reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2012

reklama
I ja witam w końcu:-)
Malinowa doskonale cię rozumiem z tym zamroczeniem, też tak mam od paru dni jak wstaje i ani kawa ani śniadanko nie pomagają:no: Myślę, że organizm daje znać w ten sposób, że jest zmęczony i działa na zwolnionych obrotach.
Majeczko ja też miałam 3 razy pobieraną krew - na czczo, po 1h i 2 h przy glukozie 75 g.
Karola trzymam kciuki za wyniki glukozy i zdany egzamin &&&&&&&&&
Azorek, Malinowa jak skończycie już piec to pochwalcie się rezultatami:-)
Mina, Jutrzenko, Malinova z tym chodzeniem do toalety mam to samo i strasznie mnie to męczy już. W dzień to jeszcze do zniesienia ale w nocy chciałabym się wyspać w końcu bo w dzień jestem jak zombi i nie mam na nic siły:-( W jakiejś gazecie radzili, żeby po prostu mniej pić na wieczór, tylko jak to zrobić kiedy jest gorąco i duszno i pić się chce.
Majeczko z tymi ruchami mam to samo, tez nie wiem, co gdzie co moje dzieci akurat mają, grunt że się ruszają i je czuje a reszta to szczegół:-D Natomiast dziwi mnie jedna rzecz - czytałam i na szkole rodzenia też słyszałam, że dzieci bardziej się uaktywniają jak mama się położy, a moje najbardziej aktywne są jak siedzę prosto albo na fotelu z nogami uniesionymi wyżej, a jak się kładę to trochę w bok pokopią ale tak delikatnie i się uspokajają, nie wiem co o tym myśleć, czy powinnam się martwić?:-(
Mama witaj:-)
Sonkaa podziwiam, że w takie upały masz siłę, żeby tyle robić:szok: Ale uważaj na siebie, nie możesz się tak bardzo forsować.
Patrycja jakie cuda upiekłaś:szok: Z czym są w środku? Dasz przepis?:-D
Malinova nie pomogę z tym bólem brzucha bo takiego nigdy nie miałam, ale może faktycznie to macica rośnie i uciska. A na plecach podobno nie wolno leżeć bo coś tam jest uciśnięte. Rozstępów bardzo współczuje. Z tesco widzę się rozszalałaś na całego - muszę w końcu i ja spróbować:-)
Co do tego puchnięcia to i mnie niestety nie ominęło. Najgorzej jest rano, dziś nie mogłam do końca dłoni zamknąć bo miałam tak palce spuchnięte. Obrączkę już dawno zdjęłam a od paru dni przestałam nawet nosić zegarek bo mi się w rękę wpija. Ale najgorzej jest chyba ze stopami - nie jestem w stanie wsunąć ich do końca w klapki i muszę uważać jak chodzę, żeby butów po drodze nie pogubić a przy okazji orła nie wywinąć:-D
 
vibeke - ja w ciągu nocy wypijam ponad litr wody!!! spacer do łazienki potem piję, pośpię godzinę i od nowa.
Też czytałam te dobre rady ale chyba do rana bym umarła z pragnienia.

a jesli chodzi o wiercenie, pewnie jest im ciasno jak siedzisz i dlatego się wiercą. Moja też kopie jak siędzę i jak leżę na boku (lewym!!!!! czyli tym co trzeba) bo coś księżniczce nie pasuje:happy:. A njabrdziej kopie jak stoję przy lustrze i oprę się brzuchem o zlew, awantura na całego
 
leseczki skonczylam moj eksperyment:-D srednio wyszlo jak na pierwszy raz ale tragedii nie ma wkleje zaraz na kulinarnym fotki hehehe rozlata sie nieco na boki i wsio ze srodka wycieka bo chcialam na bogato naladowac...przesadzilam ale jest nauczka na zas. i nie mialam czasu robic kremu do tortu to jest na szybkiego ekspresowa bita smietana gelwe lol ale nia mialam czasu sie scierac ze wszystkim dzisiaj:tak:



uhhhh i gapa ze mnie witam nowa mamusie :-)sorki jak nas podczytujesz to sie domyslasz ze ja to ostatnio bez mozgu jestem i zapominalaska:baffled::dry:
 
