reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

esi mam to samo..co patrze na mojego małego cudaka to mi się płakać ze szczęścia chce...
ja sobie cycusie chyba troszkę odciągaczem rozhulałam, bo mi ładnie mleczko leci. Czasem karmię z cyca czasem z butelki odciągniętym-widzę ile je. Mój mały uwielbia mi leżeć "na klacie"
Nareszcie się doczekałam staników dla karmiących zamówionych w czwartek...nie mają tych pasków na górze, które mi skutecznie przeszkadzały w karmieniu(zamówione na allegro za całe 19,90:szok:). Jeden mam kupiony w sklepie w Krk i jest beznadziejny...ma za krótkie ramiączka i mi cały czas podjeżdża.
Mi też oksytocyna bardzo pomogła, szczególnie jak podkręcili dawkę...i poszło...!
Jutro idziemy z maluszkiem na pierwszą wizytę do pediatry, ciekawe ile przybrał i urósł:)
esi zajmuj się malutką, forum nie ucieknie:) ja też się opuściłam od porodu...
 
reklama
Sandy to ja juz kciuki za Ciebie zaciskam na ten przyszly tydzien, bedzie dobrze!
debi tak mowisz? ja liczę na poród np w piątek -bardzo mi ten dzień odpowiada a i jest zgodny z terminem porodu wg pierwszego USG:-) tylko pasuje mi tak wieczorowa wręcz nocna pora, bo mąż ma 2 zmiany;-)
paulawawa gratuluje!
Karola dzieki za pocieszenie, mnie ewidentnie KTG nie lubi:-(
Esi mi sie nawet podoba ten dreszczyk emocji i 'kiedy sie zacznie', taka wiesz.. adrenalinka;-) ale kurde, pamietasz jak to ciężko bylo sie doczekać, a czlowiek wsłu****e sie w kazdy centymetr swojego ciała :baffled: co do męża to jestem pewna ze nasi panowie przywykli przed 9m-cy do huśtawek i po porodzie tak latwo o tym nie zapominaja i są uodpornieni ;-)

Moja ginka jest zdziwiona ze z brzuchem do niej przyszlam wczoraj, bo od 2-3 tyg mam całkiem zgładzoną szyjkę, rozwarcie na palec i bardzo nisko główkę, a żaden nawet najmniejszy skurcz sie nie pisze na tym cholernym KTG:baffled: ona twierdzi ze za 1-2 dni urodzę, oby!!! i mam nadzieje ze jak u mnie jest taka gotowość 'na dole' to ta oksy tylko przyspieszy akcje i pojdzie szybko, naiwna jestem? :sorry2:
 
Wernkika- moja tez czesto zaczyna plakac zanim ja wcine w kombinezon, ale jak tylko poczuje świerze powietrze to zaraz śpi. Starszy zasypiała jak mu tylko czapke na głowe nałożyłam.

Esi - na początku może byc słabo widać czy pierś pusta. Moja czasem tak wydoi że się różnią ze 3 rozmiarami.

My na spacer chodzimy codziennie od 5 doby. RAz tylko nie byliśmy.
 
mloda nie spi od ok 9.15-9.30 ja padam na ryjek:-:)-:)-:)-( tylko ja nosze i nosze bo co odloze to ryk jest taki ze pol osiedla na nogach staje:-:)-:)-:)-:)-:)-( ktos ma kregoslup na zbyciu?? przeszczep potrzebny :zawstydzona/y::-:)-(
 
No i wszystkiemu na bank winna ta durna wit K. Dzisiaj się nawet wczesniej zaczelo bo juz godzine po podaniu ryk. ok 14 udalo nam sie malude na spacer wyciagnac i pospal pol godz w wozku, obudzil sie jak tylko gondole w domu postawilismy i ryk. Zasnal mi po nastepnej pol godz wycia przy cycku i spi od 2h u mnie na rekach, nie da sie odlozyc. Co hwile sie wybudza i poplakuje przez sen. mam nadzieje ze jak dospi i poje to bedzie lepiej.

Karola- fakt tu i tu szycie, ale cc to powazna operacja i za bardzo nic nosic nie mozna, musi sie wszystko w srodku pozrastac. A kolejna ciaza tez pozniej coby macica nie popekala.

Esi- w sumie sie zgadzam, jak pomaga to nosze, zreszta doszlam do wniosku ze jak ma byc rozpaskudzony to juz lepiej przez nas niz np przez dziadkow :)
 
emotion na pewno ja jestem w dwupaku - mówiłam, mój synek czeka na listopad:dry: i w razie jak sie nie wykluje do niedzieli włącznie, to w poniedzialek mam wywoływanie:shocked2:
Majeczka bede trzymala kciuki zeby moze sie jednak zdecydowal :)
I nie popelniaj takiego bledu jak ja - wszystkim mowilam 'a w piatek [wtedy mialam prowokacje] to juz nie ma wyjscia i napewno wyjdzie.." A ona dopiero w sobote sie zdecydowala :D HaH :D

A jak to u was jest ze spacerami? Nam sie udało póki co 2 razy wyjść. Pierwszy raz młody jeszcze był ok i po cycu zasnął więc bez....
wernkika ja jak wyszlam ze szpitala w poniedzialek to od wtorku chodzilam z mala na spacery - dzis tylko nie bylam bo padalo caly dzien - pozatym sie nie moglam ogarnac.
Ja zawsze czekam jak sie obudzi - zeby ja przebrac i pokarmic i jak zasypia po cycaniu to wkladam do kombinezonu - do wozka [szykuje sobie juz w wozku zeby jej nie przenosic za duzo] jak sie nawet obudzi to szybko zasypia :)

Ja dzis pierwszy dzien bez meza.. Nie powiem nie latwo bylo - Caly dzien na nogach - bo mloda coraz mniej spi a tu w miedzy czasie posprzatac - wyprac - ugotowac :/ Ehh jutro sobie sprzatanie odpuszczam - prania tez nie bede miec wiec moze cos wiecej czasu bedzie.
Zastanawiam sie tylko jak z jedzeniem :( Bo nie mam czasu zjesc nmormalnie - rano spoko ale jak sie mloda od 15 rozbryka to do wieczora ciezko - i boje sie ze strace pokarm :( Ona ma jakis radar doslownie bo jak sie biore za jedzenie - albo pomysle wogule ze moze by co zjadl - to juz sie wierci i rusza i placze - wczesniej maz ja uspakajal zebym mogla zjec a teraz jestem sama i nie ma kto jej wziasc :(
 
wernkika ja mam takie zdanie, że nasze maluszki są jeszcze zbyt małe, żeby mogły wykorzystywać fakt noszenia na rękach i się do tego przyzwyczaić. Może jak będą starsze to takie przyzwyczajanie może się "źle" skończyć, ale teraz po prostu jeśli uspokajają się wtulone w nas to właśnie tego potrzebują.
Esi niestety ale nasze szkraby choc tak male to juz doskonale potrafia wyczuc sytulacje i wymuszac od nas rozne zachoeania - i BARDZO szybko przyzwyczajaja do roznych rzeczy. Dzieciaczki choc tak male sa madrzejsze niz nam sie wydaje;)
 
Witam was kobietki :) wczoraj wypisali nas do domku pomimo iz bilurbina nie spada miał robione usg głowy echo serca crp mocz morfologie próby watrobowe i wszystko ok mi wczoraj pobrali krew na badanie przeciwciał konflikt w podgrupach krwi matka dziecko jemu na cytomegale różyczke i cos tam jeszcze w pon mamy stawic s ie nakontrole bilurbiny i odbiór wyników oby zaczeło spadac bo bardzo sie tym denerwuje ale mały jest super w nocy troche nam marudził i jesteśmy nie wyspani ale cóz uroki macierzyństwa ja zachwycona bo wreszcie doprowadziłam sie do stanu normalności paznokcie pomalowane makijaz fryzura i normalne ubrania ale oczywiście z pasem wyszczuplającym :p :) czuje sie super a nie jak w szpitalu :) pozdrawiamy wszystkich :)
 
reklama
Witajcie

emotion pytałaś o majtasy wyszczuplające, ja mam coś takiego:
Majtki modelujące wyszczuplające gorset roz.M (2731810717) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
ale kupione na targu za 18 -20 zł chyba. I całkiem dobrze dają radę..

Sandy &&&&&&&&&& za wizytę... wierzę że będzie ok..:tak:

Esi.... dużo radości z Agatki,,, a o przykrościach zapomnij.. chociaż wiem że to nie takie proste
a z hormonami też tak mam.. zbiera mi się na płacz z byle powodu..

azorek
kręgosłupy to zamawiaj od razu 2 bo mój wymaga wymiany.. w krzyżu łupie że chodzę zgiętaw pół jak starowinka.. może balkonik by się przydał..

ulala witaj w domku.. i gratuluję powrotu do normalności.. jak widzę samopoczucie ok.. tak trzymać..

moja malutka w końcu usnęła.. od 7 do 10-30 brykała.. ma powera,
 
Do góry