reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2012

Z facetami to juz tak jest....z nimi źle bez nich jeszcze gorzej. Mój mnie ostatnio pozytywnie zaskakuje:szok: W tym roku 8 rocznica ślubu i 15 bycia razem wogóle;-)
 
reklama
(...) dlatego tak czesto dziewczyny sie stresuja, bo mysla np. ze sa juz w 6 tygodniu, a tak naprawde sa np. w 5t5d (...):(
przeciez majac 5t5d to jestes w trakcie 6 tygodnia ciazy... cos pomylilas z tymi wyliczeniami

Jutro Walentynki. Macie dla mężów jakieś niespodzianki?
my raczej spedzalismy milo dizen, wieczor niz robilismy sobie prezenty, ale w tym roku ja zlamalam te zasade i kupilam mu iPhona:tak: pewnie bedzie przez tydzien chodzil usmiechniety
jestem dzis w pracy do 19, wiec raczej jak worce to zasne i nie bedzie zadnych kolacji ani masazy...

paulawawa112 ja przy becie prawie 400 tez mialam taka jasna
u mnie nie ma kresek tylko + albo -, wiec w kwestii koloru kreseczki sie nie wypowiem

Cześć!
Też jestem październikówką, tak sobie Was poczytuję i postanowiłam się przywitać. Nie tylko na forum jestem nowa, ale w ogóle w temacie:-D, na razie chłonę jak gąbka wszystko co czytam, a widzę, że sporo wpisów się już na październikowym forum nazbierało:-)
zbieraj, przesiewaj i to co madre zapamietuj;-)

Antylopka dzięki
Ja miałam jeden sn i dwa cc i zdecydowanie preferuję sn.
Pierwszy poród łącznie z bólami trwał 72 godziny,drugi zanik akcji serca dzidzi i cc i trzeci 8 tygodni przed terminem nawet dokładnie nie pamiętam co się działo.
jak widac kazda ciaza i porod inne, wazne aby szczesliwie zakonczone
 
kaka my w kwietniu 14 rocznica
Antylopa to prawda co ciąża i poród to inne doznania i wrażenia
Mamba mnie też męczą mdłości i bóle podbrzusza
Zapominajka dzieńdoberek
 
dziendobry:-) cos mi lapek dzis szwankuje:crazy: wstalam tak jakos dziwnie bez specjalnych objawow wiec korzystajac ze mnie nie muli juz rano umylam zeby heheh jak mi tego brakuje:baffled::sorry: kawke sobie zaraz tez zrobie :tak:mloda bryka znow od 7 ale polezalysmy troche w wyrku:-D
my dzis z mezastym mamy 3 rocznice slubu:tak: kupilam tylko zestaw 2 kubki "dla niej" i "dla niego" z czekoladkami. obiecalaismy sobie tylko skromne prezenty bo kaske trzeba zbierac teraz:tak::-)i do tego mezasty dzwonil ze dostal fiszke z pracy i za nadgodziny nie ma wyplacone:szok:wscieklam sie bo mielismy splacic jedna zaleglosc i biklety do pl zamowic a teraz co zrobie?!!:wściekła/y:nikt u niego w pracy nie dostal kasy za nadgodziny tylko standartowe za przepracowane kontraktowe godziny:wściekła/y:
 
witam z rana.
Jak tam samopoczucia?
Moje trochę do bani, chyba przez tą pogodę :/
Głowa mnie boli, pewnie ciśnienie, zawsze na to narzekałam przy zmianie pogody :/
No i ząb nie chce odpuścić :/
Tak poza tym, to nic mi nie jest :)
 
Ja miałam mdłości od rana ale wypiłam herbatkę imbirową i trochę złagodziło.
Ja mojemu M zapakuję test w ładne pudełeczko i taki będzie prezent na Walentynki:-)
 