Malinova no na temat snów może być cały rozdział ale jak człowiekowi się śni że coś się dzieje złego z Jego dzieckiem to już przesada. Obudziłam się taka niespokojna że szkoda gadać:tak:
Ja obserwuję siebi i na razie nie mam rozstępów i smaruje się, ale zobaczymy czy to cos da i jak dalej pójdzie:zawstydzona/y:
Ja zaczynam sie rozpływać :sorry2: niby nie ma takiego słońca ale mnie napadło takie ciepło że szok
 
uff posprzatalam lazienke, ale mi goraco, zasluzylam na lody :-D

teraz sie dywaniki z lazienki i tarasu piora i wklady do mopa wiec potem jeszcze umyje podloge na gorze

jesli chodzi o lezenie to ja sie najlepiej czuje na prawym boku, niby lepiej na lewym ale mi wygodniej na prawym, zapytam jutro gina czy jeszcze mozna na prawym lezec

rogaliki piekne, ja nie umiem tak zawijac :baffled:

co do bolu brzucha to u mnie ja bym tego bolem nie nazwala tylko takim napieciem, strasznie mam wtedy parpie na pecherz, czuje ze brak mi tchu, brzuch ma czasem inny ksztalt, tak jakby gdzies glowa byla i to trwa chwile i puszcza
mialam tak poprzednio i mam teraz
 
co do bolu brzucha to u mnie ja bym tego bolem nie nazwala tylko takim napieciem, strasznie mam wtedy parpie na pecherz, czuje ze brak mi tchu, brzuch ma czasem inny ksztalt, tak jakby gdzies glowa byla i to trwa chwile i puszcza
mialam tak poprzednio i mam teraz

ja do niedawna też miałam na dole, na pęcherz to parcie, a teraz wyraźnie na żołądek. Może młoda się przekręciła i daje popalić na górze. Właśnie to raczej nie ból a takie napięcie. Pewnie mała zobaczyła, że tłuszczem obrasta i zrobiła mi pomniejszenie żołądka:-D
 
Witam po długiej nieobecności,komputery nam się zmówiły i w jednym czasie padły.Muszę Was ponadrabiać.
Pozdrawiam
 
Mama 1222 - witaj :-)

oj to wynika ze ja to super zniosłam, tylko czekanie mnie bardzo męczyło. a po wyniki jadę za godzinę, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze

dziś za to pobiłam rekord - 3 wizyty w toalecie w nocy :szok:


sonkaa, oszczędzaj sie!!!! nalezysz do klubu niecierpiących prasować, a 7godz masakre sobie zafundowałaś :-( odpoczywaj

ja tez wędruję do toalety, czasem raz , czasem 3 razy rożnie

a prasowałam tak długo własnie dlatego, że nie cierpię - tak logika pokrętna :happy::rofl2: chciałam mieć z głowy

witam


Sonka Ty szalona jestes, tyle godzin przy zelazku, wolalabym to na 2 razy rozlozyc. A jakas barierke bedziecie robic, na taras, balkon? czy w srodku?

będziemy robić balustradę zewnętrzną na balkon, mamy taki fajny balkonik z krytymi bokami, zadaszony, super od wiatru i deszczu/śniegu osłonięty - w sam raz na werandowanie i chlapę i mam plan wykorzystywać go z Michasiem, tylko musi mieć balustradę, umówiliśmy się z małżem, że na tę balustradkę skubniemy trochę z jego odprawy i będzie ładnie i praktycznie :-)

Karola - &&&&&& za wyniki

sonkaa masz szczęście, że Mina zatrzymała Panią Frau, następnym razem jak zaplanujesz 7 godzinne prasowanie wyslemy ci Higienistkę z zastrzykiem na uspokojenie
images

już nie planuję takiego dużego prasowania, wczoraj miałam jeszcze rzeczy Majki, więc falbaneczki w sukieneczkach, masakra, a dla Michasia mam poprane i poprasowane ubranka 0-3m więc tylko jak dojdą pieluszki to wstawię jeszcze jedna pralkę i nie takich maleństw, więc jestem happy , a jaka była dziś przyjemność zapakować to wszystko w woreczki i włożyć do komody - już nic nie patrzyło na mnie z wyrzutem, że nie poprasowane :-)

Hej kobitki :-)
Wpadłam się przywitać tylko bo zaraz lecimy z mlodym do fryzjera

Ja już wykorzystalam że się trochę ochłodziło i odpalilam piekarnik i zapraszam na rogaliki Zobacz załącznik 481933
Jeszcze ciepłe więc proszę się częstować :-)

Częstuje się z chęcią, wyglądają cudnie :-)

