Wernkika - to faktycznie coś go musi boleć...bo dzieci tak bez powodu raczej nie płaczą chyba?? a może polepszyło się coś dzisiaj?? już doczytałam że lepiej jest - oby tak dalej
Do 14 było ok. Jak się obudził wtedy to już tylko 10- 15 min drzemki i płacz. Podstępem go na spacer wzięliśmy (korzystając z drzemki) i pół godziny pzespał w wózku a po powrocie jazda od nowa. Spi tylko przy cycku, ale tak plytko że go wszystko wybudza.