Hej dziewczyny, dopiero co do Was dołączyłam, i staram się nadrobić to wszystko co napisałyście, a że troche tego jest to jeszcze trochę mi zejdzie. Dodam, że jest to moja pierwsza ciąża i jeszcze nie orientuję się w tym wszystkim:) Ale cieszę się że tu trafiłam, bo Wy to chyba wiecie wszystko;-)
Mam parę pytan może mi pomożecie, pani doktor kazała mi brać luteinę, ale przepisała tylko 30 tabletek, a kazała je brać 2 razy dziennie po 1, to jak mi się skończą to mam ich już nie brać czy lecieć do niej po klolejną receptę?
A poza tym, chciałam Was zapytać o badania na toksoplazmozę, bo już je robilam, ale nie do końca są chyba ok, bo kazała mi jeszcze zrobić badania na awidność przeciwciał przeciw toksoplazmozie, miałyście cos takiego?
Ja czekam na wynik tego badania, bo niestety to trwa ponad tydzień:szok: Wiecie może jaki tam powienien być wynik, żeby było ok? bo nie wiem czego się spodziewać?
poza tym, tak jak wy piszecie, to prawie wszystkie macie mdłości itp, ja nie mam prawie żadnych dolegliwości, oprócz bólu w podbrzuszu i bólu jajników, ale to też tylko czasami, więc się troche martwię czy wszystko jest ok. A wizyta u gina dopiero 5 marca...
dodam, że pierwsza wizyta - był pęcherzyk ciążowy i wszytsko było ok:-)
pozdrawiam Was i życzę udanych walentynek
 
Ostatnia edycja:
Lecieć po receptę.
Może tak być, że nie masz żadnych objawów.
Ja z córą nie miałam żadnych.
Spokojnie przeszłam ciążę, więc nie ma co się zamartwiać.
Mnie też czasem boli podbrzusze, ale to normalne, wszytko się tam zmienia i musi dostosować do nowego mieszkańca i sytuacji :)
_______________________

Ja codziennie piję sobie melisę.
Przeczytałam, że można.
Musiałam wziąć połówkę Apapu, mam nadzieję, że nie zaszkodzi, bo strasznie boli mnie głowa :/
Ja swojemu wysłałam już kartkę walentynkową, chrupki walentynkowe z biedronki ;) i skarpeteczki z teściorem :)
Trochę zaszalałam, ale jak jest tak daleko, to nic mi nie zaszkodzi trochę go obrzucić prezentami ;)
_______________________

Tylko kurcze, nie wiem, dlaczego dzisiaj, mam odkąd wstałam, cały czas wrażenie, jakbym mokro miała :zawstydzona/y:
Nie wiem co to :/
Jakieś dziwne, przecież nie siusiam w majtki :zawstydzona/y:
To nie wiem co jest :/
Czy któraś z was tak miała, chyba tak, bo coś mi się o uszy obija, że czytałam już gdzieś tu na październikowych mamusiach, że coś takiego było.
 
Ostatnia edycja:
Dzieeeń dooooo bryyyyy
Kurde kartofelek ale macie gadane :-D:-D:-D:-D czytam czytam czytam i czytam i dobrnęłam do końca a nie było mnie od wczorajszego popołudnia :-D

lori watpie, ale chociaz mam pewnosc ze wraz z mezem jestesmy plodni wiec nie zostaje nic innego jak starac sie znowu
Słońce z jednej strony trzeba mieć nadzieję póki nie usłyszysz tragicznej wiadomości, mamy wspomagacze może jeszcze jest szansa tulę najmocniej jak potrafię. Tak jak kilka razy wspominałam sama straciłam synka dlatego wiem co czujesz.... wierzę że zostaniecie w dwójkę z nami na październiku trzymam kciuki z całej siły!

A ja się dziś przeraziłam. Idę do łazienki a tam różowy śluz, więc po godzinie wybrałam się do gina mojego. Na szczęście z Maleństwem wszystko w porządku. Słuchaliśmy pięknie bijącego serduszka. Tylko kosmówka się zeczęła odwarstwiać, więc dostałam Duphaston i mam leżeć jak najwięcej. Następna wizyta dla mojego spokoju za 1,5 tygodnia. Bo oczywiście weszłam do gabinetu i zanim cokolwiek powiedziałam to zaczęłam płakać :zawstydzona/y:
Wyobrażam sobie Twój strach. Najważniejsze że słyszałaś serduszko :-D

][/B]
Aaaaaaaa i dostałam luteinę dopochwowo 2talbetki 2razy dziennie.Zapomniałam zapytać się na to one są?Brała któraś?Pomagają?Mam brać przez 2tyg
U mnie dokładnie tak samo. Również 2x dzienni przez 2 tygodnie a potem co?:szok: nagle przestać?:szok: czy przez ostatnie 3, 4 dni zmniejszyć dawkę i brać po jednej by po woli odstawiać? jestem w kropce.

Lorelain trzymam kciuki

Cześć!
Też jestem październikówką, tak sobie Was poczytuję i postanowiłam się przywitać. Nie tylko na forum jestem nowa, ale w ogóle w temacie:-D, na razie chłonę jak gąbka wszystko co czytam, a widzę, że sporo wpisów się już na październikowym forum nazbierało:-)
Witamy :-)

Hej dziewczyny!!

Ja po pierwszym usg :) wszystko pieknie, Fasolinka ma 7mm czyli odpowiada dokladnie moim 6tyg 3d :D
Widzielismy tez na ekranie pulsujace serduszko :)
Najpierw mialam robione usg przez brzuch, i pani juz mowila, ze chyba widzi serduszko, ale jeszcze zrobila mi dopochwowe, zeby sie upewnic i stwierdzila, ze wszystko jak na ten wiek ciazy wyglada perfekcyjnie, zarodek osadzony w prawidlowym miejscu, prawidlowy rozmiar, pulsujace serduszko
Stwierdzila, ze jak juz jest pulsujace serduszko to na 90% wszystko bedzie dobrze :)
Potem jest ponoc:
8tydz - 95%
9tydz- 97%
10tydz- 99%

Nic tylko wierzyc :)
Zdjecie wkleje Wam jutro na Wizyty :)

Buziaki :)
Graaaa tuuuu luuuu jęęęęęę :-D

GoKa - tylko się cieszyć :tak: ... im bardziej mnie muli tym jestem spokojniejsza :-p
Dokładnie tak samo do tego podchodzę i uspokajam się dgy coś czuję :-p wczoraj 5 razy w domu był podgrzewany bigos i wiesz co? dramat słabo, mdliło tak jak jeszcze nigdy. Na zimno zjadłam ale zapach podgrzanego dania w domu wykorzył mnie na mróz. No nie dałam rady i tak 5x.
Jutro Walentynki. Macie dla mężów jakieś niespodzianki?

My nigdy nie obchodziliśmy Walentynek, a w tym roku mąż niespodziewanie podarował mi prezent. Chciałabym się czymś chociaż skromnym odwzajemnić... Co polecacie? Macie jakieś pomysły na prezent z niemowlęciem u boku? ;-)

Z facetami to juz tak jest....z nimi źle bez nich jeszcze gorzej. Mój mnie ostatnio pozytywnie zaskakuje:szok: W tym roku 8 rocznica ślubu i 15 bycia razem wogóle;-)

Hej dziewczyny, dopiero co do Was dołączyłam, i staram się nadrobić to wszystko co napisałyście, a że troche tego jest to jeszcze trochę mi zejdzie. Dodam, że jest to moja pierwsza ciąża i jeszcze nie orientuję się w tym wszystkim:) Ale cieszę się że tu trafiłam, bo Wy to chyba wiecie wszystko;-)
Mam parę pytan może mi pomożecie, pani doktor kazała mi brać luteinę, ale przepisała tylko 30 tabletek, a kazała je brać 2 razy dziennie po 1, to jak mi się skończą to mam ich już nie brać czy lecieć do niej po klolejną receptę?
A poza tym, chciałam Was zapytać o badania na toksoplazmozę, bo już je robilam, ale nie do końca są chyba ok, bo kazała mi jeszcze zrobić badania na awidność przeciwciał przeciw toksoplazmozie, miałyście cos takiego?
Ja czekam na wynik tego badania, bo niestety to trwa ponad tydzień:szok: Wiecie może jaki tam powienien być wynik, żeby było ok? bo nie wiem czego się spodziewać?
poza tym, tak jak wy piszecie, to prawie wszystkie macie mdłości itp, ja nie mam prawie żadnych dolegliwości, oprócz bólu w podbrzuszu i bólu jajników, ale to też tylko czasami, więc się troche martwię czy wszystko jest ok. A wizyta u gina dopiero 5 marca...
dodam, że pierwsza wizyta - był pęcherzyk ciążowy i wszytsko było ok:-)
pozdrawiam Was i życzę udanych walentynek
 
reklama
Produkcja postów u nas leci,że nie pamiętam co komu odpisać.
Syneczki nic mi ginek nie mówił o stopniowym odstawieniu, nie mam pojęcia jak to zrobić.
Ja dziś rano byłam już na pobraniu krwi i siuśki oddałam do badania.Cukier mam 80
 
Do góry