witam sie. nadrobilam zaleglosci
jesli chodzi o ospe ja mloda trzymalam w domku ale wiem ze tu w UK to dzieciki w plamki lataja po dworze i nikt dsie nie przejmuje
kapalam ja co3 dni a tak to przemywalam poprostu i jakos przebrnelismy
kolezanka znalazla pokoik i 17.06 bedzie sie wyprowadzac
nie zawadza mi w zaden sposob ale jednak co sami to sami
ah i dostala sie do nowej pracy:-)wczoraj miala rozmowe i zadzwonili jej ze ja przyjeli
teraz kolej na mezastego bo ilez moge go w domu znosic
we wt bylam u kolezani caly dzien a on siedzial z amelkowna...wracam po 18 do domu i mam cala kuchnie zawalona garami do pomyci (maz nie zmywa-ma egzeme) kuchebnka zasyfiona ze szok....ogarnelam zamiotlam podloge i wyszlam z domu na spacer zeby ochlonac
no nie qytrzymam tyle czasu z nim w domu uklad ze on pracuje na pelen etat a ja na [pol jest rewelacyjny;-):-)
u nas ustepuja miejsca w autobusach...ale glownie kobiety
faceci sedza wlepieni w okna i udaja z enie widza...zwlaszcza ci ciemnoskorzy...nic do nich nie mam ale nie zdazylo sie jeszcze zeby mi ktorys miejsca ustapil w tej czy poprzedniej ciazy
a jak bylam w primarku na zakupach jakaos mega kolejke mieli do przymierzalni chyba ze 20 osob przedemna stalo to pani mnie wyciagnela z kolejki i wpuscila pierwsza
to mnie rozwalilo calkiem bo moglam postac jeszcze chwilke;-)