ulala dzięki, już myślałam, że nas choróbsko opuszcza a tu masz dziś w nocy nawrót i znów jesteśmy mega zasmarkani i kaszlemy, siedzimy w domu i marudzimy:-(
Pozdro dla Igorka :-)
Co do pieluch to jak kiedyś pisałam nam pampersy i huggisy bardzo służą, może dlatego, że zmieniam małemu pieluchę bardzo często (bardzo dużo pije) i nie ma czasu się coś odparzyć. A o ile z odparzeniem można sobie poradzić tak z uczuleniem (drobne, gęsto usiane krostki) na pieluchę walczyliśmy ponad miesiąc (na pieluchy dada) i nikomu nie życzę. Właśnie, każdemu pasuje co innego, najważniejsze, że nie żyjemy w PRL-u i każda z nas ma ogromny wybór produktów dla dzieci
Pozdro dla Igorka :-)
Co do pieluch to jak kiedyś pisałam nam pampersy i huggisy bardzo służą, może dlatego, że zmieniam małemu pieluchę bardzo często (bardzo dużo pije) i nie ma czasu się coś odparzyć. A o ile z odparzeniem można sobie poradzić tak z uczuleniem (drobne, gęsto usiane krostki) na pieluchę walczyliśmy ponad miesiąc (na pieluchy dada) i nikomu nie życzę. Właśnie, każdemu pasuje co innego, najważniejsze, że nie żyjemy w PRL-u i każda z nas ma ogromny wybór produktów dla dzieci