię na razie odetchnąć z ulgą. Boję się dosłownie wszystkiego.
Dziś zauważyłam żółtawy śluz podczas wizyty w toalecie i od razu myśl 'a może to ciałko żółte które powinno dostać się do macicy a wyszło na zewnątrz co oznacza że maluszek nie ma szans' Nie odetchnę póki nie zobaczę serduszka a jeszcze tyle czasu przede mną...
Dziewczyny czy to możliwe żeby żółtawy śluz oznaczał wydalone ciałko żółte? dodam że infekcji nie mam ponieważ badałam ph śluzu tydzień temu.
hejka witam
Jestem nowa właśnie jakieś 5 dni temu robiła test i wyszły mi dwie kreseczkiWg moich obliczeń powinnam być w 5 tygodniu ciąży ale w poniedziałek się wszystkiego dowiem. zobaczymy:-)
Cześć. Już dwa tygodnie wiem o mojej ciąży, ale wahałam się czy napisać tutaj czy do wrześniówek.
Podobnie jak niektórym z was bardzo mi słabo. Najchętniej cały dzień spędziłabym w łóżku pogryzając migdały. Wszystko mi "śmierdzi". Mdłości jeśli nie zjem są okropne. I delikatnie pobolewają mnie piersi i brzuch. Tak więc pełen zestaw, a to dopiero początek.
Hej kobietki
Tak bym chetnie cześciej z wami popisała ale kompletnie na nic czasu nie mam..
Praca codziennie, teraz jeszcze mam trochę na głowie bo mama w szpitalu, nawet nie ma czasu dla siebie ani żeby się z przyjaciółkami spotkac i poplotkować :-(
Umówiłam sie już do lekarza na poniedziałek i jak do tej pory byłam spokojna to teraz zaczęłam się bać, że wyjdzie że coś jest nie tak z fasolką, taka panika mnie złapała:-( tyle się słyszy różnych rzeczy, a to moja pierwsza ciąża i jestem trochę przerażona, tym bardziej, że piersi mnie już nie bolą, tylko lekko sutki wrażliwe i nie wiem czy to nie oznacze czegoś złego, kłucia już tez tak nie czuje w podbrzuszu..