I ja witam w końcu:-)

Natomiast dziwi mnie jedna rzecz - czytałam i na szkole rodzenia też słyszałam, że dzieci bardziej się uaktywniają jak mama się położy, a moje najbardziej aktywne są jak siedzę prosto albo na fotelu z nogami uniesionymi wyżej, a jak się kładę to trochę w bok pokopią ale tak delikatnie i się uspokajają, nie wiem co o tym myśleć, czy powinnam się martwić?:-(


Co do tego puchnięcia to i mnie niestety nie ominęło. Najgorzej jest rano, dziś nie mogłam do końca dłoni zamknąć bo miałam tak palce spuchnięte. Obrączkę już dawno zdjęłam a od paru dni przestałam nawet nosić zegarek bo mi się w rękę wpija. Ale najgorzej jest chyba ze stopami - nie jestem w stanie wsunąć ich do końca w klapki i muszę uważać jak chodzę, żeby butów po drodze nie pogubić a przy okazji orła nie wywinąć:-D

myślę, że u Ciebie jest inaczej z ruchami, bo dzieciaczki maja mniej miejsca, a poza tym pewnie częściej zajmują się sobą i do siebie mogą być zwrócone, wtedy ich nie czujesz tak wyraźnie

a co do puchnięcia, ja tez tak chodzę, żeby klapek nie zgubić, jak jakaś niewprawiona japonka

uff posprzatalam lazienke, ale mi goraco, zasluzylam na lody :-D

teraz sie dywaniki z lazienki i tarasu piora i wklady do mopa wiec potem jeszcze umyje podloge na gorze

jesli chodzi o lezenie to ja sie najlepiej czuje na prawym boku, niby lepiej na lewym ale mi wygodniej na prawym, zapytam jutro gina czy jeszcze mozna na prawym leżeć

ja najczęściej leże na prawym boku, na plecach nie mogę od dawna, ale z Majką też tak miałam, nic się nie dzieje, więc myślę, że wszystko ok.

a dzisiaj kupiłam na allegro kojec motherhood do spanka dla siebie (poduszkę fasolkę już wcześniej kupiłam) - kupiłam używaną, jak wcześniej niektóre dziewczyny pisały i po porodzie sprzedam i już, bo normalnie nie mogę już spać z trzema poduszkami pod rożnymi elementami ciała, które przesuwają mi się przy każdym ruchu, a jak wstanę do toalety, to ułożenie tej mozaiki poduszkowej - przerasta moje nocne zdolności umysłowe :-)

aguga - witaj pośród cywilizacji :-)

malinova - nieźle to wykombinowałaś z tym tłuszczykiem u małej :-D:-D
 
reklama
Witam nowa mame :-)

Mamba ze snami to chyba kazda ostatnio ma przeboje ja mialam ostatnio sen ze karmie mala a potem ona gdzies zniknela i zesmy jej z mezem szukali :-(

Ja jestem len i w nocy nie wstaje udaje ze mi sie nie chce no chyba ze juz tak naprawde mnie cisnie to ide jak na filmie powrot zywych trupow :-D

Kurde to ciasto erde jakies slynne musze je obczaic :-D

Borówki amerykanskie widzialam dzis na rynku pycha ale nie kupilam taka ze mnie gapa a moglam zrobic sobie z cukrem i ze smietanka :rofl2:

malinova jakbym o sobie czytala wiem o co ci chodzi moja mala tez tak uciska albo zalodek albo watrobe bo czuje to az doslownie w gardle nie jest to bol ale taki duzy dyskomfor :tak: to juz sie zaczyna uciskanie a poczekajmy jak zacznie dawac kopniaki solidne po przeponce albo zeberkach :-D

patrycja rogalika mega kuszáce :-)

vibeke moja tez sie uaktywnia bardziej jak siedze a szczegolnie jak siedze na tronie (czytaj WC :-D) wiec to pewnie dlatego ze im niewygodnie bo ja wtedy czesto gniote brzuch.W nocy zas jak leze na lewym boku to nie lubi chyba a i mi niewygodnie wolimy oby dwie prawy boczek :tak:

Chyba wybioré sie do grzeboka jakiego :-)
sorki ale cos mi sie w klawiaturze porobilo ze nie moge uzywac polskich znakow jak chce zrobic L z kreseczka to mam ø a jak chce zet z kreseczka to mam æ :rofl2: cos chyba ponaciskalam ...
 
Do góry