reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

marand, ja również życzę udanego wypoczynku :-) i tak samo niezbyt upalnego

co do papierosów to ani ja ani M nie paliliśmy przed ciążą więc nie będzie do czego wracać ani nie ma za czym tęsknić :-) ale właśnie tego winka do kolacji czasami brakuje
z piw całkowicie bezalkoholowych to ja piję Bavarię jabłkową, ale to raczej napój gazowany bo smaku piwa to ona nie ma wcale hehe

aguga, ja czasami też mam wrażenie, że córa ma czkawkę, ale nie mam pewności co tego, czy to aby na pewno to

A my na kolację dzisiaj pojechaliśmy po chińszczyznę, najadłam się jak świnka ;-):-) a teraz ciągle chce mi się po tym pić. wolę nie myśleć ile razy będę latać w nocy siusiu...

I życzę Wam od razu dobrych i spokojnych snów :-)
 
reklama
Nikola mój starszak miał nawet częściej czkawkę niż młodszy i teraz też zdarza mu się mieć często w ciągu dnia ,chodzi mi o A .Jak jest odpowiedni dzień to nawet z 5razy ma,ale nie wiem skąd to się bierze.
Mina najważniejsze,że grillek udany ,a łoże tylko Twoje :-D:-D:-D:-D
Ja po tej narkozie nie pamiętam jak mnie przewiozły pielęgniarki ,później tylko przez mgłę pamiętam jak kazały mi się sturlać na drugie łóżko.Następni zaczęłam ryczeć dopóki łzy mi się nie skończyły ,wyszłam z tego szpitala z podpuchniętymi oczami .
Fajki okropnie śmierdzą,ale palacze chyba tego nie czują.Pomimo iż m miał wyznaczone miejsce na palenie to i tak wszystko przesiąkało ,dym osiadał na ubraniach ,firankach itd .Teraz oczywiście spokój,a m sam nie znosi tego dymu i dziwi się jak mógł palić tyle lat :-D:-D:-D:-D

Uciekam do łóżeczka
 
A my na kolację dzisiaj pojechaliśmy po chińszczyznę, najadłam się jak świnka ;-):-) a teraz ciągle chce mi się po tym pić. wolę nie myśleć ile razy będę latać w nocy siusiu...

I życzę Wam od razu dobrych i spokojnych snów :-)

no w twoim drobniutkim ciałku to wątpię że zmieściło się tyle co w śwince:-D:-D:-D:-D:-D... no chyba że mówisz o takiej małej skarbonce:-D:-D:-D;-);-)


agaga no ciekawe z tą czkawką
mina dobrze że grill się udał i i zazdroszczę tego łoża tylko dla ciebie:-D

ja spadam spać dobranoc wszystkim
 
z piw całkowicie bezalkoholowych to ja piję Bavarię jabłkową, ale to raczej napój gazowany bo smaku piwa to ona nie ma wcale hehe
...
A my na kolację dzisiaj pojechaliśmy po chińszczyznę, najadłam się jak świnka ;-):-)
W takim razie polecam zwykłą Bavarię, nie mam jej nic do zarzucenia:-)
A właśnie.... chińszczyzna... a ja tu się zastanawiam co by jeszcze zjeść przed spaniem:-D

małż zmęczony :-) zasnął na kanapie czyli:
całe łóżko w sypialni moje!!..
Korzystaj moja droga, bo przy naszych zwiększonych gabarytach to całe łóżko dla siebie to nie lada kąsek!
 
Witam Was dziewczynki :-), kolejna noc na walce z komarami, postanowiłam skończyć ten nierówny bój i odespać za dnia, ale po śniadaniu jedziemy po moskitiery, nie ma innej opcji :-)

zaraz Was ponadrabiam :-)


ło matko, ale było czytania :-), widzę, że ominęła mnie zażarta dyskusja :-), hormony w nas zaczynają kolejna turę buzowania :-), łożysko w pełni dojrzało i jazda :-)

co do porodów już nic nie dodam - bo się boję :-) - a tak serio to wiadomo, że jest różnie, są porody powikłane, a są takie, że jak się słyszy, to tylko pozazdrościć, kuzynka małża poszła do szpitala i po 40 minutach za 2 partym urodziła i powiedziała, że czuła jakby zrobiła większą kupę :-) - no skojarzenie nie za bardzo, ale zazdrość bierze :-),
najlepiej , żeby było jak w opisie anć - posmarować masłem pępek :-) - ja też tak poproszę :-)
poza tym... u mnie w domu jak sądzę małż nie podjąłby się zrobienia mi CC :-) - to dopiero byłaby jazda :-)

co do palenia - paliłam długo i namiętnie przed I ciążą - potem nie paliłam ponad 3,5 roku (ciąża, karmienie i trochę po ) i pomyślałam tak samo jak debi , że taki cieniasek do kawki to super sprawa, ale jak ktoś palił nałogowo i długo, to po takim jednym jest tak - JAKBY NIE BYŁO ŻADNEJ PRZERWY - wciąga od strzału, tez chciałam palić tylko towarzysko, na imprezkach, a wróciłam do regularnego nałogu i rzuciłam dopiero jak zobaczyłam dwie kreski na teście - drugi raz nie zamierzam próbować :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Sonkaa - ty taka chodząca perfekcja z papierosem, fuj. My już cię tu przypilujemy żebyś do nałogu nie wróciła. Widzę, że dumnie zajęłaś miejsce porannego lidera po Sandy, która gdzieś nam uciekła

Polcia - dobre i 2, 3 dni, już ci zazdroszczę

u mnie komarów nie ma, na 7 piętro nie dolecą :)

za to nad moim blokiem jest ścieżka na Okęcie i wczoraj koło północy lądowało COŚ, to coś już z daleka było słychać a jak było nad blokiem huk był nie do zniesienia. Złapałam się kurczowo mojego rogala do spania bo miałam wrażenie, że zaraz wciągnie cały blok.
Ostatnio taki hałas był rok temu jak lądowało bydle Obamy.

no i 2 złote medale:-) w Londynie

oglądacie olimpiadę? ja czasami ale odnoszę wrażenie, że strasznie się naszych zawodników czepiają. Gdy kobitki podnosiły ciężary okazało się, że sędziowie nie wiedzą jaki ciężar podniosła nasza :szok:i bidulka musiała powtarzać a wiadomo jak taka sytuacja wyprowadza z równowagi, potem gdy już podniosła ciężar i schodziła zadowolona nie uznali jej tego podejścia:szok:

a najbardziej zaskoczyła mnie Otylia, poddała się bez walki, była daleko, daleko za rywalkami
 
Do